Reklama

Niedziela Łódzka

Dąbrowa

Niezwykła prymicja w DPS-ie

Podopieczne domu i mieszkańcy Dąbrowy

Maria Niedziela

Podopieczne domu i mieszkańcy Dąbrowy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla kobiet – podopiecznych Domu Pomocy Społecznej – pracowników placówki i mieszkańców wioski, swoją Mszę św. prymicyjną odprawił ks. Marcin Skrzydłowski. W szczególnym miejscu i szczególnym czasie. W dzień fatimski, w święto Jezusa Najwyższego Kapłana i św. Antoniego – patrona kapłanów. W kaplicy DPS-u pw. Matki Bożej Fatimskiej, w której stoi figurka ukoronowana przez abp. Władysława Ziółka. W atmosferze modlitwy, serdeczności i radości z tego, że te kobiety – dotknięte psychicznymi ułomnościami – mogą świętować początek kapłaństwa ze „swoim diakonem”, który przez ostatni rok posługiwał wśród nich, w ich domu.

– Proszę byście w swoich modlitwach nie zapominali o kapłanach, by ta relacja i opieka modlitewna działała w dwie strony – mówił podczas homilii ksiądz prymicjant. Podkreślał też, że to jest bardzo potrzebne, bo przecież Pan Bóg do głoszenia Ewangelii wybrał ludzi ze świata – niedoskonałych, z ułomnościami, przywarami i takich, których ciągnie świat. – Jednak kapłaństwo zawsze musi opierać się na Chrystusie i być z Nim w zjednoczeniu – dodał. Młody kapłan dziękował za serdeczność, jakiej doświadczył w tym miejscu i zaangażowanie pań w przygotowanie Mszy św. – czytanie, psalm, który tak pięknie wyśpiewała niewidoma podopieczna. A kobiety życzyły ks. Marcinowi nieustannego żywienia się Eucharystią i dziękowały za dar jego kapłaństwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mieszczący się w dawnym dworze Dom Pomocy Społecznej w Dąbrowie to jeden z nielicznych DPS-ów w okolicy, który tak pięknie integruje się z lokalną społecznością i parafią. W każdą niedzielę w poświęconej 22 lata temu kaplicy odprawiane są Msze św., które gromadzą nie tylko pensjonariuszki, ale też mieszkańców okolicznych miejscowości, a w każdy pierwszy piątek miesiąca odbywa się spowiedź. W domu od lat przygotowuje się konkurs szopek bożonarodzeniowych, na warsztatach terapii zajęciowej wykonuje prace związane z sacrum. Kilka dni temu wyszywany haftem krzyżykowym obraz Jezusa Miłosiernego, który w pracowni haftu 20 tys. krzyżyków wykonała Krystyna Stanowska, zdobył wyróżnienie w jednym z konkursów.

Reklama

Nie jest to zwykły DPS. Jak podkreślają pracownicy, kobiety tutaj czują się jak w rodzinie. Dbają o to oni, ale też panie, które chętnie biorą udział w życiu domu, w organizowanych zajęciach, pielgrzymkach czy wycieczkach. Na przygotowywane przez siebie wieczornice zapraszają okolicznych mieszkańców, którzy także zwracają uwagę na panujący tu klimat. – To nie jest umieralnia czy skazanie – podkreślają. Zresztą wiele kobiet, które zanim tu trafiły przebywały w szpitalach psychiatrycznych, dochodzi tu do siebie i potrafi normalnie funkcjonować i odnajdywać się na tyle, ile może w codzienności. Gotują, biorą udział w przedstawieniach teatru Limpa.

W placówce przebywają 92 podopieczne, najmłodsza ma 20 lat. Na 6 lipca przygotowują pierwszy w historii zjazd rodzin i przyjaciół mieszkanek domu. Rozpocznie go polowa Msza św., którą odprawi ks. Krzysztof Nalepa – proboszcz parafii Jeżów, ich proboszcz. Wtedy także otwarta zostanie część hipoterapii – w zaadaptowanych pomieszczeniach gospodarczych powstają bowiem stajnie.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2019-06-17 13:28

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Po co zostałeś księdzem? Prowokacyjne pytanie na prymicjach w Strzegomiu

archiwum prywatne

Wspólnoty parafialne w Strzegomiu, Polanicy-Zdroju, Bystrzycy Kłodzkiej, Wałbrzychu i Piskorzowie, z których się wywodzą neoprezbiterzy diecezji świdnickiej, w niedzielę 28 maja świętowały prymicje swoich kapłanów - rodaków.

Więcej ...

Piastunko karmiąca, módl się za nami...

2024-05-13 20:50

Karol Porwich/Niedziela

Madonna karmiąca, którą w dzisiejszym rozważaniu przypomina nam ks. Jan Twardowski uznawana jest za patronkę domostw. Ludowe przekazy mówiły, że w domu, w którym jest jej obraz, nigdy nie zabraknie chleba.

Więcej ...

Ania Broda: pieśni maryjne są bezcennym skarbem kultury

2024-05-14 15:52

Magdalena Pijewska/Niedziela

Pieśni maryjne są bezcennym skarbem kultury ze względu na piękno języka, słownictwo i oryginalne melodie - mówi KAI Ania Broda. Pieśni biblijne i apokryficzne, balladowe i legendy, pogrzebowe i weselne, pielgrzymkowe czy mądrościowe - to pobożnościowe, ale i kulturowe bogactwo tradycyjnej muzyki, jaką Polacy przez pokolenia oddawali cześć Maryi. O dawnych polskich pieśniach maryjnych - ich znaczeniu, źródłach, rodzajach i bogactwie - opowiada wokalistka, cymbalistka, kompozytorka i popularyzatorka dawnych polskich pieśni. Wydała m. in. z Kapelą Brodów płytę "Pieśni maryjne".

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

Apostoł, który zastąpił zdrajcę

Święci i błogosławieni

Apostoł, który zastąpił zdrajcę

Zachodniopomorskie/ 40-latek z nożem w ręku wszedł do...

Kościół

Zachodniopomorskie/ 40-latek z nożem w ręku wszedł do...

Czy jestem świadomy tego, ile kosztowałem Jezusa?

Wiara

Czy jestem świadomy tego, ile kosztowałem Jezusa?

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

8 maja - wielkie pompejańskie święto

Kościół

8 maja - wielkie pompejańskie święto