Reklama

Polska

Europa Christi

O. Samir o bratobójczej wojnie między muzułmanami

Foter.com

Islam przechodzi największy kryzys w swojej historii - mówił egipski islamolog, o. Samir Khalil Samir podczas VI sesji Międzynarodowego Kongresu Ruchu Europa Christi, jak odbyła się w Galerii Porczyńskich w Warszawie. W nadesłanym na wideo wykładzie duchowny podkreślił, że jesteśmy obecnie świadkami bratobójczej wojny między muzułmanami: sunnitami i szyitami. Ci pierwsi stanowią 75 proc. wyznawców islamu, ci drudzy zaś 15 proc., ale w Iranie, Iraku, Jemenie stanowią większość.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odwołując się do historii o. Samir przypomniał, że od 750 r. istniał muzułmański kalifat, zlikwidowany w 1924 r. przez tureckiego przywódcę Atatürka. Świat muzułmański znalazł się wtedy w tarapatach, utracił jedność, powstały odrębne państwa, ale zabrakło jednego autorytetu dla wszystkich. Stara się nim zostać Arabia Saudyjska, bo z jej terytorium pochodził Mahomet.

Obecnie mamy do czynienia, kontynuował znawca islamu, z wojną sunnickiej większości z szyicką mniejszością. Prowadzi ją Państwo Islamskie (ISIS). Jest to wizja grupy fundamentalistów, która rozpowszechniła się w świecie sunnickim. Jednak broń do tej walki pochodzi z zewnątrz - głównie z USA, Europy i Rosji, zauważył o. Samir.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wyjaśnił, że konflikt sunnicko-szyicki sięga VII w. Polega na tym, że są to dwie odrębne wersje islamu: ta sama wiara, lecz różniąca się w szczegółach, np. co do roli imamów. - Jest to wojna pomiędzy braćmi, a nie ma gorszej wojny niż bratobójcza - stwierdził uczony. Dodał, że obie strony myślą, że walczą dla Boga, że realizują Boże zamiary.

Reklama

O. Samir wskazał, że Arabia Saudyjska reprezentuje ona najbardziej zamknięty, rygorystyczny trend w islamskiej teologii - wahabizm, który postuluje, by żyć tak Mahomet w VII w. Jest to próba powrotu do wzorca z początku islamu, który należy realizować, bo pochodzi bezpośrednio od Boga. Dlatego każdy wers Koranu trzeba stosować dosłownie. Takie poglądy podziela nie więcej niż 10 proc. muzułmanów, którzy chcą rozszerzać islam przez wojnę, tak jak Mahomet.

Odnosząc się do muzułmanów - migrantów zarobkowych egipski jezuita zaznaczył, że przyjeżdżają oni do Europy z tym wzorcem z VII w., choć od tego czasu upłynęło 14 wieków i na świecie zmieniła się koncepcja relacji między muzułmanami i niemuzułmanami, między kobietami i mężczyznami itd. Tymczasem oni nie są w stanie zmienić swej mentalności, by wejść w tradycję zachodnią. Zachód to dla nich niewierni. Ponadto dopuszczalność aborcji, małżeństw jednopłciowych z prawem do adopcji dzieci itp. sprawiają, że Europa jest przez nich postrzegana jako już niechrześcijańska, niereligijna, którą należy podbić.

Dlatego, zdaniem o. Samira, rządy państw europejskich powinny absolutnie egzekwować od przybyszów nauki miejscowego języka i kultury, by możliwa była ich integracja. Trzeba im pokazać, że religia i polityka to dwie różne sfery, podczas gdy dla muzułmanina religia, polityka i kultura stanowią jedno.

Jeżeli przybysze nie chcą żyć zgodnie z europejskimi zasadami, to lepiej, by wrócili do siebie, a Europa tam im pomoże w odbudowie ich kraju - sugerował prelegent. Trzeba pomagać, bo jesteśmy jedną rodziną ludzką, ale w racjonalny sposób, przekonywał o. Samir.

Dodał, że o wiele łatwiej jest zintegrować się w Europie bliskowschodnim chrześcijanom ze względu na wspólne korzenie.

[zdjecie id="66817"][/zdjecie]

Podziel się:

Oceń:

2017-10-23 18:56

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Wielki mufti przestrzega przed islamskim kalifatem

BOŻENA SZTAJNER

Wielki mufti Syrii uważa, że wezwania do ustanowienia islamskiego kalifatu są groźniejsze niż wezwania do rozpętania III wojny światowej. Na konferencji prasowej w Moskwie Ahmad Badr Al-Din Hassoun przestrzegł przed próbami narzucania własnej wiary innym. Wskazał, że religia jest relacją człowieka z Bogiem i nie ma nic wspólnego z władzą polityczną.

Więcej ...

Profancja krzyża w archidiecezji częstochowskiej

2025-07-29 13:07
Krzyż z Bzowa

Policja Zawiercie

Krzyż z Bzowa

W ostatnich dniach policjanci z Zawiercia przyjęli dwa zawiadomienia dotyczące zniszczenia krzyży. Do jednego doszło w Bzowie, a do drugiego w Podzamczu. Obecnie trwają czynności zmierzające do ustalenia okoliczności zdarzeń oraz sprawców. Dochodzenia prowadzone są zarówno pod kątem zniszczenia mienia, jak również obrazy uczuć religijnych. O sprawie z Podzamcza (diecezja sosnowiecka) już pisaliśmy, dziś dotarły informacje o zniszczeniu z Bzowa - z terenu archidiecezji częstochowskiej.

Więcej ...

Rowerem do Rzymu: Wspólnota Serc na Jubileusz Młodych

2025-07-29 09:48

Sercanie.pl

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Św. Szarbel – przybytek, w którym Bóg objawia się...

Wiara

Św. Szarbel – przybytek, w którym Bóg objawia się...

Ksiądz oskarżony o przywłaszczenie ponad 600 tys. zł....

Wiadomości

Ksiądz oskarżony o przywłaszczenie ponad 600 tys. zł....

Aborcyjna organizacja Planned Parenthood zamknęła pięć...

Kościół

Aborcyjna organizacja Planned Parenthood zamknęła pięć...

Papież po masakrze w kościele w DRK: niech krew...

Leon XIV

Papież po masakrze w kościele w DRK: niech krew...

Rodzina zmarłego harcerza prosi media o uszanowanie...

Kościół

Rodzina zmarłego harcerza prosi media o uszanowanie...

Mazowieckie: Zarzut zabójstwa znajomego dla proboszcza z...

Wiadomości

Mazowieckie: Zarzut zabójstwa znajomego dla proboszcza z...

Nowenna do św. Szarbela

Wiara

Nowenna do św. Szarbela

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Komunikat Archidiecezji Warszawskiej w związku ze...

Kościół

Komunikat Archidiecezji Warszawskiej w związku ze...