Błogosławił parom homoseksualnym, nie będzie rektorem
ts / Frankfurt nad Menem (KAI)
Popieranie homoseksualizmu oraz udzielanie błogosławieństwa parom tej samej płci spowodowały, że rektor Wyższej Szkoły Teologiczno-Filozoficznej Sankt Georgen we Frankfurcie nad Menem w Niemczech o. Ansgar Wucherpfennig nie będzie mógł piastować funkcji rektora. Według informacji niemieckich gazet „Kölner Stadt-Anzeiger” oraz „Frankfurter Rundschau” z 8 października, Kongregacja ds. Edukacji Katolickiej Stolicy Apostolskiej nie udzieliła duchownemu „nihil obstat” i zażądała złożenia przez niego publicznego odwołania prezentowanych poglądów. Niezależnie od stanowiska Stolicy Apostolskiej miejscowy prowincjał jezuitów uważa, że rektor powinien kontynuować swą misję.
52-letni jezuita potwierdził, że o zaistniałej sytuacji poinformował pod koniec września władze uczelni. Jego bezpośredni przełożony, prowincjał o. Johannes Siebner SJ, powiedział, że popiera ks. Wucherpfenniga. Odpowiadając na list z Kongregacji wyraził swoje „zdziwienie” postępowaniem w tej sprawie. „Nie mam najmniejszych wątpliwości co do fachowości ks. Wucherpfenniga, jego lojalności, a co za tym idzie – sprawowania przez niego funkcji rektora”, oświadczył prowincjał niemieckich jezuitów.
Po wizycie wiceprezydent Wietnamu Vo Thi Ahn Xuan u Leona XIV 30 czerwca wietnamskie media podały informację, że papież zamierza odwiedzić Wietnam, aby „okazać swoją bliskość Kościołowi katolickiemu i katolikom wietnamskim, a także umocnić stosunki między Wietnamem a Watykanem” - pisze włoski watykanista Andrea Gagliarducci.
Polskie ślady w Rzymie. Pomnik Kopernika przypomina o naszej tożsamości
2025-07-06 10:08
Vatican News
Narodowy Instytut Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą POLONIKA
Pomnik Mikołaja Kopernika
Wśród rzymskich zaułków, w cieniu barokowych fasad i marmurowych kolumn, kryje się rzeźba, która zaskakuje nawet doświadczonych podróżników. To postać Mikołaja Kopernika – wybitnego polskiego astronoma – dłuta Tomasza Oskara Sosnowskiego, ustawiona na dziedzińcu Domu Generalnego Zgromadzenia Zmartwychwstania Pańskiego. Dla wielu to nieoczywisty, ale głęboko symboliczny ślad polskiej obecności w sercu Wiecznego Miasta.