Reklama

Benedykt XVI

Benedykt XVI o bogactwie i Królestwie Bożym

Margita Kotas

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera


O bogactwie i Królestwie Bożym mówił Benedykt XVI podczas modlitwy Anioł Pański w Watykanie. Papież nawiązując do dzisiejszej Ewangelii, która mówi o spotkaniu Jezusa z bogatym młodzieńcem, i że człowiekowi bogatemu bardzo trudno jest wejść do Królestwa Bożego, zwrócił uwagę, że nie jest to niemożliwe. "Faktycznie Bóg może posiąść serce osoby, która ma wiele dóbr i pobudzić ją do solidarności oraz dzielenia się z potrzebującymi, z ubogimi, a zatem do wejścia w logikę daru" - mówił Ojciec Święty. Wskazał przy tym, że historia Kościoła jest pełna przykładów ludzi bogatych, którzy korzystali ze swego majątku w sposób ewangeliczny, osiągając nawet świętość i wymienił św. Franciszka, św. Elżbietę Węgierską oraz św. Karola Boromeusza.
Publikujemy tekst papieskiego przemówienia:
Drodzy bracia i siostry!
Głównym tematem Ewangelii dzisiejszej niedzieli (Mk 10,17-30) jest bogactwo. Jezus naucza, że człowiekowi bogatemu bardzo trudno jest wejść do Królestwa Bożego, choć nie jest to niemożliwe; faktycznie Bóg może posiąść serce osoby, która ma wiele dóbr i pobudzić ją do solidarności oraz dzielenia się z potrzebującymi, z ubogimi, a zatem do wejścia w logikę daru. W ten sposób taka osoba wkracza na drogę Jezusa Chrystusa, który - jak pisze apostoł Paweł - "będąc bogaty, dla was stał się ubogim, aby was ubóstwem swoim ubogacić" (2 Kor 8,9).
Podobnie jak często zdarza się w Ewangeliach, wszystko rozpoczyna od spotkania: od spotkania Jezusa z pewnym człowiekiem, który "miał wiele posiadłości" (Mk 10,22). Był on osobą, która od swojej młodości wiernie przestrzegała wszystkich przykazań Prawa Bożego, ale jeszcze nie znalazła prawdziwego szczęścia; i dlatego pyta Jezusa, co uczynić aby "osiągnąć życie wieczne" (w. 17). Z jednej strony pociąga go, tak jak wszystkich, pragnienie pełni życia; z drugiej będąc przyzwyczajonym do liczenia na własne bogactwo, myśli, że także życie wieczne, można w jakiś sposób "nabyć", być może przestrzegając jakiegoś specjalnego przykazania. Jezus dostrzega istniejące w tej osobie głębokie pragnienie, i - jak zauważa ewangelista - patrzy na niego spojrzeniem pełnym miłości: spojrzeniem Boga (por. w. 21). Jednak Jezus rozumie także co jest słabością tego człowieka: to właśnie jego przywiązanie do jego wielu dóbr: dlatego Jezus proponuje mu, aby oddał wszystko ubogim, tak aby jego skarb - a zatem jego serce - nie było już więcej na ziemi, ale w niebie, i dodaje: "Potem przyjdź i chodź za Mną!" (w. 22). Jednak on, zamiast przyjąć z radością zaproszenie Jezusa, odchodzi zasmucony (por. w 23), ponieważ nie potrafi oderwać się od swoich bogactw, które nigdy nie będą mogły dać mu szczęścia i życia wiecznego.
I w tej właśnie chwili Jezus daje swoim uczniom, a także i nam dzisiaj, swoją naukę: "Jak trudno jest bogatym wejść do królestwa Bożego" (w. 23). Na te słowa, uczniowie byli zdumieni, a jeszcze bardziej po tym, jak Jezus dodał: "Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa Bożego". Widząc jednak ich osłupienie powiedział: "U ludzi to niemożliwe, ale nie u Boga; bo u Boga wszystko jest możliwe" (por. ww. 24-27). Święty Klemens z Aleksandrii komentuje to w następujący sposób: "Niech przypowieść pouczy, że bogaci nie powinni zaniedbywać swojego zbawienia, jak gdyby już byli potępieni, że nie powinni wyrzucać w morze swego majątku, ani go potępiać jako podstępnego i wrogiego życiu, ale muszą nauczyć się, jak korzystać z bogactwa, aby zapewnić sobie życie" ("Jaki bogacz będzie zbawiony?", 27, 1-2). Historia Kościoła jest pełna przykładów ludzi bogatych, którzy korzystali ze swego majątku w sposób ewangeliczny, osiągając nawet świętość. Wystarczy pomyśleć o św. Franciszku, św. Elżbiecie Węgierskiej i św. Karolu Boromeuszu. Niech Panna Maryja, Stolica Mądrości, pomoże nam przyjąć z radością zaproszenie Jezusa, aby wejść do pełni życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2012-10-15 19:09

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Benedykt XVI nauczył się wiary od swoich rodziców

Grzegorz Gałązka

Bp Ratyzbony Rudolf Voderholzer podkreślił znaczenie Kościoła domowego dla przekazywania wiary. "Nawet "teologowi stulecia", jakim jest Benedykt XVI, i największemu kaznodziei na katedrze św. Piotra od czasów Grzegorza i Leona Wielkiego, to rodzice po raz pierwszy głosili Ewangelię", powiedział bp Voderholzer w niedzielę w katedrze w Ratyzbonie z okazji Tygodnia św. Wolfganga, zwracając się do par małżeńskich obchodzących rocznice ślubu.

Więcej ...

Bp Andrzej Przybylski: my zrodziliśmy się z Boga, który jest Miłością

2024-05-03 19:56

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Więcej ...

Francuskie rekolekcje w drodze

2024-05-05 15:00

Archiwum prywatne

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

To święty również na dzisiaj

To święty również na dzisiaj

Apostoł ubogich i cierpiących

Święci i błogosławieni

Apostoł ubogich i cierpiących

Ks. prof. Tomasik: Pierwszą Komunię św. można przyjąć...

Kościół

Ks. prof. Tomasik: Pierwszą Komunię św. można przyjąć...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...