Siostry te nie chwytały za broń, nie pisały manifestów, nie szukały chwały. Ich heroizm był codzienny, cichy, zanurzony w trosce o drugiego człowieka. I właśnie ta prostota jest dziś rewolucyjna. W epoce, w której dominuje krzyk, powierzchowność i pogubienie, przykład sióstr, które zginęły z rąk żołnierzy Armii Czerwonej tylko dlatego, że były wierne swojemu powołaniu i ludziom, którym służyły, staje się wołaniem o sens, o powrót do wartości, które naprawdę budują człowieka.

Archiwum prywatne Andrzeja Adamskiego
Relikwiarze i naczynia liturgiczne wykonane przez Andrzeja Adamskiego
Młodzi ludzie, zwłaszcza dzisiaj, potrzebują wzorców – nie plastikowych celebrytów i efemerycznych autorytetów z social mediów, ale prawdziwych świadków wartości. Beatyfikowane siostry katarzynki nie były sławne, ale były odważne. Nie szukały siebie, lecz oddały siebie innym. A to są wartości, których brak najbardziej doskwiera współczesnej Polsce – rozdartej między cynizmem, a pragnieniem czegoś większego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Siła świadectwa
Uroczystość beatyfikacyjna w Braniewie to nie tylko akt religijny – to narodowy moment refleksji. Wydobycie ciał, ekshumacje, żmudna praca IPN-u i sióstr zakonnych pokazują, że nawet po latach należy przywracać pamięć i godność, bo naród bez pamięci to naród bez przyszłości. Warto, by młodzi ludzie spojrzeli na te kobiety jak na zwierciadło, w którym mogą się przejrzeć i zapytać: za czym naprawdę idę? Co ma wartość w moim życiu? Czy jestem gotów być wierny do końca – jak one?
Dla Polski ta beatyfikacja jest szansą, by przypomnieć sobie, że nasza historia to nie tylko cierpienie, ale też heroizm. I że prawdziwa siła nie leży w przemocy ani krzyku, ale w miłości, odwadze i wierze, które trwają nawet wtedy, gdy świat się wali.
W czasach, gdy coraz częściej słyszymy, że "już nie ma autorytetów", Kościół i Polska pokazują piętnaście – cichych, wiernych, silnych. To dobry moment, by przestać szukać bohaterów daleko. One są tutaj. Leżały w zapomnianych grobach, teraz stają się symbolem. Niech niosą nas wyżej.