Reklama

Edytorial

Edytorial

Potrzebujemy jedności

Ks. Jarosław Grabowski

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Wola Chrystusa jest dla nas zobowiązaniem, a brak jedności – jawnym sprzeniewierzeniem się Jego woli.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na okładce najnowszej Niedzieli zamieściliśmy kilka ważnych osobistości chrześcijańskiego świata. Niektóre z nich zapewne widzą Państwo po raz pierwszy, inne są wam dobrze znane – to zwierzchnicy chrześcijańskich Kościołów i wspólnot, które są zaangażowane ekumenicznie (ich imiona podajemy na s. 4).

W obchodzonym od 114 lat Tygodniu Modlitw o Jedność Chrześcijan powracają pytania: dlaczego wciąż jesteśmy podzieleni? Dlaczego jedni chrześcijanie nazywają siebie prawosławnymi, a inni katolikami, i to rzymskimi? Dlaczego wśród protestantów są luteranie, reformowani, metodyści czy baptyści? Co stanowi przeszkodę na drodze do zjednoczenia? Jakie są przyczyny utraconej jedności? Co musi się wydarzyć, by chrześcijanie znów byli jedno? Na niektóre z tych pytań staramy się odpowiedzieć w bieżącym numerze (s. 10-13). Dlaczego?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Badania wskazują, że 3/4 Polaków nie wie, czym jest ekumenizm. Może dzieje się tak dlatego, że budzi on zainteresowanie niemal wyłącznie specjalistów. A może górę biorą przekonania – zresztą błędne – że ekumenizm jest zagrożeniem dla tożsamości Kościoła, a nawet zdradą prawdziwej wiary. Niestety, braki w podstawowej wiedzy, nieznajomość nauki Kościoła zazwyczaj sprzyjają ignorancji, a ta szybko rodzi antagonizmy. Zdecydowaliśmy się powrócić do tego tematu, aby przekonywać, jak ważna jest ta kwestia, zwłaszcza w naszych skomplikowanych czasach. Każdy widzi, jak bardzo potrzebujemy jedności, i to nie tylko jako chrześcijanie, ale także jako społeczeństwo. Ojciec Andrzej Majewski, jezuita, w swoim felietonie pisze nie bez racji: „Jesteśmy podzieleni na grupy, frakcje. Jesteśmy Pawła, Apollosa, Kefasa... Ale czy Chrystusa? Co nas różni? Może nie to, w co wierzymy, ale to, jak wierzymy, przesadne dbanie o «jednakowość», zamiast prawdziwej troski o «jedność»” (s. 21).

Dobrze wiemy, że brakuje nam otwartości nie tylko w kwestii przynależności do Kościoła. Jesteśmy głęboko podzieleni i mimo teoretycznie dobrych intencji chętniej szukamy tego, co dzieli, niż tego, co łączy. Choć oficjalnie deklarujemy chęć dążenia do jedności z innymi w codziennym życiu, ich odmienność momentalnie generuje w naszych głowach lawinę porównań, wartościowanie, które często stawia nas samych w lepszym świetle niż drugą stronę... A gdyby tak spróbować postępować odwrotnie? Zamiast porównywać, oceniać, wartościować – poszukać tego, co nas łączy? Nie teoretycznie, lecz naprawdę, szczerze, z przekonaniem. Mam wrażenie, że gdybyśmy bardziej dbali o dobre relacje na co dzień, te sąsiedzkie, zawodowe i prywatne, jeżeliby drugi człowiek był dla nas naprawdę ważny – taki, jaki jest, bez nawyku kształtowania go po swojemu – to nagle okazałoby się, że i droga do jedności nie jest wcale taka daleka.

Reklama

Chrześcijan powinien boleć każdy konflikt między nimi, nawet zwykły zatarg. Tymczasem stale powtarzamy tę samą wymówkę: nie możemy być jednością, bo zbyt dużo nas dzieli. I tak oto tkwimy uparcie w swoich przekonaniach, stojąc na dwóch przeciwnych biegunach. A przecież to, że powinniśmy ze sobą rozmawiać, nie ulega wątpliwości. Jezus wyraził to dobitnie w modlitwie skierowanej do Ojca: „aby wszyscy byli jedno. Podobnie jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie” (J 17, 21).

Wola Chrystusa jest dla nas zobowiązaniem, a brak jedności – jawnym sprzeniewierzeniem się Jego woli. Chrześcijanie nie powinni być obojętni, czekać, aż coś się wydarzy. Dobrze to rozumieją zwierzchnicy Kościołów chrześcijańskich zaangażowani na rzecz jedności, których pokazujemy na okładce. Dominuje na niej papież Franciszek, który niejako gromadzi wokół siebie innych. Nie bez powodu – przed kilku laty pastor rzymskich luteranów Jens-Martin Kruse podczas spotkania z Franciszkiem przekonywał: „W tych trudnych czasach potrzeba, aby ktoś mówił w imieniu wszystkich chrześcijan, i tym kimś może być tylko papież. Dzięki jego słowom nasza wiara jest obecna we wszystkich ważnych dyskusjach, jakie toczą się we współczesnym świecie. W ten sposób Papież rzeczywiście pełni służbę na rzecz jedności”.

Podziel się:

Oceń:

+4 0
2022-01-11 08:37

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Spotkanie ekumeniczne w Hajnówce

Wspólna modlitwa duszpasterzy i wiernych rozpoczęła się od nabożeństwa w Soborze Świętej Trójcy

Ks. Marcin Chudzik

Wspólna modlitwa duszpasterzy i wiernych rozpoczęła się od nabożeństwa w Soborze Świętej Trójcy

Więcej ...

Kto uderza w religię, uderza w człowieka

2024-06-11 13:33

Niedziela Ogólnopolska 24/2024, str. 17

Adobe Stock

Treści antychrześcijańskie sączą się niemal wszędzie. Jaka jest nasza postawa wobec tego zjawiska?

Więcej ...

Abp Gänswein: usunięcie z Watykanu było gorzkim osobistym doświadczeniem

2024-06-26 09:58

Włodzimierz Rędzioch

Arcybiskup Georg Gänswein postrzega swoją nominację na nuncjusza apostolskiego w krajach bałtyckich jako koniec swojego "wygnania". „Usunięcie z Watykanu przez papieża Franciszka było dla niego gorzkim osobistym doświadczeniem", powiedział były prywatny sekretarz papieża Benedykta XVI i emerytowany prefekt Domu Papieskiego niemieckiemu tygodnikowi "Die Tagespost" z Würzburga.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Kościół

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

Niedziela Kielecka

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Jak wygląda moja modlitwa?

Wiara

Jak wygląda moja modlitwa?

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Niedziela Łódzka

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Niedziela na Podbeskidziu

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Kościół

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Kościół

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?

Kościół

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?