Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

U Matki Bożej Ratującej w Świętoszówce

Wolontariusze Hospicjum św. Kamila z ks. kapelanem i kapelą Dudoski przy kapliczce w Świętoszówce

Monika Jaworska

Wolontariusze Hospicjum św. Kamila z ks. kapelanem i kapelą Dudoski przy kapliczce w Świętoszówce

W urokliwym zakątku w Świętoszówce, na posesji Anny i Benedykta Samolów, znajduje się kapliczka Matki Bożej Ratującej. Przyjeżdżają tutaj ludzie, by pomodlić się, odpocząć, pomyśleć...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kapliczka powstała jako wotum dziękczynne za ocalenie rodziny Samolów i hołd dla ofiar II wojny światowej. – Kult Matki Bożej Ratującej rozszerza się. Co roku przybywa w kapliczce wotów dziękczynnych z różnych kontynentów. Ludzie dziękują Maryi za uproszone zdrowie, za pomoc w trudnych sytuacjach. Prowadzimy kronikę, w której notujemy świadectwa – tłumaczy Benedykt Samol. Jak zaznacza, historia powstania kapliczki sięga 1935 r., kiedy figura Matki Bożej z Lourdes została podarowana jego rodzicom, Luizie i Wincentemu w dniu ich ślubu. – Ojciec był leśniczym, w leśniczówce Książenice. Gdy zbliżył się front radziecki, Żydzi po wyzwoleniu obozu Auschwitz-Birkenau chronili się u moich rodziców w leśniczówce. Rodzice zdecydowali, żeby uciekać. Mama włożyła do wózka dziecięcego figurę Matki Bożej z Lourdes, a na nią – w pieluszkach – położyła mnie. Był tam też ukryty przez ojca rewolwer. W nocy otoczyła nas konnica radziecka. Mama uchwyciła mnie, mocno przycisnęła do piersi i zawołała: „Matko Boska, ratuj nas! W Twoje ręce się oddajemy!”. Nasza prośba została wysłuchana. Zostawili nas w spokoju. Nie znaleźli rewolweru, inaczej by nas zamordowali – wspomina p. Benedykt.

Miejsce dla każdego

Po wojnie rodzina Samolów przemieszczała się po Polsce, gdyż leśniczy Wincenty Samol kształcił kadrę leśniczych. W podróżach towarzyszyła im figura Maryi. – Mając w pamięci nasze ocalenie, Maryję określiliśmy Matką Bożą Ratującą. Po ślubie osiadłem z małżonką w Świętoszówce, gdzie postanowiliśmy zbudować kapliczkę ku czci Matki Bożej Ratującej. Impulsem do tego była profanacja krzyży w Warszawie. Umieściliśmy w kapliczce krzyż z 1997 r., aby go wywyższyć, i figurę Matki Bożej z Lourdes, dzięki której przeżyliśmy wojnę. Grotę wybudowaliśmy w 2003 r., a cokół – w 2008 r. Kapliczkę poświęcili 22 sierpnia 2010 r. proboszcz naszej parafii św. Bartłomieja w Grodźcu Śląskim ks. kan. Andrzej Szczepaniak, emerytowany proboszcz sanktuarium Matki Bożej w Bujakowie ks. kan. Jerzy Kempa oraz franciszkanin o. Marian Jankowski OFM – precyzuje p. Benedykt.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kapliczka jest dostępna o każdej porze roku. – Młode pary robią tutaj sesje zdjęciowe. Przyjeżdżają księża, siadają przy kapliczce, coś notują, czasem mówią, że mają trudne kazania do przygotowania i tu przychodzi natchnienie. Od kilku lat odbywają się tutaj majowe spotkania Hospicjum św. Kamila. W maju odprawiane są nabożeństwa z udziałem parafian ze Świętoszówki i okolic. Odprawiane są tu też nabożeństwa różańcowe i inne okolicznościowe – zaznacza żona p. Benedykta – Anna. W tym roku wolontariusze Hospicjum św. Kamila z Bielska-Białej z prezes dr Anną Byrczek, w ramach obchodów ćwierćwiecza działalności, również zawitali przy kapliczce, gdzie modlitwę poprowadził kapelan hospicyjny ks. Andrzej Pacholik SDS. Po wspólnej modlitwie wolontariusze radośnie świętowali przy poczęstunku, z towarzyszeniem Regionalnego Zespołu Dudoski z GOK Jasienica.

Dzielą się sercem z chorymi

Państwo Samolowie również są wolontariuszami Hospicjum św. Kamila. – Zapragnąłem dać moje serce innym ludziom. Jesteśmy z umierającymi cały czas, do końca, co bywa trudne. Organizowane od czasu do czasu spotkania, takie jak to przy kapliczce, pomagają nam w odradzaniu sił witalnych, by znów iść z radością do chorego. Chorzy tego potrzebują – mówi Benedykt Samol. Dzięki swojej żonie Annie, którą dowoził samochodem do chorych, zaangażował się w wolontariat w hospicjum.

Anna Samol – lekarka w hospicjum – podkreśla, że najważniejsza jest obecność przy pacjencie, gdy on tego potrzebuje. – U mnie pragnienie służby zrodziło się w młodości. Byłam wychowywana w miłości i zapragnęłam dzielić się tą miłością pomagając chorym. Młodym wolontariuszom chciałabym życzyć, aby mieli zapał do pracy – mówi p. Anna.

Samolowie często goszczą na swojej posesji pielgrzymów i osoby zainteresowane odwiedzeniem kapliczki, którym chętnie przybliżają jej historię. Benedykt Samol podkreśla, że Matka Boża Ratująca jest jedyną o takim nazwaniu w Polsce i w świecie. Państwo Samolowie zapraszają wszystkich chętnych do Świętoszówki przy ul. Słonecznej 58. – Kapliczka znajduje się w urokliwym miejscu, gdzie jest źródło, przyroda i leśny rezerwat Dolina Łańskiego Potoku. To tworzy harmonię przyrody ze sferą sacrum. Tu można się wyciszyć, pomodlić i nabrać sił do dalszych działań.

Podziel się:

Oceń:

2017-07-26 10:52

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Dzięki sile modlitwy

Jej powstanie było wolą Boga

Mateusz Opaliński

Jej powstanie było wolą Boga

Na Widzewie Wschodzie w Łodzi, przy dworcu kolejowym stoi kapliczka z wizerunkiem Matki Bożej Jasnogórskiej. Skrywa ona wiele tajemnic, które odkrywamy dzięki jej opiekunowi – Jarosławowi Jabłońskiemu.

Więcej ...

Kard. Sarah do alumnów WSD: niech wasze życie budują trzy filary: krzyż, Eucharystia i Maryja

2024-05-15 19:25
Kard. Robert Sarah

Włodzimierz Rędzioch

Kard. Robert Sarah

- Módlcie się cały czas, bo bez Jezusa nie możecie nic uczynić - mówił kard. Robert Sarah podczas Mszy św. sprawowanej w kościele seminaryjnym św. Witalisa we Włocławku. Były prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów przybył do Polski w związku z diecezjalną pielgrzymką kapłanów diecezji włocławskiej do sanktuarium św. Józefa, patrona diecezji, w Sieradzu. - Niech wasze życie budują trzy filary: krzyż, Eucharystia i Maryja - zwrócił się do alumnów.

Więcej ...

Kard. Ryś: w Kościele nic nie dzieje się bez Ducha Świętego!

2024-05-16 21:20

Julia Saganiak

- Lubię przypominać, że Duch Święty jest jak woda - jest pokorny. Z wodą jest tak, że niczego bez niej nie ma, ale nikt jej nie zauważa – mówił kard. Grzegorz Ryś podczas spotkania autorskiego.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Kościół

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Wiara

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły...

Kościół

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły...

Były rugi pruskie, są …rugi warszawskie. Stołeczny...

Niedziela w Warszawie

Były rugi pruskie, są …rugi warszawskie. Stołeczny...

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania