Reklama

Historia

Polacy na Kremlu

wikimedia.commons

29 października 1611 r. na Zamku Królewskim w Warszawie car Rosji Wasyl IV wraz z rodziną złożyli królowi Rzeczypospolitej Zygmuntowi III Wazie hołd: car obiecał, że Rosja nigdy więcej nie napadnie na jego kraj.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Początkiem zaskakującego splotu wydarzeń były tzw. dymitriady – kampania magnatów Rzeczypospolitej i części rosyjskich bojarów, która miała na celu osadzenie na tronie moskiewskim rzekomego syna cara Rosji Iwana IV Groźnego – Dymitra, ostatniego potomka dynastii Rurykowiczów, który byłby przychylny Polsce. Carewicz Dymitr zmarł jednak w wieku 8 lat w Ugliczu, gdzie prawdopodobnie został przebity nożem podczas zabawy z kolegami, gdy dostał ataku epilepsji. Jego matka, aby uniknąć oskarżeń o brak opieki nad dzieckiem, rozpowszechniała plotki, że jej syn został zamordowany przez ludzi nasłanych przez jednego z najbogatszych rosyjskich bojarów – Borysa Godunowa, który sam został carem. Niewyjaśniona do końca śmierć Dymitra (krążyła plotka, że prawdziwy carewicz zbiegł przed prześladowcami) przyczyniła się do pojawiania się na terenie Rosji rzekomych Dymitrów. Jeden z nich – mnich Griszka Otriepiew trafił na dwór wojewody sandomierskiego Jerzego Mniszcha i obiecał ożenić się z jego córką Maryną w zamian za pomoc w uzyskaniu korony carskiej. Po Rzeczypospolitej krążyły również inne pogłoski: np., że pojawiający się Dymitr jest owocem namiętnej miłości króla Stefana Batorego oraz córki pewnego królewskiego gajowego, niejakiej panny Borowczanki.

Babka carycy Maryny pochowana w Krośnie

W kościele krośnieńskich franciszkanów zachował się nagrobek Barbary z Kamienieckich Mniszchowej, matki Jerzego Mniszcha, babki Maryny Mniszchównej, wykonany przez lwowskiego artystę Jakuba Trwałego. Nagrobek przedstawia śpiącą panią, która trzyma w ręku modlitewnik i różaniec. Wnuczka Barbary – Maryna została rzeczywiście koronowana na carycę na Kremlu i zaślubiona Dymitrowi Samozwańcowi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ale wróćmy do akcji. Początkowo przeciwny kampanii król Zygmunt Waza zmienił zdanie i przyjął na audiencji Dymitra, który obiecał Polakom – rzecz jasna, jeśli oni dopomogą mu w objęciu tronu – zwrócić część ziem znajdujących się obecnie w posiadaniu Rosji, zawarcie unii z Rzecząpospolitą oraz sprowadzenie do Rosji jezuitów, którzy w prawosławnym kraju szerzyliby katolicyzm. Dodajmy, że Dymitr sam przeszedł na katolicyzm.

Reklama

W październiku 1604 r., pod wodzą m.in. wojewody sandomierskiego Mniszcha, cała zgraja przekroczyła granicę polsko-rosyjską. Po 7 miesiącach walk oraz niespodziewanej śmierci cara Borysa Godunowa Polacy z Dymitrem Samozwańcem wkroczyli na Kreml, popierani przez część rosyjskich możnowładców.

Kiedy Dymitr osiadł na rosyjskim tronie, otoczył się grupą Polaków, szczególnie mocno znienawidzonych przez mieszkańców Moskwy. Kiedy w jeden z majowych dni 1606 r. odbył się ślub na Kremlu Maryny z Dymitrem, uknuto spisek przeciwko Polakom. Do rozprawy z Dymitrem dano znać biciem w dzwony rosyjskich cerkwi. Rosjanie zdobyli wówczas Kreml i zamordowali ponad 2 tys. Polaków. Zamordowano również Dymitra, jego zwłoki zostały najpierw pochowane, później odkopane, zawleczone na sznurze przywiązanym do genitaliów, poćwiartowane i spalone, a ich prochami naładowano armatę i wystrzelono w stronę, z której przybył do Moskwy. Maryna uciekła pod spódnicą swojej ochmistrzyni. Na cara wybrano Wasyla Szujskiego. Ten sprzymierzył się ze Szwedami przeciwko Rzeczypospolitej, która jednak odniosła zwycięstwo nad Rosjanami pod Kłuszynem w 1610 r. i Polacy wkrótce ponownie zajęli Kreml. 8 października tego samego roku aresztowali Wasyla Szujskiego i jego braci. Car Szujski uznał prawa królewicza polskiego Władysława IV Wazy do tronu rosyjskiego.

Najbardziej ukrywana data w historii Rosji

Rok później hetman Stanisław Żółkiewski w uroczystym orszaku wkroczył ze swoim wojskiem do Warszawy, wioząc ze sobą Wasyla Szujskiego oraz jego braci Dymitra i Iwana, którzy złożyli królowi Zygmuntowi III Wazie przysięgę wierności i ucałowali jego dłoń. Przez lata socjalistycznej rzeczywistości, ale i wcześniej fakt ten był starannie ukrywany przez Rosjan i propagandę komunistyczną. Wszelkie ślady związane z faktem złożenia hołdu przez carów Szujskich były starannie zacierane. Przykładowo – obrazy Tomasza Dolabelli, weneckiego malarza, przedstawiające zwycięstwo Polaków pod Smoleńskiem oraz hołd carów Szujskich zostały zrabowane przez Rosjan na polecenie cara Piotra I w XVIII wieku. Istnieją też hipotezy, że obrazy te podarował rosyjskiemu carowi król Polski August II. Obecnie ślad po nich zaginął. Z hołdem ruskim związana jest również nieistniejąca tzw. kaplica moskiewska, w której pochowano zmarłych w Polsce Szujskich (na Krakowskim Przedmieściu). Ktokolwiek opisywał hołd cara Szujskiego w Sejmie Rzeczypospolitej, mógł się spodziewać, że dyplomacja moskiewska będzie zabiegała o zniszczenie dzieła i wysuwała żądania głowy piszącego pod zarzutem zniewagi majestatu cara. W czasie zaboru Warszawy przez Rosjan w XIX wieku kurator oświatowy Aleksandr Apuchtin wystąpił z inicjatywą budowy w miejscu tej kaplicy cerkwi, aby na zawsze pogrzebać w pamięci Polaków wspomnienia o poprzednim polskim gmachu, myślą i wysiłkiem Staszica wzniesionym.

Podziel się:

Oceń:

+5 0
2022-11-15 12:37

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Rosja: demonstracje w całym kraju w obronie Nawalnego, ponad 2500 zatrzymanych

PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV

Zwołane przez zwolenników opozycjonisty Aleksieja Nawalnego demonstracje z żądaniem jego uwolnienia z aresztu odbyły się w sobotę w wielu miastach Rosji bez zezwolenia władz. Dokładną liczbę uczestników trudno oszacować. Policja zatrzymała w całym kraju 2501 osób.

Więcej ...

Papież zachęca dziś do pamięci o osobach starszych

2024-06-15 17:09

Grzegorz Gałązka

„Jakże często odrzuca się osoby starsze, pozostawiając je samym sobie, co staje się prawdziwą ukrytą eutanazją!” - czytamy w dzisiejszym tweecie papieskim. Takie słowa odnoszą się do obchodzonego właśnie 15 czerwca Światowego Dnia Świadomości Znęcania się nad Osobami Starszymi. ONZ zatwierdziła tę datę w 2011 r.

Więcej ...

Bp Przybylski do LSO: bądźcie sługami słowa Bożego

2024-06-15 18:44

Maciej Orman/Niedziela

– Ministrant, nie tylko lektor, ma być sługą słowa Bożego – powiedział bp Andrzej Przybylski. Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej przewodniczył Mszy św. podczas XI Pielgrzymki Liturgicznej Służby Ołtarza Archidiecezji Częstochowskiej do sanktuarium Matki Bożej Mrzygłodzkiej w Myszkowie-Mrzygłodzie.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Wystarczy moje „tak”, aby Bóg sam zaczął działać

Wiara

Wystarczy moje „tak”, aby Bóg sam zaczął działać

Kraków-Łagiewniki: dziś beatyfikacja ks. Michała...

Kościół

Kraków-Łagiewniki: dziś beatyfikacja ks. Michała...

Kard. Semeraro: beatyfikacja ks. Rapacza znakiem Bożego...

Kościół

Kard. Semeraro: beatyfikacja ks. Rapacza znakiem Bożego...

Testament ks. Rapacza dla Polaków w kraju i na emigracji

Kościół

Testament ks. Rapacza dla Polaków w kraju i na emigracji

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Sport

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Nie żyje Marzena Kipiel-Sztuka

Wiadomości

Nie żyje Marzena Kipiel-Sztuka

Lekkoatletyczne ME: Wojciech Nowicki zdobył złoty medal w...

Sport

Lekkoatletyczne ME: Wojciech Nowicki zdobył złoty medal w...

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Niedziela Świdnicka

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Wiara

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych