Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Na Rok Wiary (1)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W liście apostolskim „Porta Fidei” Ojciec Święty Benedykt XVI zapowiada Rok Wiary, który rozpoczął się w całym Kościele 11 października br., w 50. rocznicę otwarcia Soboru Watykańskiego II, a zakończy się 24 listopada 2013 r. w uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata. „Rok Wiary jest zachętą do autentycznego i nowego nawrócenia się do Pana jedynego Zbawiciela świata... Zwłaszcza w tym roku każdy wierzący powinien ponownie odkryć treść wiary, którą wyznaje, celebruje, przeżywa, przemadla, i zastanowić się nad samym aktem wiary” (Porta Fidei, p. 9, www.vatican.va). Wchodząc w ten czas rozważań, modlitwy i umacniania więzi z Bogiem należy przyjrzeć się własnej wierze i temu wszystkiemu, co wynika z przynależności do Kościoła.
Dlaczego wierzę? Spotykamy przecież na co dzień także ludzi niewierzących w Boga, niektórzy z nich są nawet szlachetni i dobrzy, wielu jest też takich, którzy zieją nienawiścią do wszystkiego, co jest inne i z nimi nie związane. Odpowiedzmy sobie na pytanie - dlaczego ja wierzę? Czy to tylko kwestia tego, że wierzyli dziadkowie i rodzice? A może dlatego, że np. podczas wojny ktoś został cudownie, w niezwykły sposób ocalony, gdy inni zginęli? Takich pytań można postawić bardzo wiele, będą też różne odpowiedzi.
Wiara nie jest dziełem tylko samego człowieka, ale przede wszystkim Bożym darem. To Bóg, który jest Miłością objawia się człowiekowi i zaprasza go do relacji osobowych ze Sobą. Gdy te relacje zostaną nawiązane On nieskończony, wieczny i kochający oddaje się do naszej dyspozycji, obdarza nas tym wszystkim, co sam posiada. To On wysyła „zaproszenie”, które trafia do nas różnymi drogami. „Wiara jest aktem osobowym, wolną odpowiedzią człowieka na inicjatywę Boga, który się objawia... Nikt nie dał wiary samemu sobie, tak jak nikt nie dał sam sobie życia” (KKK).
Każde zaproszenie najprościej można wysłać pocztą, można też wysłać przez posłańca, albo w jakiś inny sposób. Taką „Bożą pocztą” jest Kościół, któremu Bóg powierzył cały depozyt wiary. Kościół ma obowiązek pilnowania tego depozytu, ale ma też obowiązek udzielania go wszystkim, którzy o to poproszą. „Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego” (Mt 28, 19). W przedsoborowej liturgii chrzcielnej, na samym jej początku, kapłan stawiał pytania: „Czego żądasz od Kościoła Bożego?”. Odpowiadano: „Wiary”. „Co ci daje wiara?” - „Życie wieczne”.
Zaproszenia można różnie potraktować. Jedne przyjmujemy z zadowoleniem, np. na sylwestrowy bal lub na wesele. Wtedy panie szykują piękne stroje a panowie zrobią wszystko, by dobrze się bawić. Można też zaproszenie zlekceważyć, po prostu wyrzucić do kosza i o nim zapomnieć. Bywają także zaproszenia dostarczone bardzo późno, albo zagubione. Wszystkie Boże zaproszenia są wysłane w podobny sposób, ale ich realizacja jest nieco odmienna z powodu różnych warunków i okoliczności. Nie wszyscy ludzie mieli takie szczęście, aby od razu zostać obdarzonymi Bożą miłością, bo na tej drodze pojawiły się różne przeszkody obiektywne lub subiektywne. Z doświadczenia wiemy, że to zaproszenie bardzo szybko dociera do rodzin wierzących, które z radością przyjmują nowe życie i od razu decydują o chrzcie swego dziecka.
Ze zwykłych zaproszeń korzystamy wówczas, gdy spodziewamy się np. dobrej zabawy, przyjaznej atmosfery itp. Po prostu ufamy zapraszającemu, że będzie fajnie, rozrywkowo itd. Przyjmując Boże zaproszenie także trzeba zaufać bezgranicznie Temu, który zaprasza. Nie ma wiary bez zaufania, bez oddania się do całkowitej dyspozycji, nawet w sytuacji, gdy nie wszystko rozumiemy. Jeśli ufamy np. lekarzowi, kierowcy autobusu czy bankom, to dlaczego nie mielibyśmy zaufać Bogu, który jest Miłością? Przykładem takiego zaufania jest Maryja. Ona znalazła się w dość trudnej sytuacji, gdy Anioł Gabriel oznajmił Jej, że zostanie Matką Jezusa, nie rozumiała do końca Bożego planu, ale zaufała Bogu mówiąc: „Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa” (Łk 1, 38). Im bardziej człowiek ufa Bogu, tym bardziej jest wierzący. Warto tu przypomnieć kazanie pewnego pastora w okolicach wodospadu Niagara, który obydwa brzegi rzeki połączył grubą stalową liną. W pewnym momencie zapytał licznie zebranych wiernych: Wierzycie, że mogę po tej linie przejść na drugą stronę? Wszyscy gromko odpowiedzieli: - Wierzymy! Potem przyprowadził zwykłą taczkę i znowu zadał pytanie: - Wierzycie, że mogę na tę taczkę posadzić człowieka i przetransportować go po linie na drugi brzeg? I tym razem zebrani odpowiedzieli, że wierzą. Następnie zaproponował, aby ktoś wsiadł do tej taczki i zechciał wraz z nim udać się na drugą stronę. Oczywiście, tym razem chętnych nie było. Wszyscy wierzyli, ale nikt nie zaufał. Nie przypadkowo „Ojcem wiary” nazywa się Abrahama. Bóg zażądał od niego porzucenia swego kraju, majątku, pozycji i zaproponował mu wędrówkę w nieznane. „Wyjdź z twej ziemi rodzinnej i z domu twego ojca do kraju, który ci wskażę. Uczynię bowiem z ciebie wielki naród...” (Rdz 12, 1). Jego sytuacja stała się jeszcze bardziej trudna, gdy Bóg zażądał, aby w ofierze złożył swego jedynego syna Izaaka, który przecież miał być ojcem narodu wybranego. „Chrześcijanin nigdy nie może uważać, że wiara jest sprawą prywatną… Wiara jest decyzją o tym, że żyje się z Nim. To bycie z Nim prowadzi do zrozumienia powodów, dla których się wierzy” (Porta Fidei).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2012-12-31 00:00

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

O. Leon Knabit o przygotowaniach do Świąt

Karol Porwich

Atmosfera Świąt w dużej mierze zależy od ich przygotowania. W niektórych rodzinach z roku na rok każdy wie, co ma robić i włącza się w prace bez poganiania. Dni świąteczne są dniami owocującymi efektami wspólnego wysiłku. Każdy zrobił swoje i zrobił to dobrze, nie było zapomnienia i bylejakości. Wszyscy są zadowoleni i życzenia składają sobie szczerze i z radością. Wiadomo, Boże Narodzenie, Święta rodzinne.

Więcej ...

#PodcastUmajony (odcinek 8.): Wszystko moje

2024-05-07 20:53

Mat.prasowy

Co zrobił Jan, kiedy Jezus dał mu Maryję za matkę? Czy naprawdę po prostu „wziął Ją do siebie”? I co to właściwie oznacza dla nas samych? Zapraszamy na ósmy odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że Maryi wcale nie zaprasza się tylko do domu.

Więcej ...

Abp Galbas: diecezja sosnowiecka jest do obsiania, a nie do zaorania

2024-05-08 17:47

Dominik Pyrek/diecezja.sosnowiec.pl

„Diecezja sosnowiecka nie jest do zaorania, tylko do nieustannego obsiewania” - powiedział abp Adrian Galbas w środę podczas obrzędu kanonicznego objęcia diecezji sosnowieckiej przez bp. Artura Ważnego. Uroczystość oraz podpisanie stosownych dokumentów miało miejsce w katedrze w Sosnowcu.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Suplika do Maryi w Pompejach

Wiara

Suplika do Maryi w Pompejach

#PodcastUmajony (odcinek 8.): Wszystko moje

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 8.): Wszystko moje

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Świadomość, że Jezus mnie zna, jest pocieszająca

Wiara

Świadomość, że Jezus mnie zna, jest pocieszająca

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

Wiadomości

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku