Reklama

Niedziela Małopolska

O nich też trzeba myśleć

Uczestnicy projektu z opiekunami w Tyńcu

Wojciech Wowra

Uczestnicy projektu z opiekunami w Tyńcu

To był czas ich spotkania z Krakowem. Przez pryzmat tego miasta poznawali Polskę, jej historię, kulturę, a szczególnie nasz język ojczysty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W drugiej połowie września Fundacja Wspierania Kultury i Języka Polskiego im. Mikołaja Reja gościła w Krakowie, w ramach wizyty studyjnej, przedstawicieli Polonii mołdawskiej. Przez tydzień grupa 10 seniorów poznawała nasze miasto. Uczestniczyła też w zaplanowanych lekcjach języka polskiego oraz warsztatach malarskich.

Projekt

W ramach zaznajamiania się z ojczyzną przodków goście z Mołdawii zwiedzili m.in. Opactwo Benedyktynów w Tyńcu, nawiedzili sanktuarium Miłosierdzia w Łagiewnikach, skąd udali się do Centrum Jana Pawła II na Białych Morzach. Posmakowali też krakowskich przysmaków, zaglądając m.in. do Okrąglaka na Kazimierz oraz na Kleparz... Cały czas mogli sprawdzać i doskonalić swe umiejętności językowe, posługując się mową, którą przekazywali im ich przodkowie, niekiedy przez pokolenia oderwani od ojczyzny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reprezentująca zarząd fundacji Urszula Legawiec informuje: – Uczestnicy projektu to seniorzy z Bielc, gdzie znajduje się Dom Polski. Zależało nam, żeby to nie było takie standardowe, bo z reguły w takich spotkaniach z ojczyzną przodków uczestniczą dzieci lub młodzież. Istotnym elementem projektu była nauka języka polskiego, którą połączyliśmy z działaniem artystycznym i realizacją programu kulturowego w przestrzeni miasta. Prawdopodobnie uczestnikom projektu sprawiłoby trudność napisanie np. wiersza. Tymczasem obraz posługuje się językiem uniwersalnym i w ten sposób łatwiej jest wyrazić emocje.

Prace plastyczne uczestników projektu zostały zaprezentowane w czasie wernisażu w DK Podgórze. To spotkanie stało się okazją do pierwszych podsumowań pobytu seniorów z Mołdawii, do rozmów z nimi. Zadowoleni, z uśmiechem zapewniali, że było im w Krakowie bardzo dobrze. I chociaż niektórzy mówili łamaną polszczyzną, a inni – po rosyjsku, widać było, jak się starają.

Uczestniczki

W grupie gości z Mołdawii znalazły się panie – Larysa Bukataru i Natalia Pasiczniak. – Nam zaproponowali, że możemy jechać do Krakowa, żeby się uczyć języka polskiego, żeby doskonalić porozumiewanie się nim, a ponadto wziąć udział w zajęciach plastycznych – powiedziała „Niedzieli” p. Larysa. Dodała, że jej polscy przodkowie przed laty żyli na Wołyniu, w mieście Łuck. Ona mieszka z mężem w Mołdawii, ale ich porozumiewające się po polsku dzieci opuściły ten kraj. Aktualnie jej syn, który ukończył w Polsce studia, tu mieszka i pracuje. – Syn jest bardzo ciekawy naszych polskich korzeni, szuka informacji o przodkach – opowiada z dumą Larysa Bukataru. Jej koleżanka, p. Natalia również ma syna w Polsce. On także skończył tu studia i z Polską związał swe życie – jest już mężem i ojcem.

Reklama

Obydwie panie przyznają, że bardzo się ucieszyły, gdy otrzymały propozycję udziału w projekcie. Są zadowolone z zajęć językowych, które pomogły podszlifować język polski, ale i z plastycznych, bo dzięki nim mogły wyrazić swe emocje, które czasem trudno przy pomocy słów przekazać. Panie wyznają, że chętnie zamieszkałyby w Polsce. Tymczasem zabiorą ze sobą wspomnienia tego, co tutaj zobaczyły. – Bardzo nam się podobał ogród botaniczny, Tyniec, piękne są też krakowskie kościoły, w tym szczególnie Mariacki – wylicza p. Natalia. Dodaje, że to był niezwykle ubogacający projekt.

Budowanie więzi

Na to ubogacenie zwraca uwagę Justyna Galica, która w ramach studiów przygotowuje się do nauczania języka polskiego jako języka obcego. Wolontariuszka, pomagająca w realizacji projektu, przyznaje: – Byłam miło zaskoczona reakcjami uczestników projektu, w tym dużą otwartością na to, co dla nich zostało przygotowane. Oni chętnie poddawali się językowym ćwiczeniom i tym o charakterze teoretycznym, i praktycznym – na przykład wychodzili na zakupy i musieli się porozumiewać po polsku, a potem opowiadali, jak sobie poradzili z zadaniem. Wolontariuszka opowiada: – Wiedziałam, że po rosyjsku nie potrafię nic powiedzieć, więc nie zaczynałam z nimi konwersacji, a oni, pomimo iż niektórzy znali po polsku zaledwie kilka słów, inicjowali rozmowy. I to był dla mnie cenny przykład, udowadniający, jak ważna w tym procesie jest otwartość i chęć pokonania barier. Justyna Galica podkreśla, że cenne było również to, że w ramach projektu mogła spotkać się z osobami dojrzałymi i z tej perspektywy spojrzeć na świat.

Urszula Legawiec dodaje, że prace plastyczne, które powstały w ramach projektu, pojadą do Domu Polskiego do Bielc w Mołdawii. Wyjaśnia: – W projekcie założyliśmy taką dwustronność – na tym między innymi polega budowanie więzi. W przygotowaniu jest również dokumentacja multimedialna – uczestnicy projektu opowiadają swe biografie, mówią o tęsknocie do Polski, o potrzebie kontaktu z naszą kulturą. Przedstawicielka fundacji zauważa: – Z tych nagrań wynika, że mamy się o kogo troszczyć, że gdzieś daleko od Polski żyją Polacy, o których też trzeba pomyśleć.

Podziel się:

Oceń:

2015-10-08 09:42

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Ocalić od zapomnienia

Pawły

Archiwum Magdaleny Stopy

Pawły

Na początku tego roku ukazała się książka pt. „Podwaliny: drewniane domy Podlasia i ich mieszkańcy”. Autorką cennej publikacji jest Magdalena Stopa i wydawca Muzeum Rolnictwa im. Ks. Krzysztofa Kluka w Ciechanowcu. Ocalają od zapomnienia to, co już powoli odchodzi w przeszłość

Więcej ...

O ducha służby, miłosierdzia - rozpoczęły się rekolekcje pracowników Służby Zdrowia

2024-05-17 20:52

BPJG

O ducha służby, miłosierdzia, cierpliwości i pokoju modlą się na Jasnej Górze w przededniu Pięćdziesiątnicy, czyli uroczystości Zesłania Ducha Świętego, uczestnicy dwudniowych rekolekcji środowiska medycznego. Odbywają się one po raz 44., zostały zapoczątkowane przez bł. ks. Jerzego Popiełuszko. - Uczył nas, nawet swoją postawą, jak mieć serce dla człowieka - mówią pielęgniarki, które pamiętają pielgrzymki z bł. ks. Jerzym.

Więcej ...

Komisja Wychowania Katolickiego KEP przeciwna propozycjom MEN dotyczącym organizacji lekcji religii w szkole

2024-05-18 13:04

Karol Porwich/Niedziela

Komisja Wychowania Katolickiego KEP wyraziła sprzeciw wobec proponowanych przez MEN rozwiązań dotyczących łączenia uczniów różnych klas podczas lekcji religii w szkole. Czytamy o tym w komunikacie z posiedzenia Komisji, która obradowała 17 maja pod przewodnictwem bp. Wojciecha Osiala. Komisja przypomniała, że wszelkie zmiany winny dokonywać się zawsze zgodnie z obowiązującym prawem i w porozumieniu z wszystkimi Kościołami i związkami wyznaniowymi.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

Święty od trudnych spraw

Niedziela w Warszawie

Święty od trudnych spraw

#PodcastUmajony (odcinek 18.): Odmówisz dziewiątkę?

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 18.): Odmówisz dziewiątkę?

Dzień po dniu budujmy osobistą relację z Jezusem

Wiara

Dzień po dniu budujmy osobistą relację z Jezusem

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli