Reklama

Niedziela Przemyska

Zaułek przemyskiej katedry

Kaplica Fredrów odzyskała piękny, artystyczny wygląd

Ks. Maciej Flader

Kaplica Fredrów odzyskała piękny, artystyczny wygląd

Po dwóch latach prac konserwatorskich ponownie otworzono kaplicę Podwyższenia Krzyża Świętego znajdującą się w archikatedrze przemyskiej. Kaplica kryje wiele tajemnic i ciekawostek, wśród nich obecność św. Józefa Sebastiana Pelczara.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kaplica jest jedną z dwóch kaplic, które są dobudowane do korpusu katedry rzymskokatolickiej w Przemyślu. Jest to także jedną z dwóch pamiątek z historycznym wyposażeniem, jakie do dzisiaj się zachowały.

Historia

– W tej kaplicy mamy zachowany jednolity styl barokowy, teraz, po pracach konserwatorskich, pięknie ukazany, odsłonięty i odczyszczony – mówi ks. Marek Wojnarowski, konserwator diecezjalny. – Robi ona wielkie wrażenie. Jest to typowo barokowa budowla, która ma zachwycać swoim pięknem, swoją szlachetnością czy też bogactwem, ponieważ w ołtarzu głównym z czarnego marmuru dominująca jest figura Chrystusa ukrzyżowanego. To bardzo starożytna figura, z XVI wieku, uznana za cudowną jeszcze zanim zbudowano tę kaplicę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bp Fredro dla tego wizerunku wzniósł tę budowlę i właściwie cały wystrój jest podporządkowany ukrzyżowaniu – tłumaczy ks. Wojnarowski.

Jak dodaje proboszcz parafii archikatedralnej ks. prał. Mieczysław Rusin, łaskami słynący krzyż z figurą Pana Jezusa wcześniej znajdował się w przedsionku katedry, gdzie był omadlany przez mieszkańców Przemyśla, a szczególnie przez Bractwo Żebracze, które szerzyło ten kult na całą okolicę.

– Oprócz tego głównego tematu ikonograficznego, mamy w kaplicy bardzo oryginalny dwuczęściowy nagrobek bp. Aleksandra Fredy. Po jednej stronie ołtarza znajduje się epitafium z popiersiem biskupa z figurami: Chronosa, czyli starca z kosą symbolizującego upływający czas i śmierć, i putto podtrzymujące kotarę jako symbol, że przeszedł już na drugą stronę życia. Druga część nagrobka to epitafium poświęcone fundatorowi kaplicy z życiorysem zmarłego i jego zasługami dla diecezji i Kościoła, a tych zasług biskup miał niemało, choć ostatecznie zakończyło się to wszystko katastrofą budowlaną, gdy prowadził on prace przy barokizaji tej katedry – mówi ks. Marek Wojnarowski.

W kopule kaplicy została wykonana polichromia przypisywana Karoli de Prevo. Jest to polichromia przedstawiająca Boga Ojca i Matkę Najświętszą po zdjęciu Chrystusa z krzyża. Nazywa się ta polichromia Opłakiwanie Pana Jezusa. Wokół postaci Boga Ojca, Matki Najświętszej i Pana Jezusa są aniołowie trzymający narzędzia męki Pańskiej, zwane arma christi. Na ołtarzu są również umieszczone relikwie męczenników z pierwszych wieków.

Reklama

Św. Józef Sebastian Pelczar

Kaplica jest związana z postacią bp. Pelczara, bo on prowadził regotyzację katedry, którą rozpoczął bp Solecki. Św. Józef Sebastian Pelczar wszystkie prace regotyzacji katedry doprowadził do końca. Za niego była wykonywana ta praca przez Tadeusza Popiela i kiedy po szlachetnym życiu dostąpił tej łaski, że został ogłoszony dekret heroiczności i ma być wyniesiony na ołtarze, to jego relikwie zostały przeniesione z kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa i złożone tu, w katedrze, a po beatyfikacji 2 czerwca 1991 r. w Rzeszowie, Jan Paweł II przyleciał do Przemyśla i modlił się przy relikwiach bł. Józefa Sebastiana Pelczara w tej kaplicy. Jest ona zatem naznaczona obecnością jednego i drugiego świętego.

Na czas prac konserwatorskich relikwie zostały posadowione w ołtarzu św. Stanisława. Praktycznie wiernym pielgrzymom i turystom łatwiej było pomodlić się przy relikwiach w kaplicy, bo wchodząc do nawy, od razu mogli zobaczyć popiersie w glorii i relikwie świętego. Czy relikwie wrócą do kaplicy, zależy od abp. Adam Szala.

Chcemy w naszej pracy duszpasterskiej powrócić do tej formy kultu krzyża, jaka miała miejsce za czasów bp. Fredry – mówi ks. Rusin.

Podziel się cytatem

Restauracja

– Prace konserwatorskie trwały dwa lata, ich zadaniem było oczyszczenie, odnowienie wszystkiego, co znajduje się w kaplicy – mówi ks. Wojnarowski, konserwator archidiecezjalny. – Właściwie niewiele się ona zamieniła. Nie odsłonięto tam żadnych nowych polichromii, których byśmy nie znali, nie zmienił się układ wyposażenia wnętrza, ołtarz czy epitafium. Wszystko jest tak jak było, ale odnowienie błyszczy pierwotnym blaskiem. Ubytki zostały uzupełnione; odnowiono figury, wykonano nowe złocenia, odnowiono polichromie na sklepieniu – jest dużo jaśniejsza i bardziej czytelna, odnowiono ściany kaplicy. Jedyną nową rzeczą, nawiązującą do pierwotnego wyglądu kaplicy i przywracającą pierwotny wygląd, jest nowa posadzka ustawiona w caro, z kamienia czarno-białego, i to jest element uzupełnienia wszystkich prac przy kaplicy. Oprócz wnętrza, odrestaurowano portal wejściowy i bogatą barokową kratę, która okazała się być kolorową, wcześniej była czarna ze złotymi detalami, teraz mamy piękne czerwienie, zieleń i złoto. Swój blask odzyskał także portal – podkreśla ks. Wojnarowski.

Reklama

Jest to typowo barokowa budowla, która ma zachwycać pięknem, szlachetnością i bogactwem.

Podziel się cytatem

– Na zwieńczenie tych prac konserwatorskich została położona szyba, w miejscu, gdzie kiedyś były karkołomne schody prowadzące do krypty Fredrów – wskazuje ks. Rusin. – Teraz ta pancerna szyba daje nam możliwość zobaczenia w krypcie sarkofagu biskupa Aleksandra, i jeszcze trzeba dodać, że do kaplicy prowadzi piękny portal, który został wykonany w czasach bp. Fredry. Ten portal w stylu barokowym, stiukowy, z marmoryzacją na szczycie, ma kartusz z herbem bp. Fredry i rodziny Fredrów – Bończa, po bokach są wazony kwiatowe i putta albo pazie z symbolami władzy biskupiej.

Duszpasterstwo pasyjne

– Chcemy w naszej pracy duszpasterskiej na miarę możliwości powrócić do tej formy kultu krzyża, jaka miała miejsce za czasów bp. Fredry. Może w piątki uda się zorganizować nabożeństwo do Męki Pańskiej, żeby nie tylko ta kaplica odzyskała piękny, estetyczny wygląd artystyczny, ale również została ożywiona naszą miłością, naszą wiarą i czcią do krzyża, zwłaszcza teraz ,kiedy ten znak naszej świętej wiary jest tak profanowany i nie jest czczony – zakończył proboszcz katedry ks. Mieczysław Rusin.

Podziel się:

Oceń:

2020-12-02 10:49

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Wielki protest rolników w Warszawie

2024-05-10 11:56

o. Waldemar Gonczaruk CSsR

Na dziś NSZZ „Solidarność” oraz NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność” zapowiedziały manifestację w Warszawie w ramach protestu przeciwko unijnemu Zielonemu Ładowi i niewypełnieniu przez rząd Donalda Tuska obietnic wobec polskiej wsi. Związkowcy mają zbierać podpisy pod petycją o referendum w sprawie przyjęia unijnego programu Zielonego Ładu.

Więcej ...

Panie, proszę o łaskę, aby Twoje wartości mogły być bardziej cenione

2024-04-15 14:27

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 16, 20-23a.

Więcej ...

Świdnica. Złożyli przysięgę, będą święceni

2024-05-10 23:38
Marcin Dudek składa przysięgę przed święceniami diakonatu.

archiwum prywatne

Marcin Dudek składa przysięgę przed święceniami diakonatu.

W sobotę 11 maja Kościół świdnicki cieszyć się będzie z czterech nowych duchownych.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny...

Kościół

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny...

Oświadczenie Rzecznika Archidiecezji Gdańskiej ws....

Kościół

Oświadczenie Rzecznika Archidiecezji Gdańskiej ws....

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

Wiadomości

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

8 maja - wielkie pompejańskie święto

Kościół

8 maja - wielkie pompejańskie święto

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli