Reklama

Kultura

Jak kania dżdżu

Scena ze spektaklu Kwartet w warszawskim teatrze Basen Artystyczny

WOK/Jarosław Budzyński

Scena ze spektaklu Kwartet w warszawskim teatrze Basen Artystyczny

Ludzie potrzebują bezpośredniego kontaktu ze sztuką, tak samo jak pokarmu, powietrza czy poczucia bezpieczeństwa.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Moje pierwsze kroki po poluzowaniu obostrzeń pandemicznych skierowałem w stronę warszawskiego teatru Basen Artystyczny. Przed II wojną światową i przez niemal pięć dekad później dosłownie (z piszącym te słowa) się w nim pławiono, a legendarny Leopold Tyrmand mieszkał dwa piętra wyżej w ikonicznej siedzibie naszej Imki (YMCA). Dzisiaj, za sprawą Alicji Węgorzewskiej i jej zespołu, jest tam druga (obok legendarnej siedziby przy al. Solidarności) scena Warszawskiej Opery Kameralnej. Jej odmienność można określić najprościej mianem offowej (awangardowej, eksperymentalnej, amatorskiej). Ma być suplementarna, a może wręcz działać na zasadzie kontrpropozycji do tego, co się dzieje na osławionej Festiwalem Mozartowskim scenie, która po raz 29. gościła muzykę salzburskiego mistrza.

Czym powróciła do życia usytuowana w centrum stolicy scena? Hitem, prawdziwą broadwayowską perłą – Kwartetem Ronalda Harwooda. Można powiedzieć, że w tym wypadku zadziałała zasada „do trzech razy sztuka”, bo dokładnie tyle razy przekładano jego premierę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Zastanawiałam się, czy nie zrealizować premiery w formule on-line, ale ten spektakl, jak mało który, bez publiczności kompletnie traci sens. Tu ważna jest interakcja, warto było poczekać – zdradza szefowa WOK, która kreuje w Kwartecie jedną z ról, zresztą tak jak wszyscy aktorzy – wspaniale.

W spektaklu, którego reżyserem jest Grzegorz Chrapkiewicz, wzięli udział uznani śpiewacy: Olga Bończyk, Alicja Węgorzewska, Ryszard Minkiewicz i Maciej Miecznikowski. Warto wiedzieć, że kostiumy do spektaklu zaprojektowała uznana na świecie projektantka Natasha Pavluchenko.

Co Harwood chciał nam przekazać tym dziełem? My, Polacy, mamy z nim szczególne powiązania, jest on bowiem laureatem Oscara w 2003 r. za najlepszy scenariusz adaptowany do filmu Pianista.

Formalnie Kwartet odwołuje się do słynnego fragmentu z opery Rigoletto Giuseppe Verdiego, ale w istocie jest to studium czworga emerytowanych śpiewaków, niegdysiejszych megagwiazd sceny operowej. Nagle znajdują się oni daleko od świateł reflektorów, znikają z pierwszych stron gazet, nie brylują na rautach, nikt ich nie zaprasza do mediów. Wreszcie otwiera się swoiste drugie dno – sens tego dramatu. Zaczyna się studium przemijania u tych, którzy wiedli życie pełne niebezpiecznych zakrętów.

Reklama

– To opowieść o przetrwaniu. O przetrwaniu z godnością – powiedział autor Kwartetu, który odszedł 8 września ub.r. Bardzo chciał być na warszawskiej premierze.

Beecham House to luksusowy dom spokojnej starości dla muzyków, w którym co roku, w urodziny Verdiego, jego mieszkańcy przygotowują uroczysty koncert. Śpiewacy zapraszają do udziału w koncercie Jean – nową pensjonariuszkę, wielką operową diwę, ekscentryczną artystkę o trudnym charakterze. Jakby tego było mało, była ona kiedyś żoną jednego z rezydentów, co powoduje dodatkowe komplikacje. Więcej nie zdradzam.

– Pierwsze przedstawienia zakończyły się owacjami na stojąco i bisami. Dziękuję za energię, którą dostaliśmy po tych 2 dniach spektakli. Warto było czekać! – przyznała Alicja Węgorzewska.

To spektakl, który zmusza do myślenia. Pod przykrywką zgrabnej, wręcz chwytliwej fabuły mamy do czynienia ze studium odchodzenia z godnością; mowa jest o tym, że każdy człowiek godny jest szacunku, a siwizna na włosach nie tylko do niczego nie zobowiązuje, ale również z niczego nie zwalnia.

Zazwyczaj piszę o muzyce w jej szerokim aspekcie. Tutaj muzyka jest pretekstem, chwilami narratorem, co dowodzi, że ci, których oklaskujemy na estradach świata, to przede wszystkim ludzie. Ze słabościami, ale i gwiazdorskim blichtrem. Bez względu na to, kto, z kim i gdzie, nadal jest się tylko i aż człowiekiem. Reszta to czas, który przemija jak wypalający się knot w świeczce.

Podziel się:

Oceń:

2021-04-06 13:06

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Dziedzictwo biskupów krakowskich inspiruje

Niedziela kielecka 40/2015, str. 1, 6

Uczestnicy warsztatów w Bodzentynie

TD

Uczestnicy warsztatów w Bodzentynie

Z prof. Urszulą Oettingen, o ochronie dziedzictwa kulturowego Bodzentyna (i nie tylko), rozmawia Agnieszka Dziarmaga

Więcej ...

USA: rzucono wyzwanie odmówienia 50 tys. różańców w maju

2024-05-16 16:49

Karol Porwich/Niedziela

33 689 różańców odmówiono od początku maja aż do dzisiaj w ramach akcji „Wyzwanie 50 tys. różańców”. To inicjatywa promowana przez amerykańskiego biskupa Roberta Barrona wraz z zespołem katolickiej aplikacji Hallow. Jak pokazuje mapa wydarzenia, biorą w nim udział ludzie z całego świata.

Więcej ...

Oświadczenie rzecznika prasowego

2024-05-17 19:43

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Ks. Przemysław Śliwiński, rzecznik prasowy kard. Kazimierza Nycza i archidiecezji warszawskiej, wydał dzisiaj oświadczenie w związku z decyzją Rafała Trzaskowskiego, prezydenta Warszawy, zakazującej umieszczania symboli religijnych w publicznych przestrzeniach stołecznych urzędów. Publikujemy treść oświadczenia.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Czy miłujesz Mnie?

Wiara

Czy miłujesz Mnie?

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

Kościół

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

#PodcastUmajony (odcinek 17.):  Ale nudy!

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 17.): Ale nudy!

Bp Ważny do księży z diecezji sosnowieckiej: Musimy się...

Kościół

Bp Ważny do księży z diecezji sosnowieckiej: Musimy się...

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli