Reklama

Wiadomości

Nowy rozdział wojny

PAP/Alena Solomonova

Mobilizacja w Rosji oznacza, że Putin postawił wszystko na jedną kartę. Ukraina może przegrać wojnę, jeśli Zachód pozostanie bierny w dużych dostawach nowoczesnej broni.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Poranne orędzie Władimira Putina z 21 września oznacza nowy rozdział wojny. Ogłosił on „częściową mobilizację”, która według treści opublikowanego dekretu nie ogranicza w żaden sposób władzy na Kremlu. Mogą być wcieleni do wojska wszyscy pełnoletni Rosjanie do 50. roku życia. Minister Obrony Federacji Rosyjskiej gen. Siergiej Szojgu tłumaczył jednak, że chodzi jedynie o zmobilizowanie 300 tys. wojskowych, którzy odbyli szkolenie wojskowe w ostatnich latach. Nie powinno być z tym problemu, bo w ostatniej dekadzie służbę wojskową odbyło ok. 2 mln Rosjan. – Jeśli ta cała operacja się powiedzie, to 300 tys. zmobilizowanych, przeszkolonych i uformowanych żołnierzy może pojawić się na froncie za kilka miesięcy – do pół roku. To czas na dozbrojenie Ukrainy, by mogła się bronić – mówi Andrzej Wilk, analityk wojskowy Ośrodka Studiów Wschodnich.

Jaka wartość bojowa

Sytuacja w Rosji diametralnie się zmieniła, bo do tej pory rosyjska wojna na Ukrainie była tylko dla chętnych i tych, którzy chcieli zarobić, a teraz zmobilizowany może zostać każdy. Pierwsze dni mobilizacji wywołały protesty na ulicach i ucieczkę Rosjan za granicę. Oczywiście, wielokilometrowe korki na ulicach, np. w kierunku Gruzji, robiły wrażenie, ale z perspektywy całej operacji mobilizacyjnej nie będą miały większego znaczenia, bo z dnia na dzień nie ucieknie 2 mln mężczyzn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pytanie o wartość bojową żołnierzy zmuszanych do walki, ich morale oraz wyposażenie, z którym już wcześniej były gigantyczne problemy. Nowe oddziały zostaną wyposażone w stary postsowiecki sprzęt z głębokich rezerw. – Ale będzie też duży problem ze szkoleniem, uzbrojeniem i dowodzeniem tymi siłami, bo te jednostki, które do tej pory zajmowały się szkoleniem, są dziś na Ukrainie i poniosły bardzo ciężkie straty. Podobnie jest ze sprzętem pancernym, bo przemysł rosyjski nie nadąża z uzupełnianiem i naprawianiem gigantycznych strat poniesionych na froncie. Już tej jesieni Rosjanie powinni mieć problemy z amunicją, lufami armatnimi oraz silnikami – tłumaczy Marek Budzisz, ekspert Strategy&Future, autor wielu książek o rosyjskiej armii i systemie politycznym.

Reklama

Wojna psychologiczna

Podczas przemówienia Putin de facto uznał już aneksję obwodów ługańskiego, donieckiego, chersońskiego i zaporoskiego, bo tak należy odczytywać przeprowadzone referenda, których wyniki znano już wcześniej. Oznacza to, że próba odzyskania tych terenów przez Ukrainę będzie odczytywana przez kremlowską propagandę jako atak na Rosję, co teoretycznie upoważnia Kreml do użycia taktycznej broni jądrowej. – To element wojny psychologicznej wobec Zachodu, by europejscy przywódcy się wystraszyli i przestali pomagać Ukrainie – uważa Andrzej Wilk.

Kolejnym i pewnie najważniejszym punktem dekretu Putina jest przedłużenie służby na froncie żołnierzy kontraktowych, którzy masowo chcieli opuszczać szeregi rosyjskiego wojska. – Często były to kilkumiesięczne kontrakty, które właśnie się kończą, a żołnierze chcieli wrócić do domu. Dekret Putina wydłużył te kontrakty na czas nieokreślony. W ten sposób Rosja asekuruje się na wypadek masowych odejść żołnierzy z Ukrainy, co zagrażało jeszcze większym załamaniem frontu – wskazuje Marek Budzisz.

Mobilizacja w Rosji oznacza, że Putin walczy o przeżycie i postawił wszystko na jedną kartę. Wojny z rekrutami, którzy nie chcą walczyć, toczą się od stuleci. – Putin wie, że niepowodzenie na wojnie spowoduje zachwianie jego reżimem i sytuacją wewnętrzną w Rosji. Oczywiste jest jednak, że Moskwa tę wojnę przegra, jeśli dojdzie do załamania wewnętrznego w Rosji. Dopóki to się nie stanie, Putin będzie gotowy zapłacić każdą cenę, by jego operacja na Ukrainie nie zakończyła się klęską – wyjaśnia dr Adam Eberhardt, wiceprezes Warsaw Enterprise Institute.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2022-09-27 13:11

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Rosja: ponad 1/3 mieszkańców kraju uważa, że głównym jego wrogiem są USA, a nie terroryzm islamski

Marc Veraart / Foter.com / CC BY-ND

Ponad 37 proc. Rosjan uważa, że głównym wrogiem ich kraju są Stany Zjednoczone i osobiście ich prezydent Barack Obama. Tylko 3 proc. widzi główne zagrożenie w terroryzmie islamskim. Wśród państw, które zagrażają Rosji, znalazła się także Polska - tak sądzi jeden procent uczestników badania opinii publicznej, przeprowadzonego w połowie maja przez Wszechrosyjski Instytut Badania Poglądów Społecznych.

Więcej ...

Niemieckie przeprosiny

2024-06-22 07:45
Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

„Chcę wam powiedzieć, że naprawdę mnie nikt nie ogra w Unii Europejskiej” – mówił w trakcie swojego expose w grudniu ub. roku nowy-stary premier, Donald Tusk. Rzeczywistość szybko zweryfikowała i tę obietnicę lidera koalicji rządzącej.

Więcej ...

Służba cywilna. Mało znany, a ogromny potencjał państwa polskiego

2024-06-22 14:49

Adobe Stock

Roztropna troska o dobro wspólne to nie tylko idealistyczna, a może i nieco naiwna definicja polityki. To także zawodowa codzienność dla ok. 120 tysięcy urzędników rządowych w całej Polsce. Urzędników, którzy dbają o to, aby państwo polskie – to, o którego niepodległość walczyło tyle pokoleń Polaków – działało sprawnie i zapewniało warunki do pomyślnego i bezpiecznego wzrostu naszemu społeczeństwu i gospodarce.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Niedziela Łódzka

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Czas w końcu oddać się w ręce Jezusa, aby mógł się...

Wiara

Czas w końcu oddać się w ręce Jezusa, aby mógł się...

Największa flaga Najświętszego Serca Jezusa zawisła w...

Kościół

Największa flaga Najświętszego Serca Jezusa zawisła w...

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Kościół

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Niedziela na Podbeskidziu

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Oczyma duszy widziała miejsca znane z Biblii. Św....

Święci i błogosławieni

Oczyma duszy widziała miejsca znane z Biblii. Św....

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Kościół

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Krzysztof Zanussi obchodzi dziś 85. urodziny

Kultura

Krzysztof Zanussi obchodzi dziś 85. urodziny