Reklama

Wiara

Dorośli, ale nie dojrzali

Grażyna Kołek

Odczucie czasu
Są rzeczy, które można dotknąć, policzyć, zmierzyć. Istnieje też sfera uczuć, myśli, pragnień i duchowych potrzeb. W pędzącym świecie są one często zaniedbywane. Adwent to dobry czas – czas troski o to, co na co dzień wydaje się niepotrzebne. Bardzo potrzebne.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W paryskim muzeum Auguste’a Rodina jedna sala poświęcona jest twórczości Camille Claudel. Wśród wielu jej rzeźb wyróżnia się praca zatytułowana Wiek dojrzały. Przedstawia ona trzy postacie: oddalającego się dynamicznie Rodina obejmowanego przez starszą kobietę oraz samą Camille, nagą i klęczącą, która wyciąga rękę, chcąc zatrzymać ukochanego mężczyznę. Szokujący błagalny gest: nie zostawiaj mnie! Rzeźba przekazuje nie tylko realizm osoby, ale przede wszystkim emocje jej wnętrza i ducha.

Znikająca bliskość, zgliszcza ludzkich uczuć. Rzeźbiarka nie chciała się od Rodina uwolnić, a może nie mogła? Kochała go, pewnie za bardzo. Kiedy wraz z rodzicami przyjechała do stolicy Francji – mekki artystów, została uczennicą François Bouchera. Po jego wyjeździe do Włoch przeszła pod skrzydła Auguste’a Rodina. Zdobywała szlify w jego pracowni. Pomagała przy dużym zamówieniu, którym była słynna Brama piekieł. Z czasem została jego kochanką. Pragnęła oficjalnego związku, ale została odrzucona. Rodin nie chciał bowiem porzucić swojej dotychczasowej, długoletniej towarzyszki życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

I tu rozpoczął się dramat genialnej artystki. Najpierw popadła w alkoholizm, zniszczyła swoje prace, w końcu zapadła na chorobę psychiczną. Trzydzieści lat przebywała w szpitalu psychiatrycznym. W tym kontekście ten gest wyciągniętej dłoni starającej się dotknąć tego, który odchodzi, jest naprawdę dramatyczny. Dlaczego? Bo Camille już nigdy nie była szczęśliwa, nigdy nie była sobą. Nie potrafiła uwolnić się od Rodina, zacząć żyć i tworzyć na własny rachunek. Znawcy sztuki mówią, że była lepszą artystką od swojego mistrza. Mogła go prześcignąć, ale tego nie dokonała. Nie starczyło jej odwagi na realizację siebie.

Dojrzewanie, które nigdy nie dojrzało.

Marzenia wymykały się spod kontroli. Zniknęła radość, zamiast niej pojawiła się smuga smutku – smutku prowadzącego do depresji. Żebraczy gest i przeraźliwy podmuch odchodzącego człowieka. Umieć przezwyciężyć żal, stąpać po wspomnieniach i iść samodzielnie. Dojrzewać w cierpieniu, tworząc samą siebie. Stąd tytuł rzeźby Wiek dojrzały – dojrzewanie, które nie osiągnęło dojrzałości.

Reklama

Podobnie bywa z nami. Czasem „wisimy” na czyimś życiu, nie żyjąc naprawdę. Boimy się być sobą, brakuje nam śmiałości, by sięgnąć po pragnienia. Jesteśmy żebrakami, z wyciągniętą ręką żebrzemy o czyjeś uczucia, uwagę, szacunek.

Tylu z nas jest dorosłych, ale nie dojrzałych.

Dojrzewanie to podejmowanie decyzji. A my jesteśmy pokoleniem bezdecyzyjnym. Czekamy z myślą, że jakoś to będzie, że ktoś za nas zdecyduje, że problemy same się rozwiążą.

Sztuka podejmowania decyzji to dla wielu tak naprawdę sztuka omijania decyzji.

Istnieć a żyć to spora różnica.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2023-12-12 09:19

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikAdwentowy: Jak otworzyć się na Boga?

Red.

Czuwajcie nad życiem waszym! Niechaj pochodnie wasze nie gasną, nie rozluźniajcie pasów na biodrach waszych, bądźcie gotowi, nie znacie bowiem godziny, w której Pan nasz przyjdzie. (Didache, nauka dwunastu apostołów, XVI 1.)

Więcej ...

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże misyjne misjonarzom

2024-04-28 13:19

PAP/Paweł Jaskółka

Czternastu misjonarzy - 12 księży, siostra zakonna i osoba świecka - otrzymało dziś w Gnieźnie z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzi krzyże misyjne. „Przyjmując krzyż pamiętajcie, że nie jesteście pracownikami organizacji pozarządowej, ale podobnie jak św. Wojciech, niesiecie Ewangelię Chrystusa, Kościół Chrystusa i samego Chrystusa” - mówił nuncjusz.

Więcej ...

Wenecja: Franciszek podziękował za wizytę, modlił się za Haiti, Ukrainę i Ziemię Świętą

2024-04-28 13:15

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Na zakończenie Mszy św. sprawowanej na placu św. Marka papież podziękował organizatorom jego wizyty w Wenecji i szczególnie pamiętał w modlitwie o Haiti, Ukrainie i Ziemi Świętej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Wiara

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Wiara

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego