Reklama

Niedziela Sandomierska

Jubileuszowy rajd

Ostatni rzut oka na Sandomierską Skarpę Papieską

Archiwum ks. Adama Stachowicza

Ostatni rzut oka na Sandomierską Skarpę Papieską

Po raz dziesiąty wyruszył Sandomierski Rajd Papieski. Na starcie w tym roku stanęło blisko pięćset cyklistów. Impreza organizowana jest dla uczczenia wizyty św. Jana Pawła II w 1999 r. w Sandomierzu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sobotnie przedpołudnie, 15 czerwca, na Rynku Starego Miasta w Sandomierzu tłoczno było tym razem nie od turystów, ale od rowerzystów. Rajd papieski rozpoczęło błogosławieństwo bp. Krzysztofa Nitkiewicza, pomysłodawcy przedsięwzięcia, który wraz z uczestnikami ruszył na trasę.

Długi peleton

Jak podkreśla ks. Tomasz Lis: – Przy słonecznej pogodzie od samego rana miłośnicy rowerowych wypraw gromadzili się przy sandomierskim Ratuszu, skąd wyruszał rowerowy rajd. W tym roku trasa biegła przez Koćmierzów, Tarnobrzeg, Dąbrowicę, Skopanie i kończyła się przy kościele parafialnym w Baranowie Sandomierskim. Sandomierski Rajd Papieski zainicjował bp Krzysztof Nitkiewicz i odbywa się on w rocznicę pobytu św. Jana Pawła II w diecezji sandomierskiej. Dziesiąta edycja imprezy potwierdziła, że cieszy się ona wielkim zainteresowaniem i co roku na starcie stają rowerzyści niemal z całej diecezji. Jak zawsze na starcie imprezy stanęli rowerzyści w bardzo szerokim przedziale wiekowym: od młodzieży po starszych. Pośród uczestników rajdu było wiele rodzin, księża, klerycy z rektorem seminarium duchownego, grupy parafialne oraz amatorskie zespoły rowerzystów. W rajdzie wziął udział poseł Marek Kwitek. Nie zabrakło także gwiazd polskiego kolarstwa, którzy od początku uczestniczą w Sandomierskim Rajdzie Papieskim. W tym roku wraz z uczestnikami rajdu jechali: Kazimierz Stafiej, wielokrotny mistrz Polski, Mieczysław Nowicki, medalista olimpijski, Tadeusz Mytnik, medalista olimpijski i mistrzostw świata oraz Zbigniew Piątek, olimpijczyk i wielokrotny mistrz Polski w kolarstwie. Na sandomierskim rynku uczestników rajdu pozdrowili: bp Krzysztof Nitkiewicz, Marcin Marzec, burmistrz miasta, i Tadeusz Mytnik, bohater polskiego kolarstwa. W Tarnobrzegu rowerzystów witał Dariusz Bożek, prezydent miasta. Uczestnicy mieli zapewnioną opiekę medyczną, serwis techniczny oraz byli pilotowani przez patrole policyjne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie zabrakło pomysłodawcy

Na rozpoczęcie rajdu, pozdrawiając uczestników, biskup ordynariusz mówił: – Jak co roku, wspominamy odwiedziny Sandomierza przez św. Jana Pawła II, a jednocześnie uświadamiamy sobie, że jesteśmy jedną rodziną, jedną wspólnotą diecezjalną, która pozostaje otwarta na inne społeczności, bo w tym rajdzie jadą nie tylko nasi diecezjanie, ale także ludzie z całej Polski. Z drugiej strony to wydarzenie służy popularyzacji naszego miasta, regionu i diecezji.

Reklama

Co roku trasa rajdu przebiega przez inne miejscowości naszej diecezji, choć start odbywa się na sandomierskim Starym Rynku. – Kolarze przejechali najpierw przez Rynek Starego Miasta, następnie mostem przekroczyli Wisłę i jechali malowniczą trasą w kierunku Tarnobrzega, tam mogli odpocząć i zaspokoić pragnienie przy klasztorze ojców dominikanów. Następnie w Dąbrowicy i w Baranowie Sandomierskim zostali ugoszczeni prze księży proboszczów i parafian. Na zakończenie rajdu jego najmłodsi i najstarsi uczestnicy otrzymali nagrody ufundowane przez Wydawnictwo Diecezjalne w Sandomierzu – relacjonuje ksiądz rzecznik.

Głos zawodowców

– Staram się co roku uczestniczyć w tym rajdzie. Podczas wspólnej jazdy panuje wspaniała atmosfera. Taki rajd to okazja do wspólnego spotkania, aktywnego wypoczynku i poznania okolicy. Jako zawodowi kolarze chętnie uczestniczymy w takich zjazdach, bo jest to dobra okazja, aby promować kulturę fizyczną, kolarstwo i taki sposób spędzania czasu – podkreślał Kazimierz Stafiej, utytułowany reprezentant Polski w kolarstwie.

– Po raz kolejny uczestniczę w Sandomierskim Rajdzie Papieskim. Zawsze chętnie tutaj przybywam i cieszę się, że jest on kontynuowany, bo pozwala wspólnie spędzić dzień na sportowo i w dużej grupie osób. Tutaj nie ma ścigania, ale wspólna jazda, która umacnia relacje i pozwala poznać naprawdę piękną okolicę. Cieszy duża ilość osób młodych, a nawet dzieci wraz z rodzicami, które chcą wspólnie spędzić czas i się integrować. Cieszę się, że mogłem dołączyć do tak fajnej wielkiej rodziny kolarskiej – podkreślał Zbigniew Piątek, utytułowany kolarz.

Podziel się:

Oceń:

2019-06-25 14:10

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

XIII Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński

Julia A. Lewandowska

Więcej ...

Wenecja: Franciszek podziękował za wizytę, modlił się za Haiti, Ukrainę i Ziemię Świętą

2024-04-28 13:15

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Na zakończenie Mszy św. sprawowanej na placu św. Marka papież podziękował organizatorom jego wizyty w Wenecji i szczególnie pamiętał w modlitwie o Haiti, Ukrainie i Ziemi Świętej.

Więcej ...

Miłość za miłość. Lublin w 10 rocznicę kanonizacji Jana Pawła II

2024-04-29 03:44

Tomasz Urawski

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Wiara

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Wiara

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego