Reklama

Niedziela Wrocławska

Ciemne Typy nie takie straszne

Ciemne Typy z parafii na wrocławskim Brochowie

Archiwum parafii

Ciemne Typy z parafii na wrocławskim Brochowie

Różne są drogi młodego człowieka do Boga. Pomocą w poznaniu Go może być Towarzystwo Ciemnych Typów, które zaczęło działać w parafii św. Jerzego Męczennika i Podwyższenia Krzyża Świętego we Wrocławiu-Brochowie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sama nazwa budzi kontrowersje i pobudza do refleksji, ale taki jest cel, o czym mówi Mateusz Dankowski, katecheta, inicjator wspólnoty w parafii: – Idea pochodzi od bł. Pier Giorgio Frassatiego, który „ciemnymi typami” nazywał swoich przyjaciół. Sama nazwa ma zaintrygować odbiorców, po to aby zadali sobie trud zastanowienia się, co to jest za grupa.

To wszystko, co robił Frassati, stanowiło coś niekonwencjonalnego jak na czasy, w których żył. Przez to, że ten włoski błogosławiony zaczął stawiać wymagania, otworzył się na ludzi, z którymi działał i pracował, mógł prowadzić ich do Boga. – „Ciemne typy” miały swoje hasła, równie intrygujące jak sama ich nazwa: w stylu włoskim, np.: „Mało nas, ale dobrych jak makaron” albo „Chcemy żyć, a nie wegetować” – dodaje Mateusz Dankowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Święty na dziś i jutro

Nie powstałaby taka grupa, gdyby nie zafascynowanie osobą bł. Pier Giorgio Frassatiego przez pomysłodawców założenia takiej wspólnoty. – Był on niezwykle autentyczny w tym, co robił, i bardzo bliski naszym czasom. Chodził po górach, studiował, często się modlił. Mówił, że chce być bliżej ludzi i przez to przyciągać ludzi do Jezusa – opowiada M. Dankowski, dodając. – Opierał swoje życie na przyjaźni i braterstwie. Jest współczesnym świadkiem i autorytetem jak żyć w obecnych czasach i cieszyć się swoim życiem.

W naszym kraju idea tworzenia grup na wzór życia wspólnot bł. Frassatiego nie jest czym nowym. – Pomysł, aby stworzyć we Wrocławiu grupę Ciemnych Typów jest zaczerpnięty ze stowarzyszenia prowadzonego przez ks. Krzysztofa Nowrota, duszpasterza akademickiego z Katowic – zaznacza Mateusz i dodaje, że ksiądz ten zbiera z całego kraju osoby zafascynowane osobą błogosławionego z Włoch. Zaangażowanych w jego działanie jest kilka tysięcy osób nie tylko z Polski.

Typy z Brochowa

Jednak na Brochowie grupa będzie działać inaczej. – Mamy na to inny pomysł i na innym szczeblu. Chcemy po prostu prowadzić młodzież tak jak to czynił Frassati. Czyli robimy coś innego, ale chcemy włączyć się w dzieło rozszerzenia kultu błogosławionego z Włoch – podkreśla katecheta. Koncepcja wrocławskich Ciemnych Typów opiera się na czterech filarach: – Pierwszy z nich to braterstwo – czyli uczymy się więzi, aby iść ramię w ramię, budujemy relacje i wychodzimy z egoizmu, otwierając się na drugiego człowieka – zaznacza Mateusz.

Reklama

Udało się pokazać młodzieży działającej przy kościele, że są pewnego rodzaju elitą.

Podziel się cytatem

Gdy przyjaciel Frassatiego miał problem, zabierał go w góry i spędzali razem ten czas. – I to jest drugi filar – góry. Gdy będziemy działać razem, to będą budować się naturalne więzi – podkreśla katecheta.

Frassati zmarł, mając 24 lata, gdy zaraził się chorobą Heinego-Medina, gdy pomagał ludziom bezdomnym. Na jego pogrzebie, ku zdziwieniu rodziców, było mnóstwo wdzięcznych mu osób. – Dlatego trzecim elementem jest wolontariat. Chcemy włączać się w akcje przyparafialne czy też ogólnopolskie. Celem jest pokazanie młodym, że warto być dla innych pomocą – zaznacza twórca wspólnoty.

Ostatnim z filarów jest kultura. – Na niej zbudowana jest nasza codzienność. A naszym zadaniem jest, aby była to przestrzeń schrystianizowana. Począwszy od kultury klasycznej – teatru, opery, po współczesną – graffiti – kulturę uliczną – kontynuuje Mateusz.

Elitarna wspólnota

Ogłoszenie o powstaniu wspólnoty Ciemnych Typów spotkało się z ogromnym entuzjazmem. – Sama nazwa zaintrygowała dużą liczbę osób młodych, która chce być „ciemnym typem” i się z nim utożsamiać – mówi Mateusz i dodaje, że przygotowali specjalne bluzy, ich celem jest zwrócenie uwagi innych do zastanowienia się nad tym tematem, by pytali: kto to? co to? co chcecie zrobić? – Chętnych do wstąpienia w szeregi Ciemnych Typów było tak wielu, że musieliśmy stworzyć listę rezerwową. Obecnie jest na niej 20 osób. Gdy ktoś uzna, że nie jest to jego duchowość i odejdzie z naszej wspólnoty, wtedy na jego miejsce wejdzie następna osoba – mówi ks. Arkadiusz Krzeszowiec, wikariusz parafii.

Reklama

Zależy nam na tym, aby potrafili ze sobą współpracować, zaprzyjaźnić się, budować zaufanie i przede wszystkim, byli przy Bogu – mówi ks. Krzeszowiec.

Podziel się cytatem

Otwarci na młodych

Młodzi na pierwszych spotkaniach zapoznają się z osobą bł. Pier Giorgio Frassatiego. – Muszę przyznać, że osoba bł. Frassatiego została entuzjastycznie przyjęta przez młodych. Na razie się integrujemy, poznajemy osobę naszego patrona, a co będzie dalej, zobaczymy – podkreśla katecheta z Brochowa. Swoje początki z Ciemnymi Typami Mateusz miał w Siechnicach, gdzie katechizował: – Jest to druga grupa prowadzona przez mnie. Była ona niewielka, w szkole, a teraz tworzymy większą wspólnotę przy parafii, z konkretnym programem formacyjnym.

W parafii na wrocławskim Brochowie działają jeszcze inne grupy, w których może uczestniczyć młodzież: – Pierwsza z nich to Communio Cruxis. Młodzi gromadzą się w piątek na adoracji krzyża. Trwają już razem 5 lat. Druga to Młodzi Maryi, którzy swoją duchowość opierają na Różańcu i nabożeństwach fatimskich, i teraz Ciemne Typy, do których należą 42 osoby – mówi ks. Arek.

Warto nadmienić, że nie każdy może zostać „ciemnym typem”. – Wprowadzając ograniczenia, chcieliśmy, aby była to grupa zamknięta, a nie skupisko ludzi, które się nie zna. Zależy nam na tym, aby potrafili ze sobą współpracować, zaprzyjaźnić się, budować zaufanie i przede wszystkim, byli przy Bogu – mówi ks. Krzeszowiec.

Znają się z katechezy

Propozycja nowej wspólnoty skierowana była do osób w konkretnym wieku: – Większość z podążających za bł. Frassatim to uczniowie klas 7 i 8. Zaprosiliśmy do tej wspólnoty osoby przed przyjęciem sakramentu bierzmowania, bo starsi mają inne możliwości formacji w naszej parafii – zaznacza ks. Arkadiusz. – Wybierając taki przedział wiekowy, sugerowaliśmy się tym, że po prostu widzimy się z nimi na katechezie, znamy ich i mamy przez to łatwiejszy kontakt między sobą – dopowiada Mateusz.

Efekt, który jest dziś widoczny, nie wziął się znikąd. Jest to wynik kilkuletniej pracy formacyjnej. – Poprzez swoje działania duszpasterze i katecheci wypracowali pewien styl działania, co sprawia, że młodzież w tej wspólnocie może czuć się wyjątkowo. – Przez ostatnich kilka lat udało nam się pokazać młodzieży działającej przy kościele, że są pewnego rodzaju elitą. To doprowadziło do tego, że zaczęło bardzo zależeć rodzicom i ich dzieciom, aby młodzi mogli do jakiejś wspólnoty należeć. I to się udaje. Młodzież w naszej parafii jest bardzo aktywna, dbamy o to, aby nikt nie dublował obecności w jakiejś grupie. Dajemy taką możliwość wyboru, która pozwala odnaleźć coś dla siebie – podkreśla ks. Arek.

Podziel się:

Oceń:

2020-10-28 10:39

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Czują się jak u siebie

Wspólny wyjazd w góry daje możliwość osobistego poznania tych, za których modlimy się codziennie

Archiwum Magdy Kwaterskiej

Wspólny wyjazd w góry daje możliwość osobistego poznania tych, za których modlimy się codziennie

Samotni, niezrozumiani, niewysłuchani. To najczęstsze bolączki współczesnych młodych ludzi. Lecz w tej grupie każdy może wyrazić siebie i będzie przyjęty jak brat czy siostra.

Więcej ...

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego

2024-04-25 11:34

Karol Porwich/Niedziela

Zabawkarstwo drewniane ośrodka Łączna-Ostojów, oklejanka kurpiowska z Puszczy Białej, tradycja wykonywania palm wielkanocnych Kurpiów Puszczy Zielonej, Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę oraz pokłony feretronów podczas pielgrzymek na Kalwarię Wejherowską to nowe wpisy na Krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Tworzona od 2013 roku lista liczy już 93 pozycje. Kolejnym wpisem do Krajowego rejestru dobrych praktyk w ochronie niematerialnego dziedzictwa kulturowego został natomiast konkurs „Palma Kurpiowska” w Łysych.

Więcej ...

148. Zebranie Plenarne Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych w Polsce

2024-04-25 18:17

Karol Porwich/Niedziela

Posługa władzy w zgromadzeniach zakonnych, nowelizacja regulacji dotyczących ochrony małoletnich przed przemocą oraz przygotowania do przyszłorocznego Jubileuszu Życia Zakonnego - były głównymi tematami 148. Zebrania Plenarnego Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych w Polsce, które odbyło się w dniach 23-25 kwietnia w Licheniu.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów...

Wiara

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów...

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Współpracownik Apostołów

Święci i błogosławieni

Współpracownik Apostołów

Dni Krzyżowe 2024 - kiedy wypadają?

Kościół

Dni Krzyżowe 2024 - kiedy wypadają?

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim