Reklama

Wielki Post

Całun „Ikoną Zmartwychwstania”

JANUSZ ROSIKON/©ROSIKONPRESS/STURP: "ŚWIADKOWIE PRAWDY", "OBLICZE PRAWDY"

W Wielką Sobotę, 30 marca 2013 r., po raz drugi w historii odbędzie się telewizyjne wystawienie Całunu Turyńskiego. Tę najbardziej fascynującą relikwię, jaką zna nasza kultura, widzowie na całym świecie będą mogli oglądać w technice HD. Pozwolił na to Benedykt XVI. Była to jego ostatnia decyzja, jako urzędującego papieża

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Długowłosy, brodaty mężczyzna. Lat ok. 35, wzrost - ok. 180 cm, 600 ran na całym ciele, na głowie - ślady korony z cierni. Taki wizerunek widnieje na lnianym płótnie, przechowywanym w katedrze turyńskiej.

W prześcieradło to miało być owinięte zdjęte z krzyża ciało Jezusa. Dlatego jest otaczane tak wielką czcią. I dlatego, gdy tylko jest ku temu okazja, do Turynu ściągają tłumy, by zobaczyć Całun. Kiedy w 2010 r. był on wystawiony na widok publiczny, obejrzało go ponad 2 mln ludzi z całego świata. Zainteresowanie przeszło wszelkie oczekiwania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ponieważ właścicielem tej relikwii jest Stolica Apostolska, każde jej wystawienie wymaga zgody papieża. Tuż przed zakończeniem pontyfikatu Benedykt XVI taką zgodę wydał, nazywając Całun „ikoną Wielkiej Soboty”. Będzie można z bliska zobaczyć tę relikwię w telewizji. Zostaną przy tym wykorzystane najnowsze osiągnięcia technologii obrazu, co sprawi, że dzięki wysokiej rozdzielczości wizerunek będzie dostępny również dla smartfonów. Przesada? Niekoniecznie. To przecież jeden z najbardziej tajemniczych przedmiotów w świecie. Zagadka wciąż nierozwiązana.

- Dzięki mediom Całun dotrze do ludzi i miejsc dotychczas niedostępnych - podkreśla arcybiskup Turynu Cesare Nosiglia, który będzie przewodniczył uroczystości liturgicznej z okazji prezentacji płótna za pośrednictwem włoskiej telewizji publicznej RAI.

Znak na dzisiejsze czasy

Na Całunie są plamy, które są śladami krwi. Dają przedziwny efekt, rozmywając się z tłem. Nie ma natomiast znaków potwierdzających, że jest to malowidło, gdyż brak na płótnie choćby cząstkowych śladów farby.

Czym właściwie jest Całun Turyński i jak należy go traktować? Czy rzeczywiście było nim owinięte martwe ciało Jezusa? Czy jest autentyczny?

Tak naprawdę nie wiadomo. Ale nie ma też dowodów, że Całun Turyński nie jest autentyczny. Historycy są pewni tylko jednego: że płótno kryje pewne tajemnice. Stąd wciąż prowadzą badania i dyskutują na temat prawdziwości płótna.

Reklama

Zdania są podzielone

- Całun nie jest fałszerstwem - dowodzi prof. Idzi Panic z Uniwersytetu Śląskiego, autor książki pt. „Tajemnica Całunu”. - Odnosi się do jedynej osoby, która takie męczarnie, w takiej, a nie innej kolejności przeszła. Tą osobą był w historii tylko Jezus z Nazaretu. Skoro Chrystusa w tym płótnie nie ma i skoro nie ma śladów rozkładającego się ciała, to można dostrzec w tym ślad zmartwychwstania.

Inną opinię wyraża historyk starożytności z UKSW - ks. prof. Józef Naumowicz:

- Sama kwestia autentyczności jest istotna z naukowego punktu widzenia, natomiast nie jest najważniejsza z punktu widzenia kultu. Dlatego Kościół nie zajął oficjalnego stanowiska na temat autentyczności. Natomiast czci tę relikwię, uważając ją także za ikonę obrazującą ukrzyżowanie Jezusa, pobyt Jego ciała w grobie i zmartwychwstanie.

Na znaczenie Całunu jako ikony zwraca też uwagę Pierluigi Baima Bollone, dyrektor Instytutu Medycyny Sądowej Uniwersytetu w Turynie. Twierdzi on, że we współczesnej kulturze obrazu jest to pewne przesłanie. Znak interwencji Boga dla umocnienia wiary w Niego. Podobnie sądzi inny badacz Całunu - Nex Arnov, który w swej książce „Całun Turyński jest prawdziwy” pisze, że ten kawałek płótna „może pomóc odnaleźć właściwą drogę. Nie jest sam w sobie wiarą ani religią. On jedynie uzupełnia i wzbogaca naszą wiarę”.

Arnov idzie w swych rozważaniach dalej i stawia tezę, że być może misja Całunu jest przeznaczona na obecne czasy, kiedy to „materializm nieomalże całkowicie zdominował nasze myślenie. Kiedy pragmatyzm, nacjonalizm i nachalna propaganda nieustannie pierze nasze mózgi”. Miałby zatem pełnić rolę swoistego „memento”, by zwrócić uwagę człowieka na sferę sacrum.

Mniej ważne jest więc pochodzenie Całunu, data powstania czy kwestia autentyczności. Największe znaczenie ma treść, jaką niesie on ze sobą. I przesłanie, jakie zawiera.

Reklama

Cuda przy Całunie

Abp Nosiglia z Turynu zwraca uwagę na jeszcze jeden aspekt pokazania tej relikwii światu za pośrednictwem telewizji. Jego zdaniem, jest to ważny element „nowej ewangelizacji”, nowy sposób na przybliżenie ludziom dobrej nowiny o zbawieniu.

Całun bowiem można oglądać z wiarą i go kontemplować. Może on być pomocą w ożywieniu wiary. Jest bowiem wizerunkiem, który pomaga się modlić i przybliża do Boga, przywołuje wydarzenia z Ewangelii. Odsyła więc ku wyższym wartościom, ku głębi życia, a ostatecznie ku zmartwychwstaniu. Zresztą Jan Paweł II określił go właśnie jako „Ikonę Zmartwychwstania”.

Księgi katedralne w Turynie zawierają wiele świadectw łask i cudów, jakie dokonały się podczas modlitwy przy Całunie. Takie przypadki wciąż się zdarzają. Ktoś np. odzyskał wzrok, ktoś inny mowę. Znana jest historia jedenastoletniej dziewczynki, nieuleczalnie chorej na zapalenie szpiku kostnego, która wyzdrowiała po dotknięciu Całunu. Także wielu spośród pielgrzymów, którzy nawiedzili tę relikwię w 2010 r. doznało uzdrowienia fizycznego bądź duchowego, przemiany życia i powrotu do życia sakramentalnego.

Swoistym cudem jest również fakt, iż Całun ocalał do naszych czasów, mimo wojen i różnych przeciwności. Przetrwał też pożar katedry turyńskiej w 1997 r. Jeden ze strażaków, Mario Trematore, który w czasie pożaru zdołał rozbić szklaną gablotę i uchronić płótno od spłonięcia, wspominał potem: - Nie sądzę, aby był to przypadek, że Całun ocalał i nikt z nas nie uległ obrażeniom. Dla mnie to tajemnica, którą od tamtej pory staram się rozumieć.

I dobrze się stało, że ta tajemnica zostaje teraz przybliżona ludziom na całym świecie za pośrednictwem transmisji telewizyjnej z katedry w Turynie.

Podziel się:

Oceń:

2013-03-25 12:11

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Całun Turyński – relikwia czy falsyfikat?

Całun Turyński

Adobe.Stock

Całun Turyński

Niezależnie od wyników badań Całun Turyński jest najbardziej zagadkową i zdumiewającą relikwią chrześcijaństwa, obok której nie da się przejść obojętnie.

Więcej ...

Papież apeluje o odwagę podejmowania dialogu, prowadzącego do położenia kresu wojnom

2024-05-19 12:53

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Niech Duch Święty da rządzącym odwagę do podejmowania gestów dialogu, które prowadziłyby do położenia kresu wojnom - prosił papież Franciszek po odmówieniu modlitwy Regina Caeli. - Moje myśli kierują się szczególnie do miasta Charków, które ucierpiało z powodu ataku przed dwoma dniami - dodał Ojciec Święty.

Więcej ...

#PodcastUmajony (odcinek 20.): Odkurzyłeś już?

2024-05-19 19:30

materiał prasowy

Po co mi Pismo Święte? Czy da się nim modlić? Czego w kontakcie z Biblią uczy nas Maryja? Zapraszamy na dwudziesty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o maryjnym zachowywaniu i rozważaniu Słowa w sercu.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Moc Ducha w Kościele

Wiara

Moc Ducha w Kościele

Bp Andrzej Przybylski: jeśli chcemy mieć pełnie życia,...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: jeśli chcemy mieć pełnie życia,...

Jak działa Duch Święty?

Kościół

Jak działa Duch Święty?

Kiedy żyjemy według Ducha Świętego, Bóg jest...

Wiara

Kiedy żyjemy według Ducha Świętego, Bóg jest...

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Hiobowe wieści dla katechetów

Wiadomości

Hiobowe wieści dla katechetów

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj