Tamara Elżbieta Jakżyna – rosyjska reżyser polskiego pochodzenia, była gościem ostatniego NURTU – Festiwalu Form Dokumentalnych w Kielcach w listopadzie 2014 r., z pokazem filmu „Papież, który nie umarł”. Jakżyna planowała już kolejne wizyty w Polsce i na Kielecczyźnie, ale plany przecięła śmierć. Jej ciało znaleziono w lesie na obrzeżach Moskwy 15 kwietnia br., co potwierdziło doniesienia i spekulacje o zamordowaniu reżyserki.
Reklama
– Była zafascynowana polskim Papieżem. Czy ta fascynacja, a może raczej przemyślane artystyczne „dochodzenie”, skąd wziął się fenomen Jana Pawła II, było widoczne w jej twórczości? – z tym pytaniem zwracam się do filmoznawcy Andrzeja Koziei. – Zdecydowanie tak. Tamara kreowała swój dokument w absolutnym przekonaniu o świętości Papieża, co nie jest takie oczywiste, gdy weźmie się pod uwagę kraj, w którym pracowała. Mówiła – publicznie – że wszystkie rzeczy, które wydarzyły się podczas realizacji filmu, miały wymiar „boskiej tajemnicy”, opowiadała o cudownych zbiegach okoliczności, które pomimo skromnego, w ostateczności przecież jej własnego budżetu, pozwoliły zrealizować film, bo św. Jan Paweł II czuwał nad nim – wspomina Kozieja. – Jakim człowiekiem w bezpośrednim kontakcie była Jakżyna? – Bardzo wrażliwym, skromnym, wyciszonym, jak filmy, które robiła – dodaje Andrzej Kozieja. Pokazany w Kielcach film Tamary Jakżyny „Papież, który nie umarł” z 2012 r. zawiera wspomnienia znanych przedstawicieli życia religijnego, kulturalnego i politycznego Rosji na temat ich spotkań i relacji z Janem Pawłem II. Film ma formę dokumentalnego tryptyku, złożonego z kilku warstw, m.in. mówi o roli pontyfikatu w twórczości Wojciecha Kilara. Według recenzentów jest to jeden z najlepszych filmów o Janie Pawle II (w 2014 r. uzyskał nagrodę Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich). Pod koniec prac nad produkcją reżyserka borykała się z problemami finansowymi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W wywiadzie dla KAI Jakżyna tak mówiła o filmie: „Jedni z dużym napięciem oczekiwali na ukazanie się filmu, inni uważali, że film o papieżu jest w Rosji niepotrzebny, wręcz należy zabronić jego pokazów. Jednakże osoba Ojca Świętego jest tak potężna. Mówi on nam o rzeczach ważnych dla wszystkich, niezależnie od wyznania, narodowości, poglądów politycznych. Kiedy człowiek ogląda film, dokonuje się przemiana, nie poglądów, ale stosunku do osoby papieża. Papież zwraca się do każdego z nas i każdy może znaleźć w jego nauczaniu nie tyle słowa, co rady, podpowiedzi, wyjaśnienia problemów egzystencjalnych dotyczących życia. Każdy człowiek potrzebuje odpowiedzi na te pytania: Kim jestem? Po co tu jestem? Jaki jest sens mego życia? Jak powinienem postępować? Co w ogóle robić w życiu?”. – Jak Tamara wyjeżdżała z Polski, w ciepłych słowach, publicznie, powierzyła mi swój film z prawem rozpowszechniania i promocji w ojczyźnie Papieża – mówi Andrzej Kozieja.
TAMARA JAKŻYNA
Tamara Elżbieta Jakżyna była Rosjanką polskiego pochodzenia, reżyserką filmów dokumentalnych i telewizyjnych, scenarzystką i autorką pierwszego rosyjskiego dokumentu poświęconego Janowi Pawłowi II „Nie bój się! Modlę się za ciebie!”. Jak mówiła w jednym z wywiadów, decyzja o nakręceniu tego dokumentu, to efekt dłuższego procesu, który rozpoczął się od przeglądania starego notatnika. Później było tłumaczenie poezji Karola Wojtyły i powolne zaprzyjaźnianie się z Janem Pawłem II. Ten z kolei wyjątkowy rosyjski dokument jest ostatnim filmem, który zaczął powstawać za życia Ojca Świętego. W styczniu br. ostatni film reżyserki „Papież, który nie umarł” obejrzeli uczestnicy Uniwersytetu III Wieku i przyjęli go owacjami na stojąco. Film będzie można zobaczyć we wrześniu w dawnej synagodze w Chmielniku w ramach „Spotkań z kinem” oraz w październiku w DA Wesoła 54.