Reklama

Polska

Kard. Duka w Gnieźnie: w chwiejącym się świecie nasza mowa musi być: "tak!" lub "nie!"

„Zobowiązaniem jest dla nas spuścizna prymasów, którzy jak ziarno byli wepchnięci do ziemi pod twardą skorupą komunistycznych reżimów totalitarnych, którzy jak Dobry Pasterz oddawali swoje życie za innych. Także i dzisiaj, w chwiejącym się świecie, gdzie płynne społeczeństwo nie ma żadnego oparcia, nasza mowa musi być: "tak!" lub "nie!" – mówił dziś w Gnieźnie kard. Dominik Duka Prymas Czech.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Publikujemy tekst homilii kard. Dominika Duki

Liturgia przybliżyła nam świętego Wojciecha w ramach przypowieści o ziarnie rzuconym w ziemię, które wyrośnie i przyniesie plon w postaci kłosa. Jeśli przypatrzymy się misji świętego Wojciecha dzisiaj, z tego miejsca, w perspektywie historycznej, to musimy uznać to porównanie za prawdę. W mojej ojczyźnie czytamy dzisiaj alegorię Dobrego Pasterza z Ewangelii św. Jana. I tutaj czujemy, że święty Wojciech stał się wzorem posługi biskupiej z jej przesłaniem misyjnym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tym roku, tutaj, u grobu świętego Wojciecha obchodzimy jubileusz sześćsetlecia godności Prymasa Polski. Postać świętego Wojciecha prowadzi nas do korzeni naszej historii środkowoeuropejskiej. Dzięki misji cyrylo-metodiańskiej powstało nowe państwo związkowe poza pierwotną granicą Cesarstwa Rzymskiego. O ile świętemu Cyrylowi-Konstantynowi możemy przypisać głównie zasługę przetłumaczenia Biblii, która jest podstawą wspólnej kultury i cywilizacji słowiańskiej, to świętemu Metodemu zawdzięczamy ustrój organizacyjny oraz ustanowienie chrześcijańskiej państwowości w oparciu o nauczanie świętego Augustyna i arcybiskupa Reims, Hinkmara. W ten sposób zbudowano fundamenty modelu współpracy między Kościołem a państwem, który jednak długo poszukiwał zrównoważonej relacji oraz naturalnej autonomii. Na powstanie nacjonalizmu, który łatwo mógłby zostać podsycony w ramach późniejszego kultu patronów narodowych nie pozwolił kult maryjny, który obydwaj święci bracia sołuńscy zaczerpnęli z Konstantynopola. Urząd prymasa jest właśnie jednym z czynników, który w naszej wspólnej historii Polski, Czech i Węgier był odpowiednim narzędziem współpracy między Kościołem a ogółem społeczeństwa. Wiem, że wielu z was może wskazać na błędy i wady tego modelu na przestrzeni dziejów. Myślę jednak, że w tym przypadku w pełni uprawione są słowa rosyjskiego myśliciela, Włodzimierza Sołowjowa o Kościele zachodnim, który nie zamknął się jedynie w liturgii świątynnej, ale w duchu misji ewangelicznej pracował zarówno na polu diakonii, jak i edukacji. Jest to również przyczyną różnic między naszą duchowością zachodnią a wschodnią duchowością chrześcijańską, a także różnicy modelu stosunków między Kościołem a państwem, która ma także swoje odzwierciedlenie w rozumieniu demokracji.

Reklama

Nasza plemienna prehistoria powoli rozrosła się do unii personalnych w historii naszych królestw: polskiego, węgierskiego i czeskiego. Jest również podstawą utworzenia Grupy Wyszehradzkiej i jej miejsca w Unii Europejskiej. Naszym obowiązkiem jest konsekwentne dochodzenie prawa równości w stosunku do fundamentów wspólnoty, która wyrosła z idei Karola Wielkiego, a także z projektu Gnieźnieńskiego, ze spotkania papieża Sylwestra II, cesarza Ottona III, króla Bolesława oraz spuścizny św. Wojciecha i jego brata bł. Gaudentego.

Nas, kraje Grupy Wyszehradzkiej, łączyła i łączy aż po dzień dzisiejszy misja św. Wojciecha. Nie chodzi jedynie o wspólnotę zasobów materialnych, ale o wspólnotę państw, narodów i regionów, o wspólnotę ludzi obdarzonych równymi prawami, zapisanymi w duchowym dziedzictwie starożytności, Starego i Nowego Testamentu. Współpraca, z której wyrosła godność prymasowska, przyczyniła się do kształtowania naszej kultury, cywilizacji, kodeksu etycznego, prowadzących do demokracji i swobód obywatelskich. Co prawda nasze narody zaznały także niebezpieczeństwa Świętego Przymierza cesarzy XIX wieku. Juliusz Słowacki w proroczej wizji sięgnął wzrokiem aż do naszych dni, kiedy upadła tyrania komuny. Tak więc i dzisiaj dzwonią dzwony na Wawelu, wołając: „Nie zapominaj!”, Święta Jadwiga Andegaweńska co roku przypomina ci o tym, Polsko.

Droga do wyboru świętego Jana Pawła II i naszej wolności, wspólnej wolności, jest drogą wyrosłą z postawy prymasów naszych krajów: Stefana Wyszyńskiego, Józsefa Mindszentiego, Alojzego Stepinaca i Josefa Berana. Jest to droga służby, obrony praw i wolności. Taka zawsze była rola prymasa. Była to droga świętego Wojciecha, którego możemy nazwać symbolicznie prymasem Grupy Wyszehradzkiej, czy rzeczywistym patronem Europy Środkowej. Najwybitniejszą pozycję w historii zyskali prymasi Polski i Węgier, powoływani na stanowisko interreksa, czy regenta w okresie bezkrólewia. Nie był to jednak klerykalizm, który dopiero w czasach nowożytnych doprowadził do powoływania księży na prezydentów.

Reklama

Zobowiązaniem jest dla nas spuścizna prymasów, którzy jak ziarno byli wepchnięci do ziemi pod twardą skorupą komunistycznych reżimów totalitarnych, którzy jak Dobry Pasterz oddawali swoje życie za innych. Wcześniej doświadczyli dwóch totalitaryzmów, których przedstawiciele Mołotow i Ribbentrop byli bardzo zgodni. Jedni podeptali ludzką godność i wolność w brunatnym błocie, a inni ją topili w czerwonej krwi. Także i dzisiaj, w chwiejącym się świecie, gdzie płynne społeczeństwo nie ma żadnego oparcia, nasza mowy musi być: „tak” lub „nie”! Naszą nadzieją na przyszłość są tylko ludzie odważni i stanowczy w wierze.

Naszym zadaniem nie jest sądzenie, ale głoszenie Ewangelii, pobudzanie zarówno młodych, jak i starych, ukazywanie piękna i wyjątkowości naszego Pana i Mistrza, Jezusa Chrystusa, podobnie jak to czynił święty Jan Paweł II, który wyrósł z epoki zmagań wspomnianych prymasów i dlatego tak bardzo sobie ich cenił. Nie muszę przypominać obrazu z inauguracji pontyfikatu papieża Wojtyły, który obejmował Prymasa Tysiąclecia, kardynała Wyszyńskiego. Współczesne próby znieważenia naszego wielkiego papieża, świętego Jana Pawła II, Dobrego Pasterza są nie tylko obelgą dla jego osoby i Kościoła, ale jest też pogwałceniem waszej polskiej tożsamości a także pogwałceniem tożsamości naszych narodów, zniewagą dla walki o wolność i sprawiedliwość. Śmiem twierdzić, że jest to Hiroszimą naszej kultury i cywilizacji, bardziej niebezpieczną, niż inne zagrożenia, których się obawiamy. Jeśli pominęli byśmy to milczeniem, to popełnilibyśmy samobójstwo z tchórzostwa.

Podziel się:

Oceń:

2017-04-23 11:38

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Praga: najwyższe odznaczenie Republiki Czeskiej dla kard. Duki

Kard. Dominik Duka

www.wyszehrad.com

Kard. Dominik Duka

Prymas Czech, kard. Dominik Duka OP otrzymał wczoraj z rąk prezydenta Miloša Zemana Order Lwa Białego pierwszej klasy - najwyższe odznaczenie Republiki Czeskiej. Jest ono przyznawane za wybitne zasługi dla kraju.

Więcej ...

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe "nabożeństwo" z udziałem katolickego księdza

2024-05-20 11:25

Fot. You Tube / Parafia Ewangelicko-Reformowana w Warszawie

W warszawskiej parafii ewangelicko-reformowanej „pobłogosławiono” 10 par LGBT+. W wydarzeniu, oprócz duchownych ewangelickich (w tym ewangelicko-augsburskiej pastor Haliny Radacz) uczestniczył… katolicki kapłan, ks. dr hab. Adam Świerżyński, były prorektor Gdańskiego Seminarium Duchownego, profesor UKSW. W parafii ewangelicko-reformowanej „nabożeństwo” odbyło się z okazji Międzynarodowego Dnia Przeciwko Homofobii, Bifobii i Transfobii (IDAHOBIT). Na ołtarzu leżała tęczowa flaga, było kazanie, czytania, pieśni. Oprócz warszawskiego kościoła kalwińskiego, organizatorem była… Fundacja Wiara i Tęcza - ta sama, która chciała „edukować” Kościół na Światowych Dniach Młodzieży w 2016 r. w Krakowie. Mamy więc do czynienia z pewnym zawłaszczaniem przestrzeni sacrum i znaczną nadinterpretacją „Fiducia supplicans” - co podaje portal wpolityce.pl.

Więcej ...

Matko Zasypiająca, módl się za nami...

2024-05-21 20:50

Karol Porwich/Niedziela

Przed nami Bazylika Mariacka, która skrywa w sobie wiele skarbów. Jednym z nich jest ołtarz Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny jest jednym z najwybitniejszych dzieł późnogotyckiej sztuki rzeźbiarskiej w Europie.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe

Kościół

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe "nabożeństwo" z...

Religijność Polaków: Powolny spadek deklaracji wiary,...

Kościół

Religijność Polaków: Powolny spadek deklaracji wiary,...

Zmarła śp. Teresa Nykiel - mama biskupa nominata...

Kościół

Zmarła śp. Teresa Nykiel - mama biskupa nominata...

Abp Gądecki: kapłaństwo to nie jest fach, który można...

Kościół

Abp Gądecki: kapłaństwo to nie jest fach, który można...

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Moc Ducha w Kościele

Wiara

Moc Ducha w Kościele

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

Kościół

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

Bp Andrzej Przybylski: jeśli chcemy mieć pełnię życia,...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: jeśli chcemy mieć pełnię życia,...