Reklama

Turystyka

Radecznica – Polska Padwa, lubelska Częstochowa

Bazylika mniejsza św. Antoniego w Radecznicy

Małgorzata Godzisz

Bazylika mniejsza św. Antoniego w Radecznicy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest na mapie mała wioska, co urokiem swym zachwyca. Są tam lasy, łąki, stawy i klasztorna jest ulica. Przy niej kościół oraz klasztor i kapliczek mnóstwo całe – wszystko po to, by św. Antoniemu oddać chwałę. Wioska ta to Radecznica. Wśród miejsc świętych jest królową. Zwą ją czasem polską Padwą lub lubelską Częstochową. Tu Ojcowie Bernardyni pełnią rolę gospodarza, a Antoni z lilią w dłoni błogosławi im z ołtarza. Tak zaczyna się opowieść dla najmłodszych o św. Antonim z Radecznicy autorstwa Ewy Stadtmüller.

Radecznica jest niewielką miejscowością położoną na terenie obecnego województwa lubelskiego w diecezji zamojsko-lubaczowskiej. Usytuowana jest na granicy Roztocza Zachodniego i tzw. Padołu Zamojskiego, na terenie Szczebrzeszyńskiego Parku Krajobrazowego, na Szlaku Ordynacji Zamojskiej. Miejscowość, która liczy dziś około tysiąca mieszkańców, stała się przed ponad trzema wiekami znanym ośrodkiem religijnym i słynnym miejscem pielgrzymkowym. Obecnie przybywa tutaj ponad 250 tys. pielgrzymów rocznie. Ciekawi tego miejsca są też obywatele spoza granic Polski, m.in. z Kanady, Filipin, USA czy Australii. Liczba ich będzie rosła, a to dlatego, że z początkiem września sanktuarium św. Antoniego w Radecznicy otrzyma tytuł bazyliki mniejszej. Uroczystościom będzie przewodniczył nuncjusz apostolski abp Celestino Migliore.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pierwsza bazylika w diecezji

Koło historii zatoczyło krąg. I tak w dniach 4-5 lipca br. w sanktuarium św. Antoniego zaplanowane były obchody 65. rocznicy likwidacji klasztoru i gimnazjum Ojców Bernardynów w Radecznicy oraz II Inspektoratu Zamojskiego Armii Krajowej. Jak przypomniał ten czas o. Symforian Rygiel OFM, pierwszego dnia od rana w gminie i w klasztorze trwały przygotowania do tych uroczystości, a w sanktuarium – adoracja Najświętszego Sakramentu z racji pierwszej soboty miesiąca. – Nigdy nie zapomnę tego dnia. Na korytarzu klasztornym spotkał mnie o. Karol i prosił, abym jak tylko zobaczę kustosza o. Oskara, przekazał mu wiadomość, żeby jak najszybciej zadzwonił do bp. Mariana Rojka. Nie czekałem jednak na spotkanie, tylko wziąłem do ręki telefon i wiedząc, że przed chwilą wyjechał spod klasztoru, więc telefonu nie odbierze – napisałem SMS – szczerze – przeczuwając, o co może chodzić. Wróciłem do swojej zakonnej celi, aby zająć się korespondencją.

Reklama

Po chwili usłyszałem trzaśnięcie drzwiami i szybki bieg korytarzem. Jak się później dowiedziałem, był to o. Zenon. Wtem rozległ się dźwięk wszystkich dzwonów z wieży kościoła. Łzy szczęścia i wielka euforia – św. Antoni wyprosił dla swojego domu papieski tytuł – bazyliki, o który tak żarliwie się modliliśmy przez jego wstawiennictwo. Jesteśmy pewni, że ta data to nie przypadek. Kiedyś chciano zniszczyć i wymazać to miejsce i św. Antoniego obecnego tutaj na zawsze. W rocznicę tego smutnego wydarzenia: aresztowania wszystkich ojców, profesorów Kolegium Serafickiego i zajęcia budynku klasztornego Ojciec Święty Franciszek podpisał tak zaszczytną nominację dla sanktuarium.

Jedyne takie miejsce

Historia objawień rozpoczęła się 8 maja 1664 r. To właśnie wtedy w malowniczej scenerii Roztocza, pośród pięknych krajobrazów po raz pierwszy w historii Polski objawił się św. Antoni. Ukazał się on na Łysej Górze, u stóp której leży Radecznica. Świętego ujrzał ubogi jej mieszkaniec Szymon, trudniący sie tkactwem. Historyczne źródła i tradycyjne przekazy zgodnie podtrzymują, że Szymon Tkacz (tak później nazwany) otrzymał łaskę rozmowy ze świętym. W kilku objawieniach św. Antoni wyrażał życzenie, aby na Łysej Górze powstała świątynia. Święty zapewniał, że gromadzący się tutaj jego czciciele otrzymają od Boga liczne łaski: „Jam jest św. Antoni, mam to z woli Najwyższego Pana, abym tobie opowiedział, iż na tym miejscu Chwała Boga Najwyższego odprawiać się będzie. Przeze mnie chorzy, ślepi, chromi i z różnymi dolegliwościami, utrapieni znajdować i otrzymywać będą pociechy swoje. Chorzy zdrowie, ślepi wzrok, chromi chód, zgoła wszyscy uciekający się na to miejsce, bez łaski nie odejdą”. Początkowo na miejscu objawień stanął krzyż, który do dziś znajduje się w bocznym ołtarzu w sanktuarium pod chórem. Przy nim początkowo gromadzili się wierni. Przy nim też dochodziło do niezwykłych wydarzeń, którym przypisywano znamiona cudów. Za sprawą bp. Mikołaja Świrskiego na górze objawień wzniesiono drewnianą kaplicę i mały klasztor. Dzięki pracy Ojców Bernardynów sława św. Antoniego z radecznickiego sanktuarium stale rosła, a góra objawień stała się miejscem coraz liczniejszych pielgrzymek. Wzrost kultu i liczby pątniczych grup świadczyły o żywotności rodzącego się sanktuarium, w którym wierni szczodrze byli obdarowywani licznymi łaskami. Delegaci biskupa – członkowie kolegiaty zamojskiej – w 1679 r. przeprowadzili w Radecznicy przesłuchania kilkudziesięciu osób. Uwieńczeniem ich pracy był protokół zawierający złożone pod przysięgą świadectwa o doznanych łaskach. Fakt ten przyczynił się do potwierdzenia autentyczności objawień św. Antoniego oraz nakłonił do jeszcze większej aprobaty dla rozwijającego się w Radecznicy kultu świętego ze strony władz kościelnych i państwowych.

Reklama

W każdej On potrzebie...

Św. Antoni – najbardziej rozpoznawany wśród świętych. Przez wielu uważany za najskuteczniejszego. Patron tego, co warto w życiu odnaleźć. O wysłuchanych prośbach i otrzymanych cudach zaświadczyli w ostatnim czasie: mała Ula, Konrad, Ewelina, Kamil. Do skrzyneczek trafia mnóstwo kartek z intencjami próśb i podziękowań od osób, które proszą o codzienne cuda wiary i miłości.

„Jeśli cudów szukasz, idź do Antoniego,

Wszelkich łask dowody odbierzesz od Niego.

W każdej On potrzebie pomoże, pocieszy i w każdym nieszczęściu na ratunek spieszy”.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2015-08-25 12:26

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Bp Leszkiewicz: walka z Kościołem przebiega przez rodzinę

Cudowny obraz Świętej Rodziny
z kolegiaty Wniebowzięcia Najświętszej
Maryi Panny, w którym szczególną cześć
odbiera św. Józef, zwany Kaliskim

Bożena Sztajner/Niedziela

Cudowny obraz Świętej Rodziny z kolegiaty Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, w którym szczególną cześć odbiera św. Józef, zwany Kaliskim

Jestem przekonany, że w naszym narodzie mamy ogromny potencjał, aby wygrać tę wojnę i nie pozwolić zniszczyć rodziny – mówił bp Leszek Leszkiewicz, który 3 sierpnia przewodniczył w sanktuarium św. Józefa w Kaliszu comiesięcznym modlitwom w intencji rodzin i obrony życia nienarodzonych.

Więcej ...

Iran: Prezydent i szef MSZ zginęli w katastrofie śmigłowca

2024-05-20 08:18

PAP/EPA/Iranian state TV (IRIB)

Prezydent Iranu Ebrahim Raisi, szef MSZ Hossein Amirabdollahian i kilku innych wysokich rangą przedstawicieli irańskich władz zginęli w katastrofie śmigłowca w pobliżu Dżolfy w irańskiej prowincji Azerbejdżan Wschodni - poinformował w poniedziałek rano irański Czerwony Półksiężyc.

Więcej ...

Skłonić do refleksji

2024-05-20 22:09

Mateusz Góra

– Zaczęło się od tego, że otworzyłam Biblię i trafiłam na Mądrość Syraha, dokładnie na fragment, który otwiera całą sztukę – wspomina proces tworzenia autorka scenariusza.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Kościół

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Oświadczenie rzecznika KEP ws. opublikowanego przez...

Kościół

Oświadczenie rzecznika KEP ws. opublikowanego przez...

Proszę Cię, Panie, o łaskę bycia zawsze świadomym ceny...

Wiara

Proszę Cię, Panie, o łaskę bycia zawsze świadomym ceny...

Maryja Matką Kościoła

Maryja Matką Kościoła

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Hiobowe wieści dla katechetów

Wiadomości

Hiobowe wieści dla katechetów

Moc Ducha w Kościele

Wiara

Moc Ducha w Kościele

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

Kościół

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...