Na zakończenie pierwszej sesji kongresu Antonio Gaspari, redaktor naczelny „Frammenti di Pace” przypomniał, że prawdziwa wielkość Europy nigdy nie była w geografii, ale w tym, że była ona i jest centrum kultury. - Wielcy ludzie kultury, artyści, poeci, naukowcy urodzili się i wzrastali w Europie, od Arystotelesa aż po Maxwella. Nie ma na świecie muzeum, które by nie dało świadectwa o geniuszu europejskim – mówił Gaspari.
Chrześcijanin między ekonomią a kulturą
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"Chrześcijanin między ekonomią a kulturą. Źródła nadziei owocem harmonijnej troski o ogród europejskich wartości” - to temat drugiej sesji kongresu "Europa Christi", która odbyła się 21 października w Wyższej Szkole Ekonomii i Zarządzania w Łodzi.
W swoich wykładach prelegenci wskazali na konieczność obecności wartości chrześcijańskich w polityce i ekonomii współczesnej Europy oraz podjęli takie zagadnienia jak m.in. wierność sumieniu w sferze publicznej, chrześcijańska aksjologia w pojęciu tożsamości systemu prawa, spółdzielczość jako odbicie miłosierdzia Bożego i forma budowania więzi. Prelegenci poruszyli również problematykę zglobalizowanej gospodarki w odniesieniu do słusznego interesu gospodarki narodu oraz zagadnienie prymatu osoby nad kapitałem.
Reklama
Mówiąc o konieczności obecności wartości chrześcijańskich w polityce i ekonomii współczesnej Europy dr Armando Tarullo, zastępca dyrektora Fundacji Alcide de Gasperi podkreślił m.in. ,że podstawową przyczyną problemów politycznych Europy jest hegemonia ekonomii, która wykluczyła człowieka z centrum uwagi. - Bardzo ważne jest przywrócenie wartości chrześcijańskich, które przypominają o prymacie osoby ludzkiej w polityce i ekonomii - mówił dr Tarullo.
- Świadectwem takiego podejścia do ekonomii i świata polityki jest doktryna społeczna Kościoła począwszy od nauczania Leona XIII - kontynuował dr Tarullo.
Z kolei rektor Wyższej Szkoły Ekonomii i Zarządzania w Łodzi, ks. dr Jarosław Krzewicki skoncentrował się na wierności sumieniu w sferze publicznej. – Demokracja spycha indywidualne sumienie do sfery prywatnej - mówił ks. Krzewicki. Prelegent zaznaczył m.in., że "systemy demokratyczne minimalizują wymagania moralne". - Ludzie stanowiący prawo powinni pamiętać, że człowiek kierując się sumieniem wpływa na społeczeństwo, czyni je lepszym - kontynuował ks. Krzewicki.
Dr Artur Kotowski mówił o chrześcijańskiej aksjologii. Prelegent dużo miejsca poświęcił pojęciu tożsamości systemu prawa. Następnie Rafał Matusiak prezes SKOK przekonywał, że spółdzielczość można traktować jako odbicie miłosierdzia Bożego i formę budowania więzi. Natomiast ks. dr hab. Marek Łuczak podjął temat "Zglobalizowana gospodarka a słuszny interes gospodarki narodu".
Reklama
Również wybitna ekonomistka, prof. Grażyna Ancyparowicz z Rady Polityki Pieniężnej, wygłosiła wykład pt. „Prymat osoby nad kapitałem. Współczesne wyzwania”. Dowodziła, jak pożądanie złota i pieniędzy stało się główną siłą motoryczną kapitalizmu od ery Medyceuszy. „Państwo przez tysiące lat tak kształtowało prawo i zasady współżycia społecznego, by służyły one interesom bogatych i potężnych" - przypomniała Ancyparowicz.
Prof. Michał Seweryński wicemarszałek Senatu RP w swoim wystąpieniu zaapelował: "Jest taka potrzeba, żebyśmy my, chrześcijanie, odezwali się, że jeszcze jesteśmy w Europie, że jeszcze żyjemy i chcemy innej Europy – Chrystusowej. Wołajmy o to głośno".
Europa nie wie dziś czym jest, ani gdzie zmierza
- Polska winna być "strażnikiem Europy" i ostrzegać przed niebezpieczeństwami, które wynikają z cichej apostazji starego kontynentu – mówił kard. Robert Sarah, prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, który był głównym gościem kolejnej sesji Kongresu odbywającej się 22 października na UKSW w Warszawie. Podczas niej zastanawiano się nad tematem: „Pamięć i tożsamość. ‘Europa Christi’ w chrześcijańskiej czy już post chrześcijańskiej Europie”.
Rano goście Kongresu zgromadzili się na Mszy św. w kościele pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Przewodniczył kard. Robert Sarah, prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, a koncelebrowali m.in. abp Tadeusz Wojda, metropolita białostocki, abp Henryk Hoser, biskup warszawsko-praski i ks. infułat Ireneusz Skubiś moderator Ruchu Europa Christi.
Reklama
W homilii abp Hoser wskazał, że jedność Europy usiłuje się kształtować dziś jedynie w oparciu o czynniki ekonomiczne, a jest to bardzo pracowite i wytrwałe budowanie wieży Babel. A odnosząc się do czytań mszalnych, przypomniał, że "Bóg wyznacza i kształtuje oblicze ziemi i kształtuje szlaki tej ziemi".
Abp Hoser wskazał również na jednoczącą siłę chrześcijaństwa, które Europę kształtowało. - To powinna być Europa narodów, a nie federacja państw ekonomicznych - podkreślił.
Przed błogosławieństwem odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu w intencji Europy i pokoju na świecie.
"Cicha apostazja" Europy
Prefekt watykańskiej Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów dowodził w swym wykładzie, że Europa przeżywa od dwóch wieków bezprecedensowy kryzys cywilizacyjny. W symboliczny sposób otworzyły go słowa Fryderyka Nietzschego: "Bóg umarł! Myśmy go zabili". "Europa znajduje się od tego czasu w nieprzerwanym kryzysie spowodowanym m.in. dwoma ateistycznymi ideologiami, a obecnie pogrąża się w nihilizmie" - dodał.
Reklama
Kardynał podkreślił, że po upadku Związku Sowieckiego, kiedy wiele narodów odzyskało wolność oraz demokrację, wydawało się, że rozpoczyna się dla Europy nowy, pozytywny okres. Jednakże Unia Europejska dokonała wówczas znamiennego wyboru - tak aby nie odwoływać się do chrześcijańskich korzeni europejskiej cywilizacji. Rozpoczęła więc budowę swoich instytucji nie na określonych wartościach lecz na pewnych abstrakcjach, jak wolny rynek, równość jednostek oraz indywidualistycznie pojmowane prawa człowieka. Zdaniem kard. Saraha był to wielki błąd, gdyż Unia Europejska uwierzyła, że źródła chrześcijańskie europejskiej cywilizacji mogą być zastąpione przez "nowy humanizm", oderwany od religii, który zagwarantuje trwały pokój. - W ten sposób została zagubiona prawda historyczna o źródłach europejskiej cywilizacji, a także podstawy autentycznego humanizmu, którego właśnie ten kontynent był kolebką - podkreślił kardynał.
Kard. Sarah zaznaczył dalej, że Objawienie jak i doświadczenie Kościoła wykazuje, że źródłem wszelkiego zła jest dobrowolne odcięcie się człowieka od Boga. - A Europa, która została zbudowana na wierze w Chrystusa, odcinając się od swych chrześcijańskich korzeni, obecnie znajduje się w okresie cichej apostazji.
Zacytował następnie słowa Jana Pawła II z adhortacji "Ecclesia in Europa" wzywające u progu trzeciego tysiąclecia Europę do odnalezienia samej siebie poprzez powrót do swych chrześcijańskich źródeł. Podkreślił, że to dziedzictwo nie dotyczy tylko przeszłości, ale winno być ono przekazywane następnym pokoleniom. Na nich właśnie musi być budowana Europejska współczesność. - A tymczasem Europa sama nie wie czym jest, ani gdzie zmierza - dodał.