Reklama

Niedziela Rzeszowska

Jan Paweł II – papież, który wywarł wpływ na przyszłego papieża

Archiwum prof. St. Grygiela

8 lat temu, 2 kwietnia 2005 r. odszedł do Domu Ojca papież Jan Paweł II. 28 lutego br., po blisko 8 latach posługi Piotrowej, abdykował jego następca, papież Benedykt XVI. Swoją decyzję o ustąpieniu Benedykt XVI ogłosił 11 lutego br., w Światowy Dzień Chorego, dzień który ustanowił Jan Paweł II. Co łączy i co dzieli te dwa pontyfikaty? O tym mówi filozof prof. Stanisław Grygiel z Papieskiego Instytutu Jana Pawła II dla Studiów nad Małżeństwem i Rodziną przy Uniwersytecie Laterańskim w Rzymie w rozmowie z Dorotą Zańko

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

DOROTA ZAŃKO: - Przeżywamy 8. rocznicę śmierci kochanego przez wiernych Ojca Świętego Jana Pawła II. Co zostało w ludziach z nauczania Papieża Polaka?

PROF. STANISŁAW GRYGIEL: - Bł. Jan Paweł II zostawił nam cenną wskazówkę, że drogą do Boga jest miłość i piękno, gdyż On jest Miłością i Pięknem. Droga miłości i piękna jest drogą krzyża. Miłość i piękno wzywają do zmiany życia. Aby zmienić siebie, trzeba najpierw umrzeć dla swoich myśli, opinii, pragnień, itd. i zawierzyć się drugiej osobie, w nadziei, że się w niej zmartwychwstanie. Zmiana życia jest odradzaniem się człowieka. Człowiek bowiem nie reformuje siebie, on jedynie się odradza, podobnie jak nieustannie odradza się Kościół. Jest to bardzo powolny proces, trwający całe życie. A kiedy człowiek promienieje pięknem, wzywa innych do zmiany życia. Nasz wielki rodak pokazał nam, w czym tkwi sens życia - w miłości do drugiej osoby. Lecz my nie wszystko jeszcze pojęliśmy. To jest tak, jak z „Antygoną” Sofoklesa - lepiej rozumie się ją czytając w wieku 30, 40, a jeszcze lepiej w wieku 90 lat - do pewnych treści trzeba dojrzeć, trzeba mieć doświadczenie życiowe. Obserwując ludzi na Placu św. Piotra, podczas wygłaszanych przez Jana Pawła II homilii, wielokrotnie widziałem, że nie wszyscy wsłuchiwali się w jego słowa - jedni pili coca colę, inni rozmawiali. Z wyrazami żalu podzieliłem się tym spostrzeżeniem z Ojcem Świętym. W odpowiedzi usłyszałem, że pewne słowa muszą paść, pewne treści muszą zostać powiedziane. Istotnie, od Ojca Świętego nie zależy to, jakie owoce przyniosą Jego słowa. Owocowanie jest procesem długotrwałym. Ludzie mają tylko siać. Trzeba pamiętać, że każde pokolenie wchodzi w pracę poprzednich pokoleń.

- Po śmierci Jana Pawła II wielu oczekiwało kontynuacji jego myśli przez następcę na Stolicy Piotrowej. Czy w ocenie Pana Profesora, pontyfikat Benedykta XVI był kontynuacją pontyfikatu Papieża Polaka?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Niewątpliwie tak. Obydwa te pontyfikaty charakteryzuje wielkie umiłowanie prawdy, wielka dbałość o prawdę. Obydwaj Ci papieże oparli swoje życie osobiste na dążeniu do prawdy. To szukanie jej promieniowało z nich i znajdowało swe odbicie w ich słowach. Łączyła ich miłość prawdy, do której się dąży, ale której się nie posiada. Nikt nie posiada prawdy, nawet papież. Jeżeli ludzie uważają, że nie należą do prawdy, lecz że prawda należy do nich, nie są zdolni do dialogu. Obydwaj ci papieże także bardzo mocno podkreślali tajemnicę sakramentalną małżeństwa, widząc ją w świetle tajemnicy Eucharystii - więcej Jan Paweł II, wskazując, że więź między mężem i żoną jest znakiem więzi łączącej Chrystusa z Kościołem. Po trzecie, obydwaj wędrowali do prawdy i dobra po śladach, jakie prawda i dobro zostawiły na tej ziemi i w każdym człowieku. Tymi śladami są okruchy tego Piękna, jakim jest Bóg. Odbija się Ono w każdym człowieku, w każdej rzeczy, w każdym wydarzeniu, a nawet w tych wydarzeniach, które nas bardzo bolą. Jan Paweł II doświadczał piękna, jakim darzy nas słowo poetyckie. Benedykt XVI natomiast był bardziej wrażliwy na słowo muzyczne. Różnica między Janem Pawłem II a Benedyktem XVI wynika także z tego, że nasz rodak miał większe doświadczenie duszpasterskie, zwłaszcza z młodzieżą, narzeczonymi, młodymi małżeństwami - oni uczyli go „miłować miłość”, otwierali go na innych ludzi, podczas gdy Benedykt XVI był „człowiekiem katedry”. Obce były mu wędrówki górskie z młodymi. Jest to człowiek monastycznej kontemplacji i monastycznego stylu życia. Nie znaczy to, że Karol Wojtyła nie rozumiał życia kontemplacyjnego. On pojmował je inaczej niż Joseph Ratzinger. I dlatego nie dziwię się, że Benedykt XVI postanowił prowadzić życie właściwe dla mnicha, o czym poinformował podczas ostatniego spotkania z wiernymi na modlitwie „Anioł Pański”. Mówił wtedy, że chce wejść na Górę Przemienienia i więcej oddać się modlitwie i medytacji. Myślę, że Kościół szczególnie dzisiaj potrzebuje ludzi wchodzących na Górę Przemienienia. Jeśli ten wiek nie będzie wiekiem mistycznym, jeśli nie będzie duchowego odrodzenia się ludzi w Kościele, to świat przemieni się w duchową pustynię.

- W jakim stopniu wielki pontyfikat Jana Pawła II był ciężarem dla Benedykta XVI?

- Z punktu widzenia nauczania nie był ciężarem. Dla niego pewnym ciężarem, z którym starał się uporać, prawdopodobnie była świadomość braku takiej zdolności kontaktowania się z ludźmi, jaka dana była Janowi Pawłowi II. Benedykt XVI był człowiekiem bardzo nieśmiałym i robił wrażenie nieprzystępnego. Określenie „pancerny kardynał” pasuje do jego wierności zasadom, ale nie do jego osobowości. Benedykt XVI czuł się bardzo związany z Janem Pawłem II. Więź, która łączyła ich w Osobie Chrystusa, któremu obydwaj całkowicie się zawierzyli, mogła im tylko ułatwiać życie i wspólną pracę. Wiem, mogę to zaświadczyć, że kard. Joseph Ratzinger był z wielkim szacunkiem kochany przez Jana Pawła II. Darzyli się wzajemnym zaufaniem. Jan Paweł II miał w kard. Ratzingerze teologiczną podporę.

- Ojciec Święty Benedykt ogłosił decyzję o abdykacji 11 lutego, w Światowy Dzień Chorego, dzień, który ustanowił jego poprzednik Jan Paweł II. Czy ta data może mieć jakieś znaczenie symboliczne?

- Wszystko na tym świecie jest przekraczającym go symbolem, wskazującym na rzeczywistości nieskończenie dalekie, ale najbliższe człowiekowi. Więc i na to, że Benedykt XVI ogłosił swoją decyzję w tym dniu, możemy patrzeć nie jako na zwykły zbieg okoliczności. Wie Pani, to nie jest tak, że on czuł się chory i ustąpił. Mnie się wydaje, że on niósł swój krzyż i w pewnym momencie usłyszał głos, że już dość. Teraz wstąp na ten krzyż i przygotuj się do powiedzenia Panu Bogu razem z twoim Mistrzem, który cię powołał do niesienia tego krzyża: „Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego”. Papież Benedykt XVI nie porzucił krzyża, nie uciekł od niego. On teraz zaczął wchodzić na Krzyż. To jest wielka tajemnica tego człowieka i Kościoła.

Podziel się:

Oceń:

2013-03-28 12:00

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Dać świadectwo życia zgodnego z wiarą i nauką Kościoła

Niedziela podlaska 48/2017, str. 7

Prezes Akcji Katolickiej Maria Dierżanowska wraz z księdzem asystentem Piotrem Wójcikiem

Archiwum Akcji Katolickiej Diecezji Drohiczyńskiej

Prezes Akcji Katolickiej Maria Dierżanowska wraz z księdzem asystentem Piotrem Wójcikiem

Ostania niedziela Roku Liturgicznego to uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata.

Więcej ...

Jak wygląda moja modlitwa?

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 7, 15-20.

Więcej ...

Paulini zapraszają na pielgrzymkowy szlak na Jasną Górę

2024-06-25 19:14

Karol Porwich/niedziela

- Jasna Góra nie ma wakacji - uśmiecha się rzecznik Sanktuarium o. Michał Bortnik i zapewnia, że paulini jak zawsze „z wielką gotowością otwierają drzwi Kaplicy Matki Bożej i bramy Jasnej Góry” przed „pątniczą rzeką”. Zakonnik podkreśla, że „po to tu jesteśmy, by ludzi prowadzić do Matki Najświętszej”. Paulini zapraszają na pielgrzymkowe szlaki, a te wiodą ze wszystkich zakątków Polski. Oprócz tych najbardziej tradycyjnych, sięgających początków istnienia częstochowskiego klasztoru, czyli pieszych, są i te dla rowerzystów, rolkowców czy pielgrzymów na koniach.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Kościół

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

Niedziela Kielecka

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

Co chciałbym zmienić w moim dawaniu świadectwa o Jezusie?

Wiara

Co chciałbym zmienić w moim dawaniu świadectwa o Jezusie?

Pustelnik z Góry Maryi

Święci i błogosławieni

Pustelnik z Góry Maryi

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Niedziela Łódzka

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Niedziela na Podbeskidziu

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Kościół

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Kościół

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024