Bp Pindel: niech św. Maksymilian wyprasza moc do dawania świadectwa wiary
rk / Oświęcim / KAI
Archiwum Ojców Franciszkanów w Niepokalanowie
Zaproszenie do udziału w uroczystościach 73. rocznicy męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana Kolbego skierował do wiernych ordynariusz bielsko-żywiecki bp Roman Pindel. Hierarcha wezwał, by modlić się do patrona diecezji „o moc do dawania mężnego świadectwa wiary w naszych środowiskach”.
14 sierpnia, w 73. rocznicę śmierci polskiego męczennika, obchody ku jego czci odbędą się w Centrum św. Maksymiliana w Harmężach k. Oświęcimia i w byłym niemieckim obozie Auschwitz w Oświęcimiu. Uroczystości rozpoczną się o godz. 8 w Centrum w Harmężach. Podczas nabożeństwa „Transitus”, upamiętniającego śmierć - przejście o. Kolbego z tego świata do nieba - wierni wysłuchają m.in. Testamentu o. Maksymiliana: fragmentu ostatniego jego kazania, wygłoszonego do współwięźniów obozu koncentracyjnego, oraz zapoznają się z jedynym listem, napisanym przez niego w obozie do matki.
O godz. 8.45 wyruszy piesza pielgrzymka do Auschwitz. W tym samym czasie z Oświęcimia wyjdzie druga pielgrzymka – miejska. Obie spotkają się przy Bloku Śmierci. Tam o 10.30 pod przewodnictwem ordynariusza bielsko-żywieckiego rozpocznie się Msza święta dziękczynną za dar życia i świętości ojca Maksymiliana.
Zakończyły się modlitwy różańcowe z biskupem transmitowane codziennie online na Facebooku diecezji bielsko-żywieckiej. Ostatnia z nich popłynęła z Diecezjalnego Domu Duszpasterskiego w Andrychowie w Boże Ciało.
Paulini zapraszają na pielgrzymkowy szlak na Jasną Górę
2024-06-25 19:14
BP @JasnaGóraNews/KAI
Karol Porwich/niedziela
- Jasna Góra nie ma wakacji - uśmiecha się rzecznik Sanktuarium o. Michał Bortnik i zapewnia, że paulini jak zawsze „z wielką gotowością otwierają drzwi Kaplicy Matki Bożej i bramy Jasnej Góry” przed „pątniczą rzeką”. Zakonnik podkreśla, że „po to tu jesteśmy, by ludzi prowadzić do Matki Najświętszej”. Paulini zapraszają na pielgrzymkowe szlaki, a te wiodą ze wszystkich zakątków Polski. Oprócz tych najbardziej tradycyjnych, sięgających początków istnienia częstochowskiego klasztoru, czyli pieszych, są i te dla rowerzystów, rolkowców czy pielgrzymów na koniach.