Doskonale pamiętamy słynną pielgrzymkę 27-letniego Michała, który w 2020 r. przeszedł Polskę wzdłuż i wszerz, czyniąc tym samym na niej znak krzyża. Modlił się w ten sposób o nawrócenie narodu. W tym roku Michał pielgrzymuje z równie imponującym przesłaniem.
Cel pielgrzymowania związany jest z Cudownym Medalikiem.
„Projekt zajmie kilka lat i zostanie zapoczątkowany od Rewersu Cudownego Medalika, a dokładnie od nakreślenia (pielgrzymując - przyp.red.) na Polsce znaku krzyża wpisanego w literę M. Jako Prezes Fundacji będę pielgrzymował przez Polskę z 3 metrowym krzyżem, aby nim wyryć duchowy ślad krzyża wpisanego w literę M” - informuje na swoim profilach Michał i jak dodaje:
„Pielgrzymkę rozpocznę 24 czerwca w Święto Najświętszego Serca Pana Jezusa i zajmie ona ok. 60 dni .Następnie w każdym skrajnym punkcie stanie 3-metrowa kapliczka z figurą Matki Bożej Niepokalanej, w sumie stanie 12 kapliczek i w ten sposób powstanie znak krzyża wpisanego w literę M. W roku 2023 zostanie stworzonych 12 kolejnych kapliczek otoczonych barierką w kształcie gwiazdy i zostaną umieszczone na terenie Polski w takich miejscach, aby odwzorować gwiazdy z Cudownego Medalika.”
Reklama
W roku 2024 Fundacja będzie chciała dopełnić dzieła Cudownego Medalika i stworzyć awers medalika.
Więcej informacji oraz możliwość wsparcia dzieła na stronie:zrzutka.pl
Cudowny medalik jako medalik Niepokalanego Poczęcia znany jest wielu ludziom wiary na całym świecie, szczególnie członkom Rycerstwa Niepokalanej. Dokładnie 190 lat temu, 27 listopada 1830 r. Najświętsza Maryja Panna objawiła się świętej Katarzynie Labouré w kaplicy Sióstr Miłosierdzia przy rue du Bac w Paryżu. Niepokalana poleciła św. Katarzynie rozpowszechniać medalik według przedstawionego wzoru. Papież Leon XIII 23 lipca 1894 r. ustanowił święto Najświętszej Maryi Panny objawiającej cudowny medalik.
Jasna Góra: „Perły od królów, złoto od rycerzy” - królewskie atrybuty Patronki Polski
2024-05-02 09:59
Mirosława Szymusik/KAI
Karol Porwich/Niedziela
„Perły od królów, złoto od rycerzy”, tysiące brylantów i innych kamieni szlachetnych, a nawet meteoryty znalezione w różnych częściach świata czy ślubne obrączki, w tym ta wyrzucona z transportu do Auschwitz, to od wieków darami wyrażany hołd, Tej, która w naszej Ojczyźnie sławiona jest jako Królowa Polski i Polaków. Już w XV w. Jan Długosz nazwał Matkę Chrystusa czczoną w jasnogórskim obrazie cudami słynącym „najdostojniejszą Królową świata i naszą”. Wizerunek Jasnogórskiej Bogurodzicy od początku powstania częstochowskiego klasztoru uznany za niezwykły, otoczony został powszechnym kultem przez wiernych, ale i przez polskich królów. Wyrazem tego były także korony i niezwykłe szaty nakładane na obraz.