Reklama

Niedziela Świdnicka

Słowo pasterza

Z wdzięcznością

wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Otrzymanie chrztu połączone z przyjęciem mocy Ducha Świętego i świadectwem Ojca było zapoczątkowaniem publicznej działalności Chrystusa. Jezus wyszedł z Jordanu, by nauczać i czynić wszystkim dobrze. Od samego początku swego działania był żywą Ewangelią, czynami i słowami głosił chwałę Ojca, który Go posłał. Dla wszystkich był dobry i miłosierny. Był jak pasterz, o którym mówi prorok Izajasz, który „pasie swą trzodę, gromadzi ją swoim ramieniem, jagnięta nosi na swej piersi, owce karmiące prowadzi łagodnie” (Iz 40,11). Takim był na ziemi Syn Boży – zawsze oddany swemu Ojcu, ale także nam – ludziom, czyniąc wszystkim dobrze.

Jesteśmy w Roku Pańskim 2016, w którym obchodzimy 1050. rocznicę chrztu naszego narodu. Nasz pierwszy historyczny władca, Mieszko I, wiosną 966 r. przyjął chrzest, a wraz z nim zostało ochrzczonych wielu ludzi z kraju Polan. Tym samym Polanie dołączyli do narodów chrześcijańskich ówczesnej Europy. Dzięki temu już 34 lata później, po męczeńskiej śmierci św. Wojciecha, podczas Zjazdu Gnieźnieńskiego w 1000 r., można było utworzyć polską organizację kościelną z metropolią w Gnieźnie, a w 1025 r. książę Bolesław Chrobry mógł przyjąć koronę królewską i stać się pierwszym królem Polski. To właśnie dzięki przyjęciu chrześcijaństwa można było budować struktury państwa polskiego. Historia pokazała, że w ciągu dziesięciu wieków to właśnie chrześcijaństwo kształtowało naszą narodową kulturę, wydało wielu świętych i bohaterów narodowych. Bez żadnej przesady możemy powiedzieć, że najpiękniejsze pomniki naszej kultury wyrosły z gleby Ewangelii. Obchodzona w tym roku 1050. rocznica przyjęcia chrztu, która siłą rzeczy kieruje nas ku naszej narodowej historii, powinna nas umocnić w przekonaniu, jak bardzo kulturotwórcza jest Ewangelia i że warto bronić wartości ewangelicznych w naszym życiu osobistym, rodzinnym i społecznym – dzisiaj i w przyszłości. Zarówno Polska, jak i cała Europa tak wiele zawdzięcza chrześcijaństwu i nie ma żadnego powodu, żeby dzisiaj osłabiać je w Polsce, Europie i w świecie. (...)

W przyjętym sakramencie chrztu zostaliśmy obmyci z grzechu pierworodnego i naznaczeni świętą pieczęcią Ducha Świętego. Bóg Ojciec przez Chrystusa w Duchu Świętym uczynił nas swoimi dziećmi, braćmi Jezusa i świątynią Ducha Świętego. W sakramencie chrztu św. dostąpiliśmy niezwykłego wyniesienia. Przez łaskę darmo daną staliśmy się uczestnikami Boskiej natury. To właśnie w czasie naszego chrztu Duch Święty zstąpił na nas i Ojciec Niebieski przyjął nas jako swoje przybrane dzieci: umiłowanych synów i córki. Bóg sobie w nas upodobał. W czasie chrztu spojrzał na nas i jakby powiedział: „jesteś moja, jesteś mój, jesteś moim dzieckiem umiłowanym, w tobie mam upodobanie. Chcę cię mieć dla siebie na zawsze. Chcę dla ciebie szczęścia na ziemi i w niebie”. Nie pamiętamy tej doniosłej chwili naszego życia, ale wiemy, że był taki dzień i takie miejsce na ziemi, na którym woda chrztu św. spłynęła po naszej głowie. Był kapłan, który tego dokonał. Dziś już się zestarzał, a może już nie żyje. Był to z pewnością szczególny moment naszego życia, chwila naszych narodzin dla Boga, do życia dziecka Bożego. Warto, aby każdy z nas z wdzięcznością obchodził rocznicę tego jakże ważnego wydarzenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2016-01-14 10:30

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Misja czy grzeczność

Graziako

Ksiądz „robi problemy”, a ja przecież raz już byłem chrzestnym. Co mam teraz zrobić?

Być może w krótkim czasie ktoś na imieninach lub ulicy, a może i w kancelarii parafialnej oznajmi: – Ksiądz „robi problemy”, a ja przecież raz już byłem chrzestnym. Co mam teraz robić?

Więcej ...

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

2024-06-14 07:30

Mat.prasowy

Czy kiedykolwiek słyszałeś o lekarzu, który potajemnie odprawiał sakramenty w najciemniejszych czasach stalinowskich represji? Poznaj niesamowitą historię doktora Henryka Mosinga – wybitnego epidemiologa, który poświęcił swoje życie walce z tyfusem plamistym, a jednocześnie tajnym kapłanem, odpuszczającym grzechy w ukryciu.

Więcej ...

90-lecie parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Lublinie

2024-06-16 08:10

Katarzyna Artymiak

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Wiara

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Co to jest...

Wiara

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Co to jest...

Panie, rozbudź we mnie nadzieję, że z Tobą mogę...

Wiara

Panie, rozbudź we mnie nadzieję, że z Tobą mogę...

Budować z Bogiem

Wiara

Budować z Bogiem

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Sport

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Nie żyje Marzena Kipiel-Sztuka

Wiadomości

Nie żyje Marzena Kipiel-Sztuka

Lekkoatletyczne ME: Wojciech Nowicki zdobył złoty medal w...

Sport

Lekkoatletyczne ME: Wojciech Nowicki zdobył złoty medal w...

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Niedziela Świdnicka

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Wiara

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych