Reklama

Niedziela w Warszawie

Pragnąć wody żywej

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

O tym, że życie naprawdę łaską chrztu świętego wymaga synergii wiary i rozumu mówił w czasie Mszy św. w kościele Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski na Marymoncie ks. dr Jarosław Sobkowiak MiC, prodziekan Wydziału Teologicznego UKSW, odnosząc się również do ataków na św. Jana Pawła II.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nawiązując do dzisiejszej Ewangelii o spotkaniu Jezusa z Samarytanką przy studni, ks. Sobkowiak zwrócił uwagę na fakt, że Samaria leżała dokładnie w połowie drogi między Judeą, która cieszyła się najtęższą wiarą, a Galileą – krainą pogan. Była tym samym miejscem odwiecznego sporu, sięgającego V wieku przed Chrystusem. Dzieliło ich wszystko.

- Jezus przyszedł do studni o szóstej godzinie dnia, czyli w samo południe, kiedy panował największy upał – jakby na kogoś czekał. Przychodzi Samarytanka – po co? Aby uniknąć niepotrzebnych pytań o swoje życie. I niby przez przypadek trafia na Jezusa. Rozpoczyna się rozmowa o pragnieniach – podkreślił kaznodzieja i dodał, że tamto pragnienia Boga sprzed studni miało swoje dopełnienie na Golgocie, kiedy Jezus wypowiedział słowo „pragnę”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Sobkowiak wskazał również na słowa Jezusa, w których mówi, że prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Bogu w duchu i prawdzie.

- Oznacza to przejście od rozumienia wiary jako rytu do życia w relacji z Bogiem. Wodą życia jest dla nas łaska chrztu świętego. Aby nią żyć naprawdę, trzeba być człowiekiem żywej relacji z Bogiem. Do wiary zawsze ktoś nas doprowadza. Wielu uwierzyło dzięki Samarytance, która prawdziwie zaczęła pragnąć Boga – zaznaczył ks. Sobkowiak.

Kaznodzieja zwrócił ponadto uwagę na to, że często nasze wychowanie bazowało na tym, co ludzie powiedzą.

- Gdy były czasy sprzyjające, kiedy w dobrym tonie było chodzić do kościoła, to niektórzy nawet może nie mając pragnienia do tego kościoła szli, bo co ludzie powiedzą. Dzisiaj są nowe trendy i odwrotnie - kiedy człowiek pracuje w jakiejś korporacji i nagle zaczyna wspominać, że w niedzielę wybiera się do kościoła, to musi bardzo uważać, bo wraca pytanie: co ludzie powiedzą?

Nawiązując do ataków na świętość Jana Pawła II, powiedział, że tu także mamy do czynienia dzisiaj z konfrontacją z obawą przed ludzką opinią.

Reklama

- Czasem tak budujemy naszą wiarę. Nie szukamy studni, przy której gasi się prawdziwe pragnienie – czyli sakramentów. Nie poświęcamy się, żeby szukać Boga w najgorętszej porze naszego życia. Przychodzimy wtedy, kiedy jest pusto, albo idziemy tam, gdzie są ludzie – bo co ludzie powiedzą? Postawmy sobie dzisiaj to pytanie – czy chcę żyć chrztem? Bo jeżeli chcę żyć chrztem, to nie wnikam w to, co należy się historykom, jakie znajdą rozwiązania. Ale stawiam pytanie bardziej fundamentalne: czy Jan Paweł II jest święty? – podkreślił ks. Sobkowiak i wyjaśnił, że beatyfikacja to jest pierwsza weryfikacja świętości w Kościele. Papież deleguje wówczas swojego przedstawiciela, jak widzieliśmy to wiele razy w Polsce.

- Kiedy ogłasza się świętego, Ojciec Święty nie może żadnej władzy delegować, bo w kanonizacji jest ogłoszona nieomylność papieża. Więc jeżeli podważylibyśmy świętość – nie życie z niektórymi jego fragmentami – co do istoty, to podważamy nieomylność. A jeżeli podważamy nieomylność Kościoła i papieża, to zaczynamy podważać też jeszcze poważniejsze dogmaty. Można wyjść od tego, że Jan Paweł II nie jest święty, a później można twierdzić, że Maryja nie jest niepokalanie poczęta. I tak można przejść przez wszystkie dogmaty wiary. Warto więc zapytać, jak ja swą wiarę rozumiem. Bo aby żyć wiarą, potrzeba wiary i rozumu – zaznaczył marianin.

Podziel się:

Oceń:

+5 0
2023-03-12 14:56

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Św. Franciszek z Marymontu

Od lewej: Marek Rzeszotarski, ks. dr Jarosław Sobkowiak, Maria Żółcińska i Alina Petrowa-Wasilewicz

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Od lewej: Marek Rzeszotarski, ks. dr Jarosław Sobkowiak, Maria Żółcińska i Alina Petrowa-Wasilewicz

W parafii Matki Bożej Królowej Polski na Marymoncie odbył się wieczór wspomnień o ks. Zygmuncie Trószyńskim, legendarnym proboszczu parafii „na górce”.

Więcej ...

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Więcej ...

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59
Abp Marek Jędraszewski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ks. prof. Tomasik: Pierwszą Komunię św. można przyjąć...

Kościół

Ks. prof. Tomasik: Pierwszą Komunię św. można przyjąć...

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj

To święty również na dzisiaj

To święty również na dzisiaj

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?