Reklama

Niedziela Łódzka

Katyńskie relikwie

Anna Skopińska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Stale czekamy na Ciebie i mamy nadzieję, że już wkrótce będziesz w domu” – pisała Olga do swojego ukochanego męża. Jednak on nie wrócił. Podczas niemieckiej ekshumacji w 1943 r. w lesie katyńskim znaleziono przy nim ten i jeszcze dwa inne listy pisane po niemiecku, obrazek św. Andrzeja Boboli, odpis metryki urodzenia i chrztu z łódzkiej parafii ewangelicko-augsburskiej, prawo jazdy, zaświadczenie mobilizacyjne, kilka fotografii... Na jednej z nich młody, przystojny mężczyzna. Podporucznik rezerwy Joachim Schreer. Przedwojenny piłkarz RTS Widzew. Więziony w Kozielsku razem z trzema swoimi kolegami z boiska. Także piłkarzami – łódzkiego Widzewa i ŁKS-u: ppor. Aleksandrem Żadziłko, ppor. Mirosławem Wągrowskim i ppor. Alojzym Welnitzem. Wszyscy zostali zamordowani strzałem w tył głowy... Podobnie jak mjr broni panc. Antoni Popławski, przez kilka lat związany z łódzkim wojskiem. Znalezione przy Joachimie i Antonim dokumenty znajdują się w archiwum krakowskiej kurii. Jako jedne z ocalałych pamiątek po 32 oficerach zamordowanych przez Sowietów.

To robi wrażenie. Dotknięcie rzeczy wydobytych z katyńskich dołów. Mam tę możliwość, dzięki s. Karoli Zaborskiej, sercance z krakowskiego archiwum. To ona z wielkim pietyzmem pokazuje mi to, co padający od strzału w tył głowy polscy oficerowie mieli przy sobie. Dokumenty katyńskie. Pożółkłe, naderwane fotografie, do dziś pachnące jeszcze tą ziemią z miejsca kaźni... Na nich młodzi oficerowie. Albo takie, gdy uchwycono ich w cywilu, razem z najbliższymi, uśmiechniętych, pełnych pasji życia, marzeń. Są też listy. Pisane przez tych, którzy pozostali w domu i którzy mieli nadzieję, że jeńcy wojenni więzieni w sowieckich obozach – ich kochani – powrócą... Są dokumenty, zaświadczenia. To relikwie. Przy których nie sposób powstrzymać łez.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Także poznając ich historie. Kojarząc fakty, doszukując się powiązań. Teczka nr XXVI. To taka krótka historia ostatnich dni i chwil życia młodego łódzkiego piłkarza... Podporucznik Joachim Schreer urodził się 27 listopada 1913 r. w mieście czterech kultur. Został ochrzczony w kościele ewangelicko-augsburskim Świętej Trójcy w Łodzi. Właśnie odpis metryki urodzenia i aktu chrztu pochodzący z 1936 r. miał przy sobie, gdy dostał się do sowieckiej niewoli. Był absolwentem męskiego gimnazjum Zgromadzenia Kupców w Łodzi, a potem Szkoły Podchorążych Rezerwy we Włodzimierzu Wołyńskim. Służył w plutonie artylerii 28. pułku Strzelców Kaniowskich. Grał w piłkę w RTS Widzew. Zanim trafił do Kozielska, jeszcze przed wybuchem wojny, planował przeniesienie do Austrii. Jednak musiał powrócić do Łodzi, by w lipcu 1939 prosić o duplikat zgubionej książeczki wojskowej. W niewoli sowieckiej widywano go w grupie czterech oficerów. W grupie przyjaciół piłkarzy z Łodzi. Że trzymali się razem, tego dowiedziała się rodzina Mirosława Wągrowskiego od zwolnionego z niewoli oficera pochodzenia niemieckiego. Najwcześniej z czterech sportowców wyjechał Schreer – trafił na jedną z pierwszych list wywózkowych i przetransportowano go „do dyspozycji NKWD w Smoleńsku”. To było 11 kwietnia 1940 r. Jeden z wiezionych wtedy w bydlęcych wagonach oficerów napisał: „Godz. 11, a my jeszcze w pociągu...”. Potem wszyscy zostali zamordowani w Katyniu. Podobnie jak pozostali trzej piłkarze. Widzewiacy – ppor. Mirosław Wągrowski (ur. 9 czerwca 1909 r.), absolwent Szkoły Morskiej w Tczewie, urzędnik skarbowy w Łodzi i ppor. Aleksander Żadziłko (ur. 3 lipca 1913 r.), absolwent łódzkiego gimnazjum, urzędnik w Kielcach, następnie w Łodzi i ŁKS-iak – ppor. Alojzy Welnitz (ur. 23 czerwca 1910 r.), absolwent Gimnazjum im. ks. Ignacego Skorupki, jeden z najwszechstronniejszych sportowców, lekkoatleta, siatkarz i koszykarz, piłkarz. Młodzi ludzie, przed którymi było całe życie, kariera. Dokumenty Joachima Schreera odnalezione w Katyniu są. Wiadomo też, że w Łodzi mieszkał przy ul. Narutowicza 48 m. 2/V.

Reklama

To jedna historia wyczytana z katyńskich dokumentów. Jest jeszcze druga. To opowieść mjr. br. panc. Antoniego Popławskiego. Warszawiaka, urodzonego 13 lipca 1892 r., absolwenta wiedeńskiej politechniki, uczestnika wojny polsko-bolszewickiej, szczególnie zasłużonego pod Hrubieszowem i Kowlem, referenta w łódzkim dowództwie wojskowym. W Kozielsku trafił na listę wywózkową 89 oficerów 7 kwietnia 1940 r. W jego teczce nr XXIII są tylko karty pocztowe od żony Julii. „Kochany mój Tolińku!” – tak zaczyna się każda z nich... Nie można ich czytać bez emocji. Tych listów niepokoju o męża, tych słów tęsknoty i nadziei, że jednak powróci do domu. „Poza jednym listem od Ciebie z listopada, który doręczyła mi Niusia, nie mam żadnych wiadomości. Czy otrzymałeś sweter popielaty, który Ci w styczniu wysłałam?”; „Kochany mój, nie mam od Ciebie zupełnie wiadomości. Nie wiesz, gdzie jest Grabowski z Żurawicy, żona jego niepokoi się”. I te kartki, i ta nadzieja na zwolnienie z niewoli – umarły. Od strzału w tył głowy...

W archiwum krakowskiej kurii znajdują się relikwie 32 oficerów polskich zamordowanych w Katyniu. Ich lista dostępna jest na stronie IPN. Ocalałe spośród ponad 3 tys. dokumentów wydobytych podczas ekshumacji w 1943 r. Reszta, przywieziona w kilkunastu skrzyniach do Polski, zaginęła.

Podziel się:

Oceń:

2017-05-25 11:21

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Wyjątkowe artefakty

Niektóre z eksponatów, jakie można zobaczyć

Ks. Kamil Gregorczyk

Niektóre z eksponatów, jakie można zobaczyć

Wystawa upamiętniająca 100-lecie diecezji łódzkiej.

Więcej ...

W czasie Roku Świętego 2025 nie będzie specjalnego wystawienia Całunu Turyńskiego

2024-04-29 14:07

Graziako

W czasie Roku Świętego nie będzie specjalnego wystawienia Całunu Turyńskiego. Zorganizowane zostaną jednak przy nim specjalne czuwania przeznaczone dla młodzieży. Jubileuszową inicjatywę zapowiedział metropolita Turynu, abp Roberto Repole.

Więcej ...

Papież do kanosjanów i gabrielistów: kapituła generalna to moment łaski

2024-04-29 20:12

Grzegorz Gałązka

Franciszek przyjął na audiencji przedstawicieli dwóch zgromadzeń zakonnych kanosjanów i gabrielistów przy okazji przeżywanych przez nich kapituł generalnych. Jak podkreślił, spotkanie braci z całego zgromadzenia jest wydarzeniem synodalnym, fundamentalnym dla każdego zakonu, i stanowi moment łaski.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem...

Wiara

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty...

Kościół

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty...

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego