USA: kard. T. Dolan o zgubnych skutkach pigułki poronnej
(KAI/RV) / Nowy Jork / KAI
kev-shine / photo on flickr
Jako bardzo nieodpowiedzialne określił metropolita nowojorski kard. Timothy Dolan nowe regulacje dotyczące przepisywania w Stanach Zjednoczonych pigułki poronnej RU-486. Możliwość jej stosowania przedłużono tam z 8. do 10. tygodnia ciąży, pozwalając jednocześnie na podawanie jej także przez personel niemedyczny. Jednocześnie amerykańska agencja rządowa Food and Drug Administration zmniejszyła liczbę obowiązkowych wizyt lekarskich, związanych z przepisywaniem pigułki, z trzech do dwóch.
Coraz większa liberalizacja stosowania pigułki aborcyjnej wyrządzi wiele szkód i ujemnie odbije się przede wszystkim na zdrowiu samych matek – podkreślił purpurat, który w episkopacie amerykańskim przewodniczy komisji ds. życia. Przypomniał, że niektóre z nich zmarły w wyniku stosowania tej pigułki, a te, które przyjęły ją w ósmym tygodniu ciąży, niejednokrotnie musiały uciekać się następnie do aborcji chirurgicznej.
Arcybiskup Nowego Jorku zwrócił ponadto uwagę, że w Stanach Zjednoczonych jest wiele struktur medycznych i kościelnych, gdzie kobiety, przeżywające trudnościach związane z niechcianej ciąży, mogą otrzymać odpowiednią pomoc i po urodzeniu dziecka bezpiecznie oddać je do adopcji.
USA: dla niemal 70 proc. katolików Eucharystia to tylko symbol
pb (KAI/pewresearch.org) / Waszyngton
Bożena Sztajner/Niedziela
Niemal 70 proc. katolików w Stanach Zjednoczonych nie wierzy w rzeczywistą obecność Jezusa Chrystusa w Eucharystii. Wynika to z badań przeprowadzonych w lutym br. przez Ośrodek Badawczy Pew w Waszyngtonie.
Nieco ponad trzy czwarte rodzin w Unii Europejskiej nie ma dzieci. Połowa z tych, które posiadały potomstwo, miała tylko jedno dziecko - wynika z danych opublikowanych dziś przez Eurostat.
W imię władzy – jak brudna kampania miała zatrzymać Karola Nawrockiego
2025-07-08 20:47
Samuel Pereira
Materiały własne autora
Samuel Pereira
W polskiej polityce widzieliśmy już wiele. Emocje, ostre starcia, manipulacje, a nawet oszczerstwa – to wszystko zdarzało się wcześniej. Ale kampania prezydencka 2025 roku wyznaczyła nowe „standardy”. Bo to już nie była walka na wizje, idee czy nawet programy. To była walka o wszystko – o domknięcie systemu, o bezkarność, o podporządkowanie ostatnich niezależnych instytucji. I dlatego też atak na Karola Nawrockiego przybrał kształt nie tylko brutalny, ale wręcz obrzydliwy.