Reklama

Wiara

Drogi do świętości

Czyste szaleństwo

Magdalena Niebudek

Sześć historii. Wszystkie prawdziwe, choć część imion bohaterów zmieniona – ale to nawet lepiej, bo w sumie przydarzyć się mogły każdemu. Inna sprawa, że nie każdy by się odważył

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Staszek miał w domu wszystko, bo rodzice mieli pieniądze. Miał za co się uczyć, miał za co balować, mógł żyć ze wszelkimi wygodami – ale wymyślił sobie, że zostanie jezuitą. I tu się okazało, że rodzice, choć katolicy i w ogóle pobożni, nie potrafią przyjąć do wiadomości, że syna wzywa sam Bóg. Nieważne, że przed laty zanieśli go do chrztu i tym samym oddali Panu. Teraz nie chcą już o tym pamiętać. Więc Staszek opracował plan i w pewnym momencie prysnął z domu. Zostawił wszystko, nawet nie oglądając się. Ludzie pukali się w czoło.

Tomek nie musiał uciekać z domu. Po prostu kiedy ogłosił, że idzie do seminarium, rodzina go wyśmiała. Koledzy jak koledzy – pogadali i zostawili w spokoju. Ale rodzina nie. Każde święta, każde ferie, każde wakacje, wciąż to samo. Bracia z roku mieli wsparcie, rodzice ich odwiedzali, zapewniali o modlitwie. Po sześciu latach okazało się, że i bez tego można zostać księdzem. I to dobrym, jak mówią o ks. Tomku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Beata najpierw skończyła świetne liceum. Potem poszła na jeszcze lepsze studia. Załapała się na roczne stypendium zagraniczne, współpracowała przy ważnym projekcie i wreszcie obroniła się popisowo. Została naukowcem. I nie, nie musiała emigrować, żeby ktoś docenił jej zdolności. Propozycja pracy pojawiła się bardzo szybko i była megaatrakcyjna. Wszyscy gratulowali, mówili, że to wielka szansa, że będzie mogła się rozwijać, że przed nią kariera. Było tylko jedno małe ale – badania, które miałaby przeprowadzać, nie do końca szły w parze z jej światopoglądem. Właściwie to zupełnie się z nim rozmijały. Mówiąc krótko – albo Jezus, albo... Więc Beata pracy nie przyjęła.

Wojtek to taki przysłowiowy frajer. Tak przynajmniej widzą go koledzy. Mistrz w traceniu dobrych okazji. Na początku wydało się, że nie ściąga nielegalnie muzy ani filmów z sieci – po prostu nie piraci. A potem mógł kupić od jednego kolesia wypasionego smartfona za pół ceny, ale nie – bo nie wiadomo, czy nie jest kradziony. I wszyscy się dziwili, bo i tak poniżej pewnej kwoty, to nie byłoby przestępstwo, a zaledwie wykroczenie. Ale szczyt osiągnął, kiedy wycofał się ze świetnego interesu. Co prawda, lekko by zostały nagięte przepisy, ale ktoś tam miał znajomego w urzędzie, ktoś już raz wszedł w taki biznes, a poza tym kto dziś jeszcze wierzy, że można uczciwie? W tym kraju? W każdym razie z Wojtkiem o interesach już się nie gada. Za święty na to.

Reklama

Elka dobiega do trzydziestki. Lubi swoją pracę i swoje mieszkanie na trzecim piętrze. Nie lubi za to pytań o męża. Rodzice się martwią, koleżanki się dziwią, a któregoś razu ksiądz w kościele powiedział o pladze dzisiejszych czasów, czyli o kobietach, które nie chcą być żonami, tylko wolą karierę. Elka czuła wtedy, że pieką ją uszy. Bo co miała zrobić – wstać i powiedzieć, że to nie kwestia ambicji zawodowych? Po prostu nie chciała mieszkać z Bartkiem przed ślubem, a on oświadczył, że teraz jest zdecydowanie za dużo rozwodów, żeby mógł sobie pozwolić na małżeństwo bez przetestowania.

Kinga jest w klasie maturalnej. Nowy rok szkolny nie wiąże się dla niej z wielkimi nadziejami. Ma raczej pewność, że wszystko będzie po staremu, czyli wróci do roli outsiderki. Nie żeby sobie tę rolę wybrała. Tak tylko jakoś wyszło, kiedy w pierwszej klasie nie wypiła piwa na wycieczce. Czasami tak niewiele potrzeba. Dobrze, że chociaż ma przyjaciół we wspólnocie. Ale i na temat tej wspólnoty niejedno już usłyszała, a tego, co musi od czasu do czasu wysłuchać o Kościele, nie chce się nawet powtarzać.

Staszek szerzej jest znany jako św. Stanisław Kostka. Ale pozostali są aż do bólu współcześni i zwyczajni. Co się z nimi działo później? Czy gdzieś za rogiem czekała nagroda za odwagę i poświęcenie? Trzeba uczciwie przyznać, że nie zawsze. Żadne z nich w trudnych chwilach nie mogło się nawet pocieszyć cudownymi objawieniami (tu Stanisław miał przewagę). Paradoksalnie jednak są szczęśliwi. Po prostu dokonali wyboru, a za tym w końcu zawsze idą konsekwencje. Oczywiście nikt nie widzi w nich wielkich bohaterów. Raczej czyste szaleństwo. Ale podobno to ludzie szaleni zdobywają Królestwo Niebieskie. Staszek w każdym razie już je zdobył.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2014-09-09 13:50

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

W kierunku dobra

Niedziela Ogólnopolska 32/2018, str. 50-53

kalafoto/Fotolia.com

Więcej ...

Zamiast rządzenia mamy igrzyska

2024-07-20 16:39

PAP/Marcin Obara

Ponad pół roku koalicyjnych rządów dobitnie pokazują, że ekipa obecnie sprawująca władzę nie ma pomysłu na Polskę. Zamiast wdrażania strategicznych programów, mamy niekończące się igrzyska. A nieudolna próba aresztowania posła Marcina Romanowskiego jest tego najlepszym przykładem.

Więcej ...

Przenikliwość, odwaga oraz pracowitość - osoba bł. Czesława

2024-07-20 23:13

Wiktor Cyran

Przenikliwość, odwaga i praca. O to chcę was prosić. Abyście wy wypraszali nam te dary. Abyśmy byli na miarę naszych braci powołanych gorliwością apostolską. Abyśmy mogli dzisiaj odpowiadać światu. Bo wy jesteście naszą inspiracją. Bo wy jesteście naszym zadaniem i zaproszeniem. A nade wszystko pragniemy tworzyć wieź czyli relację która będzie coraz bardziej partnerska, wspólna, twórcza jako nasza odpowiedź na znaki czasu – podsumował kaznodzieja

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Historyczna decyzja Watykanu

Wiara

Historyczna decyzja Watykanu

Mikołów: Kilkudniowa dziewczynka w oknie życia

Kościół

Mikołów: Kilkudniowa dziewczynka w oknie życia

Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego

Wiara

Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego

Abp Jędraszewski: papież przyjął moją rezygnację i...

Kościół

Abp Jędraszewski: papież przyjął moją rezygnację i...

Jerozolima: sensacyjne odkrycie w Bazylice Grobu Pańskiego

Kościół

Jerozolima: sensacyjne odkrycie w Bazylice Grobu Pańskiego

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Mecz o 3. miejsce Euro 2024 się nie odbędzie. Dlaczego?

Sport

Mecz o 3. miejsce Euro 2024 się nie odbędzie. Dlaczego?

Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej

Matka Boża Szkaplerzna

Święta i uroczystości

Matka Boża Szkaplerzna