Reklama

Homilie

Papież wzywa wiernych do modlitewnego „naprzykrzania się” Bogu

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wezwanie do usilnej, „natrętnej” modlitwy, prawdziwie chrześcijańskiej i połączonej z pewnością, że Bóg jej wysłucha, było tematem refleksji papieża Franciszka podczas porannej Mszy św. 6 grudnia w Domu św. Marty w Watykanie. Zwrócił on uwagę, że modlitwa ma jakby dwa wymiary: „potrzebuje”, a zarazem jest „pewna” faktu, że Bóg w swoim czasie i na swój sposób wysłucha tego, o co się modlimy.

Modlitwa, jeśli jest naprawdę chrześcijańska, obraca się między potrzebą, którą zawsze zawiera w sobie, a pewnością, że zostanie wysłuchana, nawet jeśli nie wiemy dokładnie, kiedy to nastąpi – powiedział Ojciec Święty. Wyjaśnił, że dzieje się tak dlatego, że ten, kto się modli, nie boi się „przeszkadzać” Bogu i żywi ślepą ufność w Jego ojcowską miłość. „Taką ślepą jak ci dwaj niewidomi z dzisiejszego fragmentu Ewangelii, którzy krzyczeli za Jezusem o swojej potrzebie uzdrowienia. Lub jak ślepiec z Jerycha, który woła z całej siły do Nauczyciela” – mówił dalej Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zaznaczył, że to sam Jezus nauczył nas modlić się jak „uprzykrzony przyjaciel”, który żebrze o chleb o północy lub „jak wdowa naprzykrzająca się skorumpowanemu sędziemu”. „Nie wiem, czy nie zabrzmi to źle, ale modlić się to trochę jakby naprzykrzać się Bogu, aby nas wysłuchał. (...) To przyciąganie oczu i serca Boga ku nam. (...) I tak zrobili także ci trędowaci, którzy zbliżyli się do Niego, mówiąc: «Jeśli chcesz, możesz nas uzdrowić». Uczynili to z określoną pewnością” – przypomniał zapisy biblijne kaznodzieja. Podkreślił, że to Jezus uczy nas modlić się w ten sposób.

Zwrócił następnie uwagę, że modląc się, zastanawiamy się nieraz, czy powtarzając Panu kilkakrotnie swe potrzeby, czynimy to z wystarczającą mocą. „Później męczy mnie to proszenie i zapominam o tym” – mówił dalej papież i zauważył, że tamci ludzie z kart Ewangelii wołali i wcale ich to nie męczyło. „Jezus mówi nam: «Proście», a także «Kołaczcie do drzwi», a ten, kto stuka do drzwi, robi hałas, przeszkadza, naprzykrza się” – przypomniał mówca. Dodał, że chodzi tu o naleganie aż do granic narzucania się, ale także o niezachwianą pewność. Biblijni ślepcy mieli pewność, prosząc Pana o zdrowie, gdyż na Jego pytanie, czy wierzą, odpowiedzieli: „Tak, panie, wierzymy. Mamy pewność”.

„I modlitwa zawiera w sobie te dwie postawy: jest potrzebująca i pewna. Modlitwa zawsze czegoś potrzebuje: gdy o cokolwiek prosimy, jest to modlitwa potrzebująca. Ale również, jeśli jest prawdziwa, jest pewna: «Wysłuchaj mnie! Wierzę, że możesz to uczynić, ponieważ obiecałeś to»”. On obiecał – oto kamień węgielny, na którym wspiera się pewność modlitwy – podkreślił Ojciec Święty. Zaznaczył, że mając tę pewność, mówimy Bogu o swych potrzebach, wiedząc na pewno, że może On to uczynić. „Modlić się to czuć, jak Jezus pyta obu ślepców: «Czy wierzysz, że mogę to zrobić?»” – dodał Ojciec Święty.

Na zakończenie jeszcze raz podkreślił potrzebę tego, że modlitwa ma być pewna i prawdziwa, mimo błędów i cierpień, jakie wyrządzamy. „A On słyszy te potrzeby, ale słyszy też, że – mając pewność – prosimy o Jego interwencję. Pomyślmy, czy nasza modlitwa wyraża potrzeby i pewność: potrzeby, gdyż mówimy prawdę o sobie samych i pewność, bo wierzymy, że Pan może zrobić to, o co prosimy” – zakończył swe kazanie papież Franciszek.

Podziel się:

Oceń:

2013-12-06 12:35

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Kazanie Biskupa Polowego wygłoszone podczas pogrzebu śp. sierż. Mateusza Sitka, żołnierza ugodzonego nożem na granicy polsko-białoruskiej

PAP/Albert Zawada

Do bicia pięścią w zamkniętą bramę można by porównać to, co wielu z nas, w pierwszym rzędzie Rodzice i najbliżsi śp. Mateusza, przeżywało w ostatnim czasie. Kołataliśmy, biliśmy nie dawaliśmy spokoju Panu Bogu poprzez nasze modlitwy płynące do Niego szerokim nurtem. Otwarła się brama, ale nie ta, o której myśleliśmy.

Więcej ...

Zginął górnik po wypadku w kopalni miedzi Polkowice-Sieroszowice

2025-07-06 08:29

Karol Porwich /Niedziela

Zginął 37-letni górnik po wypadku, do którego doszło w kopalni miedzi Polkowice-Sieroszowice, a dwaj inni są lekko ranni. Do oberwania mas skalnych doszło w sobotę wieczorem. Ogłoszono trzydniową żałobę – przekazał w niedzielę rzecznik KGHM Artur Newecki.

Więcej ...

Gdańsk: święcenia biskupie. Bp Marek Ochlak OMI będzie posługiwał na Madagaskarze

2025-07-06 16:39
Święcenia biskupie o Marka Ochlaka OMI

episkopat.pl, Karol Jeliński, ks. Łukasz Koszałka

Święcenia biskupie o Marka Ochlaka OMI

Ojciec Marek Ochlak OMI - wieloletni misjonarz i przełożony oblatów - przyjął sakrament święceń biskupich w oblackim kościele pw. św. Józefa w Gdańsku. Na ordynariusza diecezji Fenoarivo Atsinanana na Madagaskarze 59-letni zakonnik został nominowany przez papieża Franciszka. Eucharystia była sprawowana w języku polskim, z elementami języków francuskiego i malgaskiego. W uroczystości wzięli udział biskupi z Polski i Madagaskaru.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Jezus stawia dzisiaj ważne i ciągle aktualne pytanie: Czy...

Wiara

Jezus stawia dzisiaj ważne i ciągle aktualne pytanie: Czy...

Rozważania na niedzielę: Dlaczego chcą osłabić...

Wiara

Rozważania na niedzielę: Dlaczego chcą osłabić...

Dziewczynka, która przebaczyła swemu zabójcy

Święci i błogosławieni

Dziewczynka, która przebaczyła swemu zabójcy

Rodzice mogą iść do sądu. Jak szkolne świadectwo bez...

Wiadomości

Rodzice mogą iść do sądu. Jak szkolne świadectwo bez...

Jest orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ws. lekcji...

Wiadomości

Jest orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ws. lekcji...

Najwyższy pomnik Jana Pawła II na świecie zdewastowany

Kościół

Najwyższy pomnik Jana Pawła II na świecie zdewastowany

Czechy: biskup częściowo znosi obowiązek uczestnictwa w...

Kościół

Czechy: biskup częściowo znosi obowiązek uczestnictwa w...

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Wiara

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa