Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Czy zawsze muszę się spowiadać przed Komunią św., nawet jeśli popełniłem te same grzechy?

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika:
Czy zawsze muszę się spowiadać przed Komunią św., nawet jeśli popełniłem te same grzechy?

Nie trzeba się spowiadać przed każdą Komunią eucharystyczną. Spowiedź jest konieczna wtedy, gdy popełniliśmy grzech ciężki, co powoduje, że nasza przyjaźń z Bogiem została zerwana. Warto jednak spowiadać się w miarę regularnie. „To prawda, że nasze grzechy są zazwyczaj takie same, ale sprzątamy przecież nasze mieszkania, nasze pokoje przynajmniej raz w tygodniu, nawet jeśli brudzą się zawsze tak samo. Aby żyć w czystości, aby zaczynać od nowa. Inaczej brud, nawet jeśli go nie widać, coraz bardziej się gromadzi. Podobnie jest z duszą, ze mną; jeśli nigdy się nie spowiadam, zaniedbuję duszę i w rezultacie jestem z siebie zadowolony, i przestaję rozumieć, że muszę pracować nad sobą, abym stawał się lepszy, że muszę robić postępy. A to oczyszczenie duszy, które Jezus nam daje w sakramencie spowiedzi, sprawia, że nasze sumienie staje się bardziej wrażliwe, otwarte, a tym samym pomaga nam dojrzewać duchowo i jako ludzie” – powiedział Benedykt XVI.

A zatem – spowiedź przed Komunią eucharystyczną jest konieczna tylko w przypadku popełnienia grzechu ciężkiego, ale bardzo dobrze jest spowiadać się regularnie, bo to pomaga dbać o czystość, piękno duszy i stopniowo dojrzewać w życiu duchowym. Grzechy, które popełniamy, oddalają nas od Boga, dlatego tak ważna jest regularna spowiedź. Bardzo ważne jest to, abyśmy odkryli w naszym życiu wartość i znaczenie sakramentu pokuty i pojednania. Każdego dnia trzeba pracować nad sobą i zadbać o czyste serce. W sentencjach Ojców Pustyni znajduje się niezwykła myśl św. Antoniego Pustelnika: „Powiedział abba Antoni: «Kto kuje żelazo, zastanawia się najpierw, co chce z niego zrobić: czy sierp, czy miecz, czy siekierę. Także i my powinniśmy się zastanowić, jaką cnotę chcemy wypracować, żeby nie trudzić się na próżno»”. W pracy nad sobą ważne jest więc zastanowienie się nad tym, co sprawia, że wracamy do tego samego grzechu i złego przyzwyczajenia. Konieczny jest do tego codzienny rachunek sumienia. W życiu duchowym bowiem ważne jest zaplanowanie sobie tego, co chcemy osiągnąć w pracy nad sobą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

+3 0
2022-12-13 14:54

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Jak rozumieć świętych obcowanie?

Adobe Stock

No właśnie, w co wierzę albo lepiej – w Kogo? Na ile my, dorośli, pamiętamy jeszcze prawdy, które stanowią fundament naszej wiary? A może trzeba je sobie przypomnieć – krok po kroku? Jak niegdyś na lekcjach religii...

Więcej ...

Trudny patron

Więcej ...

Bp Milewski: kto trwa w Jezusie, ten przynosi owoce

2024-05-02 17:36

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że źródłem życia i działania człowieka wierzącego od momentu chrztu św. jest „trwanie” w Jezusie, powiedział bp Mirosław Milewski w Królewie w diecezji płockiej. Przewodniczył Mszy św. w dniu odpustu parafialnego ku czci św. Zygmunta, Króla i Męczennika: - Król Zygmunt surowo odpokutował za swoje grzechy, dlatego został świętym - powiedział biskup pomocniczy.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone i...

Kościół

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone i...

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst