Reklama

Rodzina

Otworzyć ucho na dziecko

BOŻENA SZTAJNER

Jest to opowieść o tym, jak słuchać dziecko i jak je nauczyć słuchania, by potem spokojnie puścić je w świat i by umiało sobie poradzić, kiedy dorośnie
Dziecko, które było uważnie słuchane w dzieciństwie i zostało „wyposażone” w wyższe wartości, spokojnie można wypuścić w dorosły świat. Z pewnością sobie wtedy poradzi - mówi Anna Różewicz-Zabrodzka, psycholog

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zaczęło się prosto, zwyczajnie, jak w życiu: Paweł Mioduszewski, dziś wysoko kwalifikowany rehabilitant w jednej z najlepszych klinik w Warszawie, w domu rodzinnym zazwyczaj nie był słuchany. Do dziś pamięta, że jako siedmioletni chłopiec próbował opowiedzieć swej matce ciekawą historię ze szkoły, a ona za każdym razem, obierając włoszczyznę albo sprzątając, ucinała krótkim: „Tak, tak, synku, dobrze” - i nie przerywała nawet swoich zajęć.
- Wtedy doszedłem do wniosku, że mama mnie wcale nie słucha i nie warto jej już nic opowiadać - wspomina. Dlatego teraz, gdy sam ma już dzieci, postanowił, że co jak co, ale umiejętność słuchania będzie wychowawczym priorytetem. - Zapisałem się na warsztaty wychowawcze dla rodziców, oparte w całości na bestsellerowej książce „Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały, jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły” - opowiada Mioduszewski. Potem na kurs poszła jego żona. Efekt? - Rewelacja! Dowiedzieliśmy się, że dzieci trzeba od małego traktować bardzo poważnie, wczuwając się w ich emocje, że należy określać uczucia, nie dawać rad, nie oceniać. Podstawą jednak jest słuchać, słuchać i jeszcze raz słuchać malucha. Uważnie, z empatią, jak dorosłego.
Jakie to ma przełożenie na praktykę? Syn państwa Mioduszewskich, trzyletni Julek, wpadł kiedyś rozzłoszczony do kuchni i zaczął rzucać klockami w ścianę. - Pierwszą reakcją jest chęć powiedzenia dziecku: „Nie rzucaj klocków, bo zniszczysz ścianę” - mówi Paweł. - Na kursie jednak nauczyłem się, że lepiej jest powiedzieć: „Widzę, Julo, że czujesz złość, że jest ci ciężko”. I rzeczywiście po tych słowach chłopiec odruchowo przestał rzucać klockami i zaczął opowiadać, że zdenerwował się, gdyż nie może zbudować z nich samolotu. Wtedy ojciec pomógł mu pokonać ten problem.
Inny przykład: Julo rysuje na ścianie. Słyszy wtedy od ojca: „Synku, rysuj na kartce”. - Dziecko czuje w ten sposób, że rodzic wskazuje mu drogę, że pomaga poruszać się po skomplikowanej jeszcze rzeczywistości, nie formułując zakazów - wyjaśnia Paweł Mioduszewski. I podkreśla, że bardzo ważne jest, by wypowiadać do dziecka zdania w formie pozytywnej, np. „Omijaj kałużę” (zamiast: „Nie wchodź w kałużę”) albo: „Jedz widelcem” (zamiast: „Nie jedz rękami”). Wtedy dziecko lepiej słyszy taki komunikat. I nie budzi się w nim poczucie winy.

Reklama

Dom przede wszystkim

- To rewolucja w stosunku do tego, jak wychowywali nas rodzice albo naszych rodziców - dziadkowie. I choć czasem żal tamtego świata, dobrze, że stare metody wychowawcze odchodzą powoli w przeszłość - komentuje Anna Różewicz - Zabrodzka, psycholog pracująca z dziećmi. - Bo uważne słuchanie dziecka, także wczuwanie się w jego emocje, jest warunkiem dobrych relacji w rodzinie - dodaje.
Dorosłe życie nie nauczy dziecka niczego w takim stopniu, w jakim mogą to uczynić rodzice. Natomiast dom, choćby najlepszy, z górami czekolady, ze wspaniałymi zabawkami, odbarwia serca z miłości, gdy nikt nikogo w nim nie słucha.
Oczywiście, ważne jest to, co dziecko usłyszy w przedszkolu, a potem w szkole, ale to dom rodzinny jest pierwszą szkołą słuchania. Podobnie jak katecheza - ta w kościele i ta w szkole jest bardzo ważna. Ale praca księdza czy katechety stanowi tylko pomoc rodzicom. Pierwszymi nauczycielami wiary pozostają bowiem zawsze oni. To, co dziecko wyniesie z domu i czego się w nim nauczy, będzie jego bogactwem na całe dorosłe życie - we wszystkich jego wymiarach: fizycznym, psychicznym i duchowym. Gdy jeden z tych wymiarów rodzice zaniedbają - dziecko wejdzie w dorosłość z syndromem zaniedbania i wcześniej czy później popadnie w kryzys.
Stąd tak ważne jest „otwarcie ucha” dziecka na przekaz wiary. To rodzice mają pokazać dziecku po co i dla kogo żyje, jaki jest ostateczny sens jego życia i co się z nim stanie po śmierci. A takie pytania dzieci zadają, zwłaszcza w obliczu jakichś tragedii. - Sześcioletnia córeczka zapytała mnie kiedyś, czy ona też pójdzie do nieba, tak jak jej mały braciszek, który żył dwie godziny - wspomina Anna Kaleta z Krakowa. - Dziś, gdy minęło od tej pory dziewięć lat, córka przyznała, że fakt, iż ją wtedy spokojnie wysłuchałam i że codziennie zaczęliśmy w domu modlić się o dobrą śmierć również dla nas, spowodował, iż przestała się bać. Ta ufność została w niej do dziś i procentuje w trudnych sytuacjach.
Systematycznie pielęgnowana umiejętność słuchania ludzi, ale i Boga, pozwoli dziecku zyskać kiedyś właściwą perspektywę, z której widać więcej. I zauważyć, że wszystko, co w życiu się zdarza, pochodzi od Kogoś większego niż człowiek. Dopiero takie dziecko - podkreśla Anna Różewicz-Zabrodzka - dobrze wysłuchane w dzieciństwie, „wyposażone” w wyższe wartości, spokojnie można wypuścić w dorosły świat.
Z pewnością sobie wtedy poradzi. Nawet gdy zabraknie mu już rodziców.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

ZAMIAST SŁUCHAĆ JEDNYM UCHEM…
I
- Mój żółw umarł. Jeszcze rano był żywy - mówi dziecko.
- Nie przejmuj się, kochanie - odpowiada ojciec. - Nie płacz, to tylko żółw!
Dziecko płacze. Ojciec mówi dalej: - Przestań, kupię ci innego żółwia. Zachowujesz się niemożliwie!

OD SYTUACJI PIERWSZEJ LEPSZA JEST DRUGA:
II
- Mój żółw umarł. Jeszcze rano był żywy - mówi dziecko.
- Och, to straszne - odparł ojciec.
Dziecko: - On był moim przyjacielem.
Ojciec: - Strata przyjaciela zawsze boli.
Dziecko: - Codziennie go karmiłam.
Ojciec: - Bardzo dbałaś o tego żółwia - mówi i przytula dziecko do siebie.

Źródło: „Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały, jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły”, Adele Faber, Elanie Mazlish, Poznań 2001

WIELKOPOSTNE UMARTWIENIA DLA RODZICÓW:

Uważnie słuchaj swego dziecka. To jedyny warunek, by dziecko słyszało później ciebie.

Naucz dziecko, jak ma słuchać drugiego człowieka. Gdy nie nauczysz dziecka słuchania, ono nie nauczy się słuchać innych i zawsze będzie samotne.

Pokazuj dziecku codziennie, że również Bóg je słucha. Że chce je słuchać, bo bardzo je kocha. To sprawi, że dziecko będzie umiało się modlić i będzie się czuło przez Niego kochane, także kiedy dorośnie, a potem się zestarzeje.

Wytłumacz dziecku, że najlepiej słucha się w ciszy. Tylko wtedy nauczy się ono słyszeć głos Stwórcy i nie pogubi się w życiu.

Naucz dziecko, by uważnie słuchało siebie, ludzi i Boga. Zapewni mu to harmonię wewnętrzną, na którą składa się porządek w całym życiu: fizycznym, psychicznym i duchowym.

Podziel się:

Oceń:

2008-12-31 00:00

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Wychowanie bez wartości?

Tegoroczne rekolekcje przed ślubowaniem

Archiwum KSM

Tegoroczne rekolekcje przed ślubowaniem

Więcej ...

Z Czech przez Polskę do nieba

Św. Wojciech nauczający z  łodzi, malowidło ścienne. Chojnice, kościół
pw. św. Jana Chrzciciela

Tadeusz Jastrzębski

Św. Wojciech nauczający z  łodzi, malowidło ścienne. Chojnice, kościół pw. św. Jana Chrzciciela

Urodził się zaledwie 10 lat przed chrztem Polski. Śmierć męczeńską poniósł już jednak w czasach, kiedy nad Wisłą władcy zdawali sobie sprawę ze znaczenia świętych relikwii. Czy Polska byłaby dziś tym samym krajem, gdyby nie św. Wojciech, jego związki z naszym państwem oraz przyjaźń z cesarzem?

Więcej ...

Gniezno: Prymas Polski przewodniczył Mszy św. w uroczystość św. Wojciecha

2024-04-23 18:08
Abp Wojciech Polak

Episkopat Flickr

Abp Wojciech Polak

„Ponad doczesne życie postawił miłość do Chrystusa” - mówił o wspominanym 23 kwietnia w liturgii św. Wojciechu Prymas Polski abp Wojciech Polak, przewodnicząc w katedrze gnieźnieńskiej Mszy św. ku czci głównego i najdawniejszego patrona Polski, archidiecezji gnieźnieńskiej i Gniezna.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Dziś w Ewangelii przedziwny wybór Boga i tajemnica

Wiara

Dziś w Ewangelii przedziwny wybór Boga i tajemnica

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Nasz pierwszy święty

Wiara

Nasz pierwszy święty

Św. Wojciech

Kościół

Św. Wojciech

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Wiara

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

Wiara

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć