Reklama

Niedziela Częstochowska

Kard. Müller: Jezus nie jest sprzedawcą bardzo wygodnego cudownego środka

„Jam jest chleb życia (J 6,48)” – to temat drugiej konferencji kard. Gerharda Müllera, podczas Triduum dla kapłanów przed uroczystością Zesłania Ducha Świętego, które odbywa się w dniach 23-25 maja w Wyższym Międzydiecezjalnym Seminarium Duchownym w Częstochowie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kardynał podkreślił, że „wypowiedzi Jezusa „Ja Jestem” identyfikują Go jako objawiającego Ojca. Jest Synem Bożym, współistotnym z Ojcem. On jest Słowem, które stało się ciałem. Poprzez swoje człowieczeństwo zapewnia ludzkości niezrównaną obecność swojej boskości”.

Zaznaczył, że „Dom i mieszkanie Boga to nie mieszkanie pięknych dusz w królestwie ideałów, ale to Christus praesens, «Kościół, który Chrystus, Syn Boga żywego, przyszedł zbudować na skale, na Piotrze» (Mt 16, 16-18), który jest «Kościołem Boga żywego, filarem i podporą prawdy» (1Tm 3,15)”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kard. Müller podjął refleksję na pojęciem Objawienia i człowieczeństwem Jezusa. „Objawienie w sensie chrześcijańskim nie może być zredukowane do informacji o prawdach, które przekraczają naturalny umysł. Objawienie jest samoudzielaniem się Boga w łasce i prawdzie” – zaznaczył.

Mówiąc o człowieczeństwie Jezusa przypomniał, że „człowieczeństwo Jezusa jest «drogą», dzięki której dochodzimy do Jego boskości, w której Jezus, Pan, jest «prawdą i życiem» (J 14,6)”.

„Człowieczeństwo Chrystusa jest pierwotnym sakramentem komunikacji zadośćuczynienia i łaski synostwa z Bogiem. W sakramencie Ciała i Krwi ciało wcielonego Syna Bożego pozostaje na zawsze obecne w zgromadzeniu Jego uczniów, które jako ciało widzialne jest Jego cielesną obecnością w Kościele” – kontynuował kardynał.

Reklama

Były prefekt Kongregacji Nauki Wiary wskazał na potrójny sposób mówienia o ciele Chrystusa, o Jego cielesnej obecności: o Jego ciele historycznym w Jego ziemskiej i przemienionej egzystencji, o Jego ciele sakramentalnym w Eucharystii i o Jego ciele eklezjalnym, czyli o Jego obecności w zgromadzeniu wiernych.

– My chrześcijanie wierzymy, że mądrość Boga jest większa, a Jego miłość potężniejsza niż możemy sobie wyobrazić. Bardziej ufam Słowu Bożemu niż własnym oczom i girlandom moich myśli. To, co wydaje się niemożliwe dla ludzi, jest możliwe dla Boga (Łk 1,37). Bóg jest miłością i troszczy się o swoje stworzenia jak kochający ojciec o swoje dzieci – kontynuował.

Karol Porwich/Niedziela

Zwrócił uwagę na wielką mowę Jezusa o chlebie z nieba w synagodze w Kafarnaum (J 6, 22- 59) – Jezus objawia się jako chleb, który Bóg ofiarowuje i który daje życie światu. Wcielenie Słowa objawia się w całej swej głębi w tajemnicy Eucharystii. Mowa objawieniowa Jezusa, tak znacząca dla chrystologii i nauki o Eucharystii, została poprzedzona uzdrowieniem (fizycznym i duchowym) chorych i rozmnożeniem chleba dla głodnego tłumu – wyjaśnił kardynał.

Hierarcha podkreślił mocno, że „Jezus nie jest sprzedawcą bardzo wygodnego cudownego środka. Jest on widzialną obecnością Boga, który przez wiarę i miłość przyjmuje nas do swego wiecznego życia i siłą uwalnia ze złotej klatki tego, co powierzchowne i przyjemne, zgodnie z mottem panem et circenses. Jezus jest w swojej Osobie spełnieniem tęsknoty za życiem Bożym w nas”.

Reklama

– Ciało Syna Człowieczego to ciało Słowa, które przyjął Syn, naznaczone ranami ubiczowanego i ukrzyżowanego Chrystusa, przez które zostaliśmy uzdrowieni (Iz 52, 5). Tajemnicę Osoby i misji Jezusa, który daje swoje ciało za życie świata, można zrozumieć tylko w Jego ofiarnej śmierci na krzyżu – mówił kardynał i wskazał na wewnętrzny związek w dynamice od wcielenia Słowa Bożego poprzez odkupieńczą ofiarę Chrystusa na ołtarzu krzyża do Jego trwałej obecności w eucharystycznym sakramencie Jego ciała i krwi.

– Pomiędzy skrajnymi nieporozumieniami dotyczącymi fizycznego spożywania materialnego ludzkiego ciała, a spirytualistycznymi wątpliwościami związanymi z przyswojeniem ich przez umysł, sam Jezus wskazuje na realizm zbawienia – kontynuował kardynał.

Na zakończenie zapytał czego Kościół uczy o tajemnicy Eucharystii? Odpowiadając przypomniał słowa Soboru Watykańskiego II: „Zbawiciel nasz podczas Ostatniej Wieczerzy, tej nocy, kiedy został wydany, ustanowił Eucharystyczną Ofiarą Ciała i Krwi swojej, aby w niej na całe wieki, aż do swego przyjścia, utrwalić Ofiarę Krzyża i tak umiłowanej Oblubienicy Kościołowi powierzyć pamiątkę swej Męki i Zmartwychwstania: sakrament miłosierdzia, znak jedności, węzeł miłości ucztę paschalną, w której pożywamy Chrystusa, w której dusza napełnia się łaską i otrzymuje zadatek przyszłej chwały”.

Kardynał odpowiadając na pytania kapłanów m.in. nt. Miłosierdzia Bożego i podstaw wiary podkreślił, że „Bóg jest autentycznym dawcą historii i tylko w Nim jest spełnienie, sens historii”. – Człowiek jest istotą, która potrzebuje miłosierdzia. Trzeba pamiętać, że na końcu zwycięży miłość a nie przemoc – mówił kard. Müller.

– Podstawą wiary jest treść sakramentów, to co zwierają – kontynuował kardynał odpowiadając na pytanie o Eucharystię i ryty liturgiczne.

Drugi dzień Triduum kapłańskiego zakończył się nabożeństwem pokutnym z możliwością spowiedzi. Podczas liturgii śpiewała schola liturgiczna „Domine Jesu”.

2023-05-24 22:12

Ocena: +4 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Müller krytykuje „subtelne prześladowanie chrześcijan w Europie“

[ TEMATY ]

prześladowania

kard. Gerhard Müller

Monika Książek/Niedziela

W Europie istnieje subtelna forma prześladowania chrześcijan - uważa kard. Gerhard Müller. "Jeśli wyśmiewa się kogoś z powodu jego przekonań religijnych to jest to forma ataku na wolność religijną. Wiele osób wzywa do tolerancji, ale używa jej tylko jako broni przeciwko innym. Oczekują tolerancji dla siebie, ale nie są przygotowani do wyrażania szacunku innym poglądom" - powiedział były prefekt watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary w wywiadzie dla internetowego magazynu dla młodzieży "f1rstlife".

Zauważył, że także wewnątrz Kościele jest też tak, że "krytykuje się kogoś kto reprezentuje wiarę katolicką taką, jaką ona jest". Często dzieli się katolików na progresywnych i konserwatywnych. - Określenie `konserwatywny` jest dzisiaj dla wielu ludzi wyzwiskiem, mimo że słowo to zupełnie nie pasuje do Kościoła. W Kościele co najwyżej można stosować rozróżnienie między ortodoksją, co oznacza zaakceptowanie wiary, taką jak została ona objawiona albo jej zniekształcenie. Prawda objawiona przez Chrystusa nie jest konserwatywna. Przesłanie Chrystusa nigdy się nie starzeje" - wyjaśnił kardynał.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Przed konklawe strażacy rozpoczęli montaż komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej

2025-05-02 12:11

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Na dachu Kaplicy Sykstyńskiej zamontowano kominek. Jest to jeden z najbardziej charakterystycznych momentów, które będą nam towarzyszyć w okresie konklawe, aż do wyboru nowego papieża, 267. następcy św. Piotra.

To właśnie z tego kominka świat dowie się o wyborze, a oczekiwanie zaczyna się już teraz, ponieważ konklawe rozpocznie się 7 maja o godz. 10. 00 Mszą św. „Pro eligendo Pontifice”, a o godz. 16. 30 kardynałowie wejdą procesjonalnie do Kaplicy Sykstyńskiej. Następnie odbędzie się przysięga i „extra omnes” (wszyscy wyjdźcie) wypowiedziane przez mistrza ceremonii, abp. Diego Ravelli. Od tego momentu 133 kardynałów elektorów zostanie odciętych od świata zewnętrznego, który będzie mógł domyślać się przebiegu konklawe dzięki dymom wydobywającym się z kominka zamontowanego dzisiaj: dwa razy dziennie, jeden pod koniec poranka, a drugi pod koniec popołudnia, po każdych dwóch głosowaniach, i będą one czarne, jeśli nie zostanie osiągnięte porozumienie w sprawie wyboru nowego papieża. Biały dym będzie natomiast znakiem, że chrześcijaństwo ma nowego papieża.
CZYTAJ DALEJ

Królowa Polski

2025-05-03 18:13

Magdalena Lewandowska

Wizerunek MB Częstochowskiej w katedrze

Wizerunek MB Częstochowskiej w katedrze

– Kim jest Królowa naszego narodu, bardzo szybko okazało się w kryzysowych momentach Polski – mówił w katedrze ks. prof. Sławomir Stasiak.

3 maja – w uroczystość NMP Królowej Polski i 234. rocznicę uchwalenia Konstytucji – Eucharystii w intencji ojczyzny w katedrze wrocławskiej przewodniczył ks. prof. Sławomir Stasiak, rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego. Wcześniej uroczystości państwowe odbyły się pod pomnikiem Konstytucji 3 Maja przy Panoramie Racławickiej, a pochód z policyjną orkiestrą i kompanią reprezentacyjną WP na czele przeszedł pod katedrę. Podczas Mszy św. wspólnie modlili się przedstawicieli władz państwowych i samorządowych, służb mundurowych, harcerze i poczty sztandarowe. W homilii ks. Stasiak przypomniał, że już w XIV wieku Matka Boża nazywana była Królową Polski i Polaków, a 1 kwietnia 1656 r. król Jan Kazimierz w katedrze lwowskiej obrał Maryję za królową swoich państw, a Królestwo Polskie polecał Jej obronie i wstawiennictwu. – Tego aktu dokonał osobiście przed obrazem Matki Bożej Łaskawej. Bardzo szybko jednak wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej stał się tym, który był nazywany obrazem Matki Bożej Królowej Polski. 8 września 1717 roku właśnie ten obraz został koronowany papieskimi koronami – opowiadał rektor PWT.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję