Reklama

Niedziela Wrocławska

Elżbietańskie męczenniczki

Wystawę przygotowała s. Felicyta

Magdalena Lewandowska/Niedziela

Wystawę przygotowała s. Felicyta

We wrocławskiej katedrze otwarta została wystawa, która ma przygotować wiernych do beatyfikacji sióstr męczenniczek.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chciałabym wszystkich zachęcić do obejrzenia wystawy obejmującej w skrócie życie, działalność i okoliczności śmierci naszych sióstr elżbietanek, które zginęły w 1945 r. na terenie Dolnego Śląska i Śląska Górnego. Dzisiejszy człowiek, pędzący za doczesnością, potrzebuje wzorów i przykładów, które pokażą, że najważniejszą sprawą jest poznanie Boga i Jego miłość do ludzi. Takim wzorem są siostry elżbietanki – mówi s. Miriam, postulatorka procesu beatyfikacyjnego na szczeblu diecezjalnym. – Zachęcam, aby przez wstawiennictwo sióstr męczenniczek modlić się o powrót wartości chrześcijańskich w naszej ojczyźnie, o zgodę i jedność w rodzinach, wzrost wiary w naszym życiu. Szczególnie módlmy się za młodych, aby ukochali czystość, dzisiaj tak deptaną i wyśmiewaną – podkreśla s. Miriam.

Nie poszły na łatwiznę

Wystawa to nie bezosobowe plansze, każda z nich przybliża konkretną siostrę. – Zależało mi, aby ukazać charakterystyczny rys każdej z sióstr, stąd pewne połączenia między ich portretami i atrybutami – mówi s. Felicyta, która przygotowała wystawę. – One posługiwały w różnych zawodach, jedna była kucharką, inna nauczycielką, pielęgniarką, jeszcze inna pracowała w gospodarstwie domowym. Siostry służyły swoimi zdolnościami i swoimi umiejętnościami w rozmaity sposób i tutaj to dobrze widać – tłumaczy s. Felicyta i dodaje, że łączy je jedno, miłość do Chrystusa i ludzi: – Siostry nie poszły na łatwiznę, gdy zbliżało się niebezpieczeństwo, ale zostały z chorymi, zostały z młodymi dziewczynami, choć wiedziały, że mogą zginąć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Najbliżej Wrocławia, w Krzydlinie Wielkiej, poniosła męczeńską śmierć s. Acutina. Pracowała w Lubiążu jako wychowawczyni wśród sierot, które straciły rodziców w czasie wojny. Po wejściu Armii Czerwonej do miasta, w trosce o bezpieczeństwo powierzonych jej dziewcząt, uciekała z nimi do Krzydliny Wielkiej. Niestety natknęły się na grupę pijanych żołnierzy. Siostra obroniła przed nimi młode dziewczyny, ale sama zginęła. Jej ciało pochowano na cmentarzu parafialnym w Krzydlinie Małej, gdzie spoczywa do dzisiaj.

Reklama

Temat tabu

Na początku XX wieku siostry elżbietanki działały bardzo prężnie, otwierały domy w wielu parafiach: na Dolnym Śląsku było ich 179 i ponad 900 sióstr, na Górnym Śląsku 57 domów i ponad 600 sióstr. – W 1945 r. żołnierze Armii Czerwonej niemal na każdym kroku na Śląsku spotykali się właśnie z siostrami elżbietankami – tłumaczy ks. prof. Józef Pater. – A Stalin swoim generałom dał rozporządzenie, że im bliżej końca wojny, tym żołnierze mają być okrutniejsi, nie zważając na wiek, płeć, stan. Siostry były gwałcone, zabijane, ale też skazywane na dłuższe męczarnie.

Ksiądz Pater podkreślił: – Przez wiele lat po wojnie sprawa tych gwałtów, morderstw była tematem tabu. Dopiero po 1980 r., po zmianach w Polsce i w krajach sąsiednich, można było mówić o tym, co działo się przeszło 70 lat temu. Przez to zapomnienie – bo przecież wielu świadków odeszło już do wieczności – zbieranie materiałów było trudne. Udało się wyszukać 10 sióstr męczenniczek, które pokazują, co elżbietanki przeżyły z rąk Armii Czerwonej. Samych elżbietanek zginęło ponad 100, ale ginęły także siostry z innych zgromadzeń. Myślę, że trzeba dalej odszukiwać to, co jeszcze da się znaleźć, żeby tę bolesną kartę historii odsłonić obecnemu pokoleniu.

Podziel się:

Oceń:

2021-11-23 07:24

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Msza św. Krzyżma w katedrze wrocławskiej

Abp Józef Kupny wlewa wonności do oleju i przyrządza krzyżmo

Anna Majowicz

Abp Józef Kupny wlewa wonności do oleju i przyrządza krzyżmo

Podczas wielkoczwartkowej Mszy św. Krzyżma kapłani archidiecezji odnowili kapłańskie przyrzeczenia

Więcej ...

RPA: zastrzelono kolejnego kapłana

2024-04-30 13:10

Unsplash/pixabay.com

Biskupi Republiki Południowej Afryki potępili zabójstwo katolickiego księdza w stolicy kraju - Pretorii. Ks. Paul Tatu ze Zgromadzenia Najświętszych Stygmatów, który został zastrzelony, był byłym wieloletnim rzecznikiem prasowym Konferencji Episkopatu RPA. Jego przewodniczący, biskup Sithembele Sipuka, wezwał w poniedziałek rząd kraju do podjęcia "natychmiastowych i skutecznych środków" w celu ochrony ludności.

Więcej ...

Zastępca Przewodniczącego KEP: świat pracy zaniepokojony "zielonym ładem"

2024-04-30 18:39

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Celem nadrzędnym duszpasterzy ludzi pracy jest prowadzenie ludzi do zbawienia, oraz ciągłe przypominanie o godności pracy, o podmiotowości i o prawach pracowników - powiedział KAI abp Józef Kupny z okazji święta 1 maja. - Jeśli chodzi o dodawanie energii duchowej, to wsparcie duszpasterzy jest nieocenione - ocenił zastępca przewodniczącego KEP. Przyznał też, że w środowiskach pracowniczych widać niepokój związany ze spodziewanymi konsekwencjami "Europejskiego zielonego ładu".

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do...

Wiara

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do...

Mistrz miłosierdzia

Wiara

Mistrz miłosierdzia

W czasie Roku Świętego 2025 nie będzie specjalnego...

Kościół

W czasie Roku Świętego 2025 nie będzie specjalnego...

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Kościół

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego