Reklama

Wielcy kapłani

Patronem cyklu Wielcy Kapłani jest

Nietuzinkowy kapłan

Ks. Antoni Marchewka

Archiwum Zgrodzomadzenia Córek Najczystszego Serca NMP

Ks. Antoni Marchewka

Był redaktorem naczelnym Niedzieli, współpracownikiem Zofii Kossak-Szczuckiej, należał do grona bliskich współpracowników Prymasa Tysiąclecia.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz Antoni Marchewka urodził się 31 grudnia 1890 r. w ubogiej rodzinie we wsi Koziegłówki k. Zawiercia. Święcenia kapłańskie przyjął 5 maja 1918 r. z rąk bp. Augustyna Łosińskiego w katedrze w Kielcach. Jego drugą pasją stało się dziennikarstwo.

Dziennikarz

W okresie studiów rzymskich na Angelicum ks. Marchewka podjął współpracę z Przewodnikiem Katolickim jako korespondent i fotoreporter. W tym czasie zaczęła się jego posługa słowem pisanym, jako dziennikarza, autora licznych artykułów i relacji. W późniejszych latach ks. Marchewka pisał teksty o treści religijnej i społecznej do wielu czasopism katolickich, takich jak: Polonia (ukazywało się w Katowicach pod red. Wojciecha Korfantego; ks. Marchewka prowadził w nim dział religijny i społeczny), Przewodnik Katolicki, Prąd, Gazeta Tygodniowa, Mały Dziennik, Niedziela. Od okresu rzymskiego aż do końca swojego życia nie rozstawał się z pracą publicystyczną i dziennikarską. Miał legitymację Związku Zawodowego Dziennikarzy Rzeczypospolitej i legitymację prasową Małego Dziennika.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kapłan w Powstaniu Warszawskim

Gdy 1 sierpnia 1944 r. w Warszawie wybuchło powstanie, ks. Marchewka postanowił kontynuować, z narażeniem życia, swoją posługę kapłańską. Odprawiał Msze św. dla mieszkańców Warszawy, w schronach i szpitalach spowiadał i szedł z posługą do chorych. W swoich wspomnieniach napisał: „Wreszcie dnia 1 sierpnia 1944 r. w godzinach popołudniowych wybuchło powstanie. Podczas powstania, przez cały prawie sierpień, większą część dnia i nocy spędzałem w schronie ojców kapucynów i tam też wcześnie rano około godz. 4-tej odprawiałem w schronie Mszę św. W ciągu zaś dnia, w przerwach między nalotami stukasów niemieckich i bombardowaniem miasta, chodziłem po schronach i spowiadałem proszących o tę przysługę. Najczęściej działo się to w szpitalach – schronach, gdzie przy świecy lekarze chirurdzy dokonywali różnych operacji rannych żołnierzy – powstańców. Wieczorem zaś, gdy cichły walki, grzebaliśmy zabitych i to w ogródkach lub na skwerach” („...nadejdzie kiedyś dzień wolności”. Wspomnienia).

Reklama

Współpracownik Zofii Kossak

W 1933 r. ks. Marchewka odbył podróż do Ziemi Świętej, Egiptu, Syrii, Libanu, Turcji i Grecji. Podczas tej podróży poznał znaną pisarkę katolicką Zofię Kossak-Szatkowską (Szczucką), która po wojnie, w 1945 r., pomagała mu tworzyć redakcję Niedzieli. Po upadku Powstania Warszawskiego wielu mieszkańców Warszawy znalazło schronienie w Częstochowie, wśród nich właśnie Zofia Kossak-Szczucka. Dzięki protekcji ks. Marchewki, za zgodą księdza proboszcza, pisarka zamieszkała na plebanii parafii św. Barbary. Tak w swoich zapiskach wspominał te dni ks. Marchewka: „Obok mego wikariuszowskiego mieszkania był wolny pokój. W tym właśnie pokoju, za zgodą proboszcza, zamieszkała pani Kossak. Wkrótce po zainstalowaniu się w mieszkaniu zdobyłem prymitywny odbiornik radiowy i razem z panią Zofią Kossak robiliśmy nasłuch radiowy z Zachodu. Szczególniej interesowały nas wiadomości z pola walk, toczących się jednocześnie na wszystkich frontach II wojny światowej. Przede wszystkim ciekawa była dla nas sprawa Polski, której żołnierze, mimo klęski wrześniowej, w dalszym ciągu brali udział w walkach przeciwko Niemcom. Toteż audycje z Londynu, gdzie urzędował nasz emigracyjny rząd polski, były najciekawsze. Z wiadomości radiowych Zofia Kossak opracowywała krótkie komunikaty, które następnie wędrowały do rąk bliskich znajomych ku pokrzepieniu serc. Każda też wiadomość radiowa, donosząca o postępującej klęsce Niemców na wszystkich frontach, podnosiła wszystkich Polaków na duchu nadzieją na rychłe odzyskanie wolności Polski”. W tym samym czasie ks. Marchewka uratował żydowskiego chłopca Artura Dreifingera.

Redaktor naczelny

Bardzo ważny etap w życiu ks. Marchewki rozpoczął się po zakończeniu II wojny światowej. W 1945 r. bp Teodor Kubina postanowił wznowić wydawanie Niedzieli. Księdza Marchewkę mianował redaktorem naczelnym pisma. „Jeszcze na wszystkich frontach II wojny światowej toczyły się krwawe boje, gdy pewnego dnia w lutym 1945 r. Zofia Kossak-Szatkowska podjęła myśl wydawania dla ludu katolickiego w Polsce tygodnika. Z tą myślą udała się do biskupa Kubiny, by z jego aprobatą przystąpić do dzieła. Ksiądz Biskup pochwalił tę inicjatywę i pani Kossak wskazał na mnie, by wspólnie ze mną zrealizowała to pożyteczne dzieło. (...) Mając więc trochę doświadczenia dziennikarskiego, chętnie podjąłem myśl pani Zofii Kossak redagowania i wydawania wspólnymi siłami tygodnika katolickiego” – napisał w swoich wspomnieniach ks. Marchewka.

Reklama

Więzień PRL

Jako redaktor naczelny Niedzieli nie podobał się ówczesnym władzom, które nie znalazłszy konkretnych dowodów jego walki z reżimem, postanowiły je spreparować. W lipcu 1947 r. ksiądz został aresztowany i osadzony w więzieniu na warszawskim Mokotowie. Przebywał tam do czerwca 1948 r. W więzieniu doznał wielu udręk, był przetrzymywany w nieludzkich warunkach aresztu śledczego. Zdołał się ostatecznie wybronić, bo udowodnił, że dokumenty, w których oskarżano go o działalność szpiegowską, zostały mu podrzucone przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa. Po powrocie ks. Marchewki z komunistycznego więzienia w 1948 r. nie skończyły się problemy Niedzieli. Trzeba było walczyć z wszechobecną cenzurą. Władze komunistyczne w PRL utrudniały wydawanie pism katolickich, zaczęły ograniczać prenumeratę i nakład papieru.

Zaprzyjaźniony z Prymasem Tysiąclecia

Redaktor naczelny Niedzieli należał do grona bliskich współpracowników kard. Stefana Wyszyńskiego. Jego osobę Prymas Tysiąclecia wspomina na kartach Pro memoria. Miejscem spotkań ks. Marchewki z kard. Wyszyńskim była bardzo często Jasna Góra. Jedno z takich spotkań odbyło się 16 sierpnia 1952 r. Uczestniczył w nim brat redaktora naczelnego Niedzieli – ks. Stanisław Marchewka. Warto dodać, że ks. Antoni od 11 stycznia 1955 r. był również konsultorem w sprawach małżeńskich Trybunału Prymasowskiego. Kardynał Wyszyński bardzo cenił ks. Marchewkę, czego dowodem była obecność prymasa na uroczystości z okazji 50. rocznicy święceń kapłańskich księdza redaktora na Jasnej Górze w 1968 r.

Ksiądz Antoni Marchewka zmarł w swoim dawnym mieszkaniu redakcyjnym w Częstochowie, przy ul. 3 Maja, 13 lutego 1973 r.

Cykl powstał dzięki LINK4 POLSKIEJ FIRMIE UBEZPIECZENIOWEJ

Archiwum TK Niedziela

Podziel się:

Oceń:

+11 0
2022-09-21 08:03

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Wychowawca królów i świętych

Antoni Gramatyka

polona.pl

Antoni Gramatyka "Jan Długosz"

Każdy z nas, chcąc nie chcąc, patrzy na średniowieczną Polskę oczami Jana Długosza.

Więcej ...

Bóg pragnie naszego zbawienia

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 12, 44-50.

Więcej ...

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Bp Artur Ważny o swojej nominacji: Idę służyć Bogu i...

Kościół

Bp Artur Ważny o swojej nominacji: Idę służyć Bogu i...

Dziś w Ewangelii przedziwny wybór Boga i tajemnica

Wiara

Dziś w Ewangelii przedziwny wybór Boga i tajemnica

Św. Wojciech

Kościół

Św. Wojciech

Nasz pierwszy święty

Wiara

Nasz pierwszy święty

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Wiara

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu...

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

Wiara

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec