Reklama

Felietony

Bojkot mediów

Wraca sprawa prowokacji w mieszkaniu ks. Popiełuszki. Temat zapomniany?

Milena Kindziuk

Red.

Milena Kindziuk

Gdy w piątek 15 listopada w Sądzie Okręgowym w Warszawie uczestniczyłam w rozprawie dotyczącej tzw. „prowokacji na Chłodnej” (chodzi o podrzucenie przez SB do mieszkania ks. Popiełuszki materiałów mających go skompromitować), przecierałam oczy ze zdumienia, że oprócz mnie na sali był tylko jeden dziennikarz (na początku, gdy się publicznie przedstawiałam i prosiłam sędziego o wyrażenie zgody na rejestrowanie dźwięku, byłam tylko ja).

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kamer nie przysłała telewizja publiczna, zabrakło przedstawicieli Polskiego Radia, prasy i portali głównego nurtu, nie mówiąc już o dużych komercyjnych stacjach. Tym sposobem temat piątkowej rozprawy w przestrzeni medialnej zasadniczo nie zaistniał. Wielka szkoda, żeby nie powiedzieć dosadniej. Proces jest jawny, zatem opinia publiczna ma prawo wiedzieć, w jaki sposób przebiega. A także jaka jest treść zeznań poszczególnych osób.

Czego dokładnie dotyczyła rozprawa?

Akt oskarżenia pionu śledczego IPN przeciwko trzem byłym funkcjonariuszom SB ( jeden z nich zmarł) został sformułowany w sprawie tworzenia w 1983 r. fałszywych dowodów w celu skierowania przeciwko ks. Popiełuszce wniosku ścigania o przestępstwo. Do mieszkania ks. Jerzego w Warszawie zostały wówczas podrzucone m.in. materiały wybuchowe, ulotki, naboje (szerzej opisałam to w książkowej biografii ks. Popiełuszki, co przywołał podczas swoich zeznań jeden ze świadków), które w wyreżyserowanej rewizji zostały „odnalezione”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W piątek 15 listopada na sali rozpraw był obecny jeden z oskarżonych, który jednak nie zgodził się, jak poinformował sędzia, na ujawnienie swoich danych osobowych (podobnie zresztą jak wcześniej niektórzy świadkowie). Na ujawnienie danych zgodę wyrazili: świadek Katarzyna Soborak, szefowa Ośrodka Dokumentacji Życia i Kultu bł. Ks. J. Popiełuszki w Warszawie oraz świadek prof. Jan Żaryn.

Reklama

Katarzyna Soborak, jako świadek bezpośredni, mówiła o swoich spotkaniach z ks. Popiełuszką w kontekście prowokacji na Chłodnej. Przywoływała też swoją rozmowę ze świadkiem podrzucania materiałów wybuchowych do mieszkania ks. Jerzego - chodziło o ekspedientkę z kiosku mieszczącego się na parterze bloku, w którym znajdowało się mieszkanie ks. Popiełuszki. Ekspedientka ta wśród osób wnoszących ciężkie paczki miała rozpoznać „mężczyznę ubranego w skórzaną kurtkę”. Katarzyna Soborak była również pytana m.in. o swoje spotkania z Waldemarem Chrostowskim, kierowcą ks. Jerzego – jak zeznawała, nigdy z nim nie rozmawiała.

Natomiast prof. Jan Żaryn w swoich zeznaniach (które będą jeszcze kontynuowane) nakreślił m.in. kontekst historyczny prowokacji na Chłodnej i przypomniał typowy mechanizm działania państwa totalitarnego, gdzie najpierw przeciwnika zbiorowego albo jednostkę, wobec opinii publicznej ustawia się jako „podczłowieka”, „istotę zdegenerowaną” po to, żeby potem móc bezkarnie oskarżać, skazywać i mordować". "Funkcjonariusze SB mieli poczucie bezkarności, lecz nie mieli sumienia” – stwierdził podczas rozprawy, dodając, że „ks. Jerzy był fragmentem olbrzymiej rzeczywistości, która od lat czterdziestych XX wieku była tępiona przez szeroko pojęty aparat państwa komunistycznego".

Na koniec wypada postawić pytanie: dlaczego na rozprawie sądowej dotyczącej ks. Popiełuszki nie było mediów?

Mam nadzieję, że na kolejnej - 17 grudnia – dziennikarze będą obecni – przynajmniej ci z mediów publicznych.

Podziel się:

Oceń:

+22 -3
2024-11-16 11:18

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

„Na starość złagodniałem” – mówił o sobie śp. biskup Kazimierz Romaniuk

Red

Takie już ze mnie dziwadło!” – powiedział mi kiedyś ksiądz biskup Kazimierz Romaniuk w jednym z wywiadów dla Tygodnika „Niedziela”. I wyjaśnił, dlaczego tak sądzi: „Bo nie lubię nigdzie wyjeżdżać. Musiałbym zabierać ze sobą kilka słowników, ze trzy gramatyki, tekst grecki, hebrajski..., a to mogłoby być męczące! Nigdy w życiu nie leżałem też na plaży, nie chodziłem po górach. Nawet w Zakopanem dawno nie byłem, co jeden z kolegów- księży skwitował krótko: ”. Miał poczucie humoru.

Więcej ...

Bp Ochlak: fragment relikwii Drzewa Krzyża Św. ze świętokrzyskiego sanktuarium trafi na Madagaskar

2025-07-11 07:55

Episkopat News/ flickr.com/Karol Jeliński

Bp Marek Ochlak zawiezie fragment relikwii Drzewa Krzyża Świętego na Madagaskar. Otrzymał go za zgodą ordynariusza sandomierskiego bp Nitkiewicza ze świętokrzyskiego sanktuarium na Łysej Górze. Zapowiedział w rozmowie z PAP, że relikwia będzie peregrynowała po jego nowej diecezji Fenoarivo Atsinanana.

Więcej ...

Francja: profanacja w bazylice Sacré-Coeur; mężczyzna krzyczał „Allahu Akbar”, wchodząc na ołtarz

2025-07-11 21:12
Bazylika Sacré-Cœur

Adobe Stock

Bazylika Sacré-Cœur

Portal tribunechretienne.com informuje, że w poniedziałek, 7 lipca, mężczyzna wszedł na ołtarz bazyliki Sacré-Cœur, trzykrotnie krzycząc „Allahu Akbar” w biały dzień, na oczach wiernych i zwiedzających.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

W Kościele nikt nie jest sam

Wiara

W Kościele nikt nie jest sam

Najmodniejsze firany gotowe 2025 – te wzory i tkaniny...

Wiadomości

Najmodniejsze firany gotowe 2025 – te wzory i tkaniny...

Z medalikiem św. Benedykta w życie

Święci i błogosławieni

Z medalikiem św. Benedykta w życie

Święty, który uprawiał Europę

Święci i błogosławieni

Święty, który uprawiał Europę

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Watykan: zmiany w nuncjaturach, w tym w Warszawie

Kościół

Watykan: zmiany w nuncjaturach, w tym w Warszawie

Dziewczynka, która przebaczyła swemu zabójcy

Święci i błogosławieni

Dziewczynka, która przebaczyła swemu zabójcy

Zmarł bp Władysław Bobowski

Kościół

Zmarł bp Władysław Bobowski

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką