Reklama

Niedziela w Warszawie

U orędownika pokoju i jedności

YouTube

Kard. Kazimierz Nycz przewodniczył uroczystej Mszy św. w narodowym sanktuarium św. Andrzeja Boboli w 20. rocznicę ustanowienia męczennika patronem Polski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Eucharystię koncelebrowali także abp Salvatore Pennacchio, nuncjusz apostolski w Polsce, bp Romuald Kamiński, ordynariusz warszawsko-praski oraz liczne przybyli kapłani diecezjalni i zakonni.

List na uroczystość nadesłał abp Stanisław Gądecki. Przewodniczący KEP podkreślił w nim, że od kilku wieków Polacy zwracają się do św. Andrzeja Boboli z prośbą o wstawiennictwo w najtrudniejszych sprawach prywatnych i narodowych. „Wystarczy wspomnieć rozpoczętą w 1920 r. nowennę w Warszawie w intencji uproszenia zwycięstwa nad armią bolszewicką atakującą stolicę naszego kraju. 15 sierpnia, w ostatnim dniu nowenny, wojsko polskie odniosło zwycięstwo, które zatrzymało złowrogi atak”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Abp Gądecki przypomniał także, że za wstawiennictwem świętego męczennika modliliśmy się o zakończenie pandemii, a dziś przeżywamy pierwszy dzień, w którym ogłoszono w naszej Ojczyźnie zakończenie stanu epidemii. „Gorąco wierzymy, że stało się to za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli” – napisał metropolita poznański, który dodał, że intencją szczególną zanoszonych przez pośrednictwo świętego modlitw jest prośba o sprawiedliwy pokój na Ukrainie i wycofanie rosyjskich wojsk.

Reklama

W homilii bp Kamiński zaznaczył, że święci i błogosławieni są spośród nas, a jednocześnie dla nas i całego świata. – Czy jesteśmy w stanie zrozumieć i właściwie docenić Boże dary, jakie otrzymujemy w postaciach świętych i błogosławionych? – pytał hierarcha.

Biskup warszawsko-praski przypomniał biografię św. Andrzeja Boboli. - Myśli nasze biegną najpierw do miejscowości Strachocin koło Sanoka, gdzie przyszedł na świat nasz bohater. Rozpoznał swoje powołanie w Towarzystwie Jezusowym. Zapisał się bardzo gorliwą praca ewangelizacyjną, znany jest jako apostoł Pińszczyzny, nadano mu przydomek duszochwat, czyli łowca dusz. Im dalej posuwamy się w czasie, tym bardziej ten święty staje się nam bliższy i potrzebny – powiedział bp Kamiński.

Kaznodzieja zwrócił uwagę na fakt, że Stolica Święta przychyliła się do pragnienia, aby w 1992 r. został patronem metropolii warszawskiej, a 10 lat później patronem Polski.

W czasie potopu szwedzkiego król Jan Kazimierz Waza w katedrze Matki Boskiej Łaskawej we Lwowie złożył śluby królewskie, których autorem był św. Andrzej Bobola.

- Dziękujemy ci za twoje wstawiennictwo w czasie zmagań wojennych w 1920 r. Nie jest przypadkiem, że w twoje święto 16 maja 1956 r., w 300 lat od ślubów królewskich we Lwowie wieziony w Komańczy kard. Stefan Wyszyński napisał test Jasnogórskich Ślubów Narodu – wskazał bp Kamiński.

Reklama

- Czcigodny nasz Patronie, jest w tobie coś wyjątkowego, co wyróżnia cię wśród innych świadków Jezusa. Rozpocząłeś przedstawienie się światu od wołania z głębin grobu. Ty wrosłeś nierozdzielnie w tkankę tego narodu, o każdej porze jesteś gotów na służbę i stajesz do walki w jego obronie. Tyś jest mocarzem na każdy czas. Nowi ludzie, którzy przychodzą i szukają bezpiecznej przestrzeni na realizacje swojego powołania w tobie odnajdują wielkiego sprzymierzeńca – podkreślił hierarcha i dodał, że modliliśmy się w nowennie za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli o pokój i pomyślność dla naszej Ojczyzny.

Biskup zaznaczył, że wśród spraw, które nas na co dzień bardzo boleśnie dotykają są wojny, rozłamy, brak jedności czy zaufania. Dlatego szczególnego znaczenia nabiera każdy rodzaj działania zmierzający do zachowania jedności.

- Dał temu świadectwo Jezus, który w czasie ostatniej wieczerzy modlił się o ten wielki dar.” Aby stanowili jedno, by świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał”.

Kaznodzieja zwrócił uwagę, iż serce rozdarte i niespokojne jest zarzewiem wszystkich podziałów. - Nawet jeśli my tu obecni nie jesteśmy fizycznie doświadczeni wojną, to jednak na różny sposób uczestniczymy w tym dramacie ludzkim – zaznaczył.

Bp Kamiński przybliżył okoliczności śmierci i pogrzebu św. Andrzeja Boboli.

- Jego śmierci męczeńska posłużyła do podjęcia decyzji o beatyfikacji i kanonizacji. Ówczesny przełożony generalny jezuitów zażądał dokładnych informacji o Andrzeju Boboli, bo wiedział, że zadano im śmierć z powodu nienawiści do wiary – podkreślił hierarcha i dodał, że radość z beatyfikacji krzepiła serca w ciężkich latach niewoli. Polacy, Litwini i Białorusini mieli swojego Patrona.

Reklama

Ordynariusz warszawsko-praski powiedział, że w znamiennym momencie zwrócono się do Stolicy Apostolskiej z prośbą o kanonizację męczennika. Milionowa armia bolszewicka ruszyła na Warszawę. Wtedy obradujący w Częstochowie biskupi polscy wystosowali do papieża prośbę o kanonizacje i ogłoszenie go patronem Polski. Do prośby tej dołączono list Józefa Piłsudskiego, w którym marszałek pisał, iż od początku wojny światowej Bóg widocznie błogosławił wszystkim wysiłkom naszej bohaterskiej armii. „Ojczyzna nasza zmartwychwstała, co rachunków ludzkich wydawało się aktem niemożliwym. Przypisujemy to wstawiennictwu naszych świętych patronów, a zwłaszcza Andrzejowi Boboli, który w Nim położył swoją ufność. Pragniemy mu okazać wdzięczność za jego opiekę nad Polską. Ufamy że Andrzej Bobola jako patron Kresów wschodnich, na których poniósł śmierć męczeńską wyprosi, że Polska będzie dalej przedmurzem chrześcijaństwa”.

Kanonizacja w Rzymie w uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego zgromadziła około 6 tys. pielgrzymów z Polski. Rzym stał się wtedy polskim miastem. Papież uznał, że relikwie powinny wrócić do Warszawy, której on jako nuncjusz nie opuścił w czasie bolszewickiego zagrożenia.

Relikwie wyruszyły w triumfalną podróż do Ojczyzny. Naród dawno nie przeżywał takich chwil zjednoczenia jak wówczas. Najpierw relikwie wystawiono w archikatedrze, później przeniesiono je do kaplicy na Rakowiecką. Potem na Stare Miasto do kościoła jezuitów przy Świętojańskiej. W czasie Powstania Warszawskiego postanowiono przenieść je do kościoła św. Jacka przy ul. Freta. Po wojnie 7 lutego 1945 relikwiarz przeniesiono na Rakowiecką.

- Św. Andrzeju, sprawie jedności oddałeś całe swe życie. Oręduj za nami u Boga, aby nam nie zabrakło cierpliwości i wytrwałości w drodze. Za twoim przykładem całkowicie powierzamy się Twojej opiece, Maryjo, abyś nas też doprowadziła do świętości – wskazał bp Kamiński.

Na zakończenie Mszy św. przy relikwiach św. Andrzeja Boboli odmówiono litanię do patrona Polski.

Podziel się:

Oceń:

2022-05-16 19:47

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Święty na nasze czasy (3)

Św. Andrzej Bobola przeszedł całą drogę formacji w zgromadzeniu

Andrzej Niedźwiecki

Św. Andrzej Bobola przeszedł całą drogę formacji w zgromadzeniu

Kontynuujemy poznawanie św. Andrzeja Boboli, jako Patrona Polski i Jedności.

Więcej ...

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w Ghanie

kolegium.opoka.org

Ks. prałat dr Henryk Jagodziński – prezbiter diecezji kieleckiej, pochodzący z parafii w Małogoszczu, został mianowany przez Ojca Świętego Franciszka, nuncjuszem apostolskim w Ghanie i arcybiskupem tytularnym Limosano. Komunikat Stolicy Apostolskiej ogłoszono 3 maja 2020 r.

Więcej ...

Watykan: Papież przestrzegł przed przymusowym przesiedlaniem mieszkańców Strefy Gazy

2025-07-21 13:56

Vatican Media

Papież Leon XIV przestrzegł w poniedziałkowej rozmowie telefonicznej z prezydentem Autonomii Palestyńskiej Mahmudem Abbasem przed przymusowymi przesiedleniami oraz masowym i niekontrolowanym użyciem siły w Strefie Gazy - wynika z oświadczenia służb prasowych Watykanu, cytowanego przez agencję Reutera.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do św. Marii Magdaleny

Wiara

Nowenna do św. Marii Magdaleny

Nowenna do św. Krzysztofa

Wiara

Nowenna do św. Krzysztofa

Komunikat dotyczący aktualnego statusu kanonicznego ks....

Kościół

Komunikat dotyczący aktualnego statusu kanonicznego ks....

Bóg dziś daje człowiekowi znaki swej obecności

Wiara

Bóg dziś daje człowiekowi znaki swej obecności

W parafii w Kępnie niespodziewanie zmarł ks. Grzegorz...

W diecezjach

W parafii w Kępnie niespodziewanie zmarł ks. Grzegorz...

Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to...

Wiara

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to...

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Diecezja siedlecka: Ksiądz zmarł nagle w wieku 52 lat

Kościół

Diecezja siedlecka: Ksiądz zmarł nagle w wieku 52 lat