O. Cantalamessa: nie martwmy się o zaniedbanie Bożej sprawiedliwości
RV / Watykan / KAI
Biuro prasowe kapucynów
Połączenie Roku Miłosierdzia z obchodami 50. rocznicy zakończenia Soboru Watykańskiego II nie jest przypadkowe czy drugorzędne. Papież Franciszek nawiązuje bezpośrednio do św. Jana XXIII – uważa kaznodzieja domu papieskiego. W watykańskiej kaplicy Redemptoris Mater o. Raniero Cantalamessa wygłosił w obecności papieża Franciszka drugie kazanie adwentowe. Było ono poświęcone powszechnemu powołaniu do świętości w myśl soborowej konstytucji dogmatycznej o Kościele „Lumen gentium”.
Włoski kapucyn rozpoczął jednak swoje rozważanie od słów uznania dla Papieża Franciszka za promowanie Bożego miłosierdzia. Uspokajał, że nie należy się przy tym obawiać umniejszenia Bożej sprawiedliwości, bo ta w tej chwili dziejów zbawienia dokonuje się właśnie przez miłosierdzie. Boża sprawiedliwość ma też inny aspekt, karząco-wynagradzający, ale na to przyjdzie czas dopiero w przyszłości. Dziś natomiast – mówił o. Cantalamessa, powołując się na nauczanie św. Augustyna i Lutra – Boża sprawiedliwość polega na tym, że Bóg czyni nas sprawiedliwymi z łaski.
Papieski kaznodzieja przypomniał ponadto, że takiego miłosiernego Kościoła chciał już św. Jan XXIII. „W przemówieniu na otwarcie 11 października 1962 r. św. Jan XXIII wskazał, że miłosierdzie ma być nowością i stylem Soboru.
«Kościół zawsze sprzeciwiał się błędom; często je nawet potępiał z największą surowością. Teraz jednak Oblubienica Chrystusa bardziej preferuje lekarstwo miłosierdzia niż surowości» – mówił Jan XXIII. W pewnym sensie, z perspektywy półwiecza, Rok Miłosierdzia daje świadectwo o wierności Kościoła względem tamtej obietnicy” – podkreślił o. Cantalamessa.
Debata "Sobór Watykański II - pół wieku historii i co dalej?"
xrk / Wrocław / KAI
Archiwum „Aspektów ”
Biskupi polscy na Soborze Watykańskim II
Gdy wietrzymy, to otwieramy okno i je zamykamy, tymczasem podczas soboru chodziło o coś znacznie poważniejszego - mówił abp Józef Kupny podczas debaty w auli Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu. Wspólnie z metropolitą wrocławskim nad dziedzictwem Vaticanum II dyskutowali Tomasz Nakielski z "Civitas Christiana" i ks. prof. Stanisław Skobel, redaktor dwumiesięcznika "Społeczeństwo".
Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.
Ania Broda: pieśni maryjne są bezcennym skarbem kultury
2024-05-14 15:52
Dawid Gospodarek/KAI
Magdalena Pijewska/Niedziela
Pieśni maryjne są bezcennym skarbem kultury ze względu na piękno języka, słownictwo i oryginalne melodie - mówi KAI Ania Broda. Pieśni biblijne i apokryficzne, balladowe i legendy, pogrzebowe i weselne, pielgrzymkowe czy mądrościowe - to pobożnościowe, ale i kulturowe bogactwo tradycyjnej muzyki, jaką Polacy przez pokolenia oddawali cześć Maryi. O dawnych polskich pieśniach maryjnych - ich znaczeniu, źródłach, rodzajach i bogactwie - opowiada wokalistka, cymbalistka, kompozytorka i popularyzatorka dawnych polskich pieśni. Wydała m. in. z Kapelą Brodów płytę "Pieśni maryjne".