Reklama

Felietony

Złoty środek prymasa

Kard. Wyszyński podkreślał, że praca nie jest najważniejszą wartością, wokół której ma się koncentrować życie człowieka.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święci i błogosławieni są nie tylko pośrednikami między nami a Bogiem, wzorcami do naśladowania, nośnikami nieprzemijających wartości, ale również nauczycielami.

W jakich dziedzinach może być nam pomocny dzisiaj nowy błogosławiony – prymas Stefan Wyszyński? W jakim zakresie jego myśl zachowała aktualność i nieprzemijalność? Wydaje się, że taką dziedziną jest nauczanie błogosławionego o pracy ludzkiej. Świadczą o tym liczne konferencje poświęcone temu tematowi, znakomite prace naukowe, artykuły popularyzatorskie, których sporo można znaleźć w internecie. Poddawane analizie jest nie tylko najbardziej znane dzieło prymasa Wyszyńskiego pt. Duch pracy ludzkiej, ale całe jego nauczanie społeczne. Jeden z publicystów uważa nawet, że byłoby ono godne prezentacji na łamach jednej z najbardziej prestiżowych gazet ekonomicznych The Wall Street Journal. Domyślam się, że nie z racji zbawczego i stwórczego charakteru ludzkiej pracy, mocno akcentowanego przez prymasa Wyszyńskiego, co nie jest w kręgu zainteresowań świeckiej gazety, ale z powodu jego krytycznego stosunku do gospodarki kapitalistycznej i etycznego kodeksu wartości, którymi powinni się kierować pracodawcy i pracownicy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ocena kapitalizmu ze strony ks. Wyszyńskiego jest druzgocąca. Zawarł ją w napisanej niedługo po wojnie, a wydanej – ze względów cenzuralnych – dopiero w 1993 r. książce pt. Miłość i sprawiedliwość społeczna. Czy złagodziłby tę krytykę, gdyby pisał ją u schyłku swego życia? Pozwolę sobie zacytować obszerny fragment tej książki: „Powstała nowa religia – pieniądza i bogactwa. Jej dogmaty – to nieograniczona wolność gospodarcza, wolna konkurencja, rozdział kapitału i pracy, najemnictwo, prawo podaży i popytu, mechanizm cen. Jej moralność – to brak wszelkiej moralności, przewaga kapitału nad człowiekiem i pracą, dobro produkcji, zysk jako dobry uczynek. Jej ołtarze – to wielkie fabryki, maszyny, narzędzia, kartele, syndykaty, banki, gdzie za cenę chciwości ofiarowywano życie ludzkie. Cel ostateczny – błogosławiony bogaty. Bogatymi bądźcie za wszelką cenę – kto może i jak tylko może! Oto bóg świata – spoganiały kapitalizm”.

Reklama

Nauczanie błogosławionego jest przywoływane, kiedy mamy do czynienia z wypaczonym podejściem do pracy. Tak dzieje się np. wówczas, kiedy pracoholizm zyskuje aprobatę społeczną, a kryterium wartości człowieka mierzy się liczbą godzin spędzonych w pracy. Na problem ten zwraca uwagę dr hab. Rafał Łętocha z UJ, znakomity znawca społecznego nauczania prymasa Wyszyńskiego – wskazuje on, że stanowi to zaburzenie emocjonalne i zachwianie hierarchii wartości. Mają na to wpływ naciski pracodawców i społeczeństwa. W Japonii powstało nawet określenie karoshi, oznaczające śmierć z przepracowania. Tymczasem kard. Wyszyński proponował złoty środek między odpoczynkiem a przepracowaniem. Podkreślał, że praca nie powinna wyczerpywać wszystkich sił ludzkich. Nie jest też ona najważniejszą wartością, wokół której ma się koncentrować życie człowieka.

Jak zachowałby się dzisiaj prymas Wyszyński wobec ludzi zmuszanych do pracy w niedziele? Na pewno tak samo jak w 1973 r., kiedy to wystosował protest do rządu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej przeciwko organizowanym w niedziele akcjom tzw. czynu partyjnego. Cały kraj zalały wówczas ekipy członków PZPR z grabiami, łopatami i innymi akcesoriami, aby włączyć się w porządkowanie miast i wsi. Prymas się za nimi ujął, a swoje powody tłumaczył w kazaniu w kościele św. Antoniego w Warszawie: „Może ktoś powiedzieć: co cię obchodzą członkowie partii? Mnie, przedstawiciela Kościoła Chrystusowego, obchodzi każdy człowiek (...). A partia nie ma prawa stosować wyzysku pod wpływem karności partyjnej i zmuszać ludzi do pracy w niedziele i święta pod pozorem tzw. czynu społecznego”.

Reklama

Mógłby ktoś zapytać, po co sięgać do nauczania prymasa o pracy, skoro mamy znakomite społeczne encykliki papieskie, w tym bardziej aktualne Laborem exercens Jana Pawła II. Ciekawe jest inne rozłożenie akcentów u prymasa i papieża, przy zgodności odnośnie do spraw zasadniczych: prymatu osoby przed kapitałem i godności ludzi pracy.

Warto uświadomić sobie, że Duch pracy ludzkiej powstał prawie 40 lat wcześniej niż Laborem exercens.

Podziel się:

Oceń:

2021-09-13 18:26

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Pielgrzymowanie w chrześcijańskim DNA

Niedziela Ogólnopolska 30/2021, str. 3

Bożena Sztajner/Niedziela

Część z nas bez pielgrzymowania nie może żyć. Polski chrześcijanin jest takim homo viator – człowiekiem pielgrzymem.

Więcej ...

Prezydent o kandydaturze Najdera: nie podpiszę zgody na tak ustanowionego ambasadora RP przy NATO

2024-05-23 14:05

PAP/Paweł Supernak

Nie podpiszę zgody na tak ustanowionego ambasadora - zapowiedział prezydent Andrzej Duda, odnosząc się do kandydatury Jacka Najdera na ambasadora RP przy NATO. Podkreślił, że nie konsultowano jej z nim, co uważa za złamanie dotychczasowej procedury.

Więcej ...

#PodcastUmajony (odcinek 24.): Dzieciarnia

2024-05-23 21:03

Mat. prasowy

Czy w dorosłości jest miejsce na cechy dziecka? Czy bycie dziecięcym to bycie dziecinnym? I co właściwie o duchowym dziecięctwie mówią święci i sam Jezus? Zapraszamy na dwudziesty czwarty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, jaką rolę odgrywa Maryja w dziecięcej relacji człowieka z Bogiem.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Istotą kapłaństwa jest składanie ofiary

Wiara

Istotą kapłaństwa jest składanie ofiary

Kraków: Aktorka Anna Dymna zostanie honorową obywatelką...

Wiadomości

Kraków: Aktorka Anna Dymna zostanie honorową obywatelką...

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Warszawa: Zofia Czekalska

Wiadomości

Warszawa: Zofia Czekalska "Sosenka" spoczęła na...

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Kościół

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe

Kościół

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe "nabożeństwo" z...

Niesamowita święta Rita

Kościół

Niesamowita święta Rita

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania